Outsourcing - co to takiego?
2004-09-03 14:15
Przeczytaj także: Outsourcing usług w długach. Zadłużenie firm to ponad 155 mln zł
Więcej pracy w Polsce.
Wykonanie wielu usług przez polskie firmy jest dla przedsiębiorstw wywodzących się z rozwiniętych gospodarek opłacalne, tym bardziej że coraz więcej rodzimych firm nie ustępuje im jakością świadczonych usług.
Coraz popularniejsze staje się zlecanie do innych krajów usług związanych z telefoniczną obsługą klienta. Np. polski "call centre" zatrudniający znających język niemiecki lub angielski pracowników obsluguje klientów firmy informatycznej z Niemiec. Między innymi dlatego centra telefonicznej obsługi klienta oraz telemarketing rozwijają się w Polsce tak dynamicznie, a ogłoszeń pracy z tej branży nie brakuje.
Telemarketer - telefoniczny handlowiec; jego praca polega m.in. na telefonicznym pozyskiwaniu klientów, umawiania ich na spotkania z przedstawicielami firmy, doraźnej pomocy i konsultacjach. Praca zwykle na umowę zlecenie. Szacuje się, że w Europie ten zawód wykonuje już ok. 3% zatrudnionych osób. Najczęstsze wymagania to: min. średnie wykształcenie lub w trakcie studiów, miły głos, komunikatywność, cierpliwość.
Na outsourcingu pracy informatyków korzystają Indie, które słyną z dużych "zasobów" specjalistów. Głównie to amerykańskie firmy zlecają do Indii programowanie.
Więcej pracy w polskich firmach outsourcingowych pracujących na rzecz zagranicznych przedsiębiorstw dotyczy przede wszystkim pracowników wykwalifikowanych: informatyków, telemarketerów, grafików.
Przedsiębiorco, a czy Ty już korzystasz z outsourcingu?
"Trawa w ogródku już po kolana, a następnego przyjęcie imieninowe z grillem. Nie ma czasu na koszenie, masa ważniejszych spraw jeszcze do załatwienia. Z drugiej strony bez ładnego trawniczka z przyjęcia klapa." Rozwiązanie? Zatrudniam syna sąsiada, który zarabia na wakacje strzygąc trawniki. Efekt?
Może od razu zacznę od minusów. A właściwie od jednego, bo więcej nie zauważyłem ;-) Nie mam satysfakcji z osobistego wypielęgnowania trawniczka. Jednak korzyści z nadwyżką rekompensują mi ten brak:
- zdążyłem przygotować przyjęcie (oszczędność własnego czasu)
- ...czyli skoncentrowałem się na zakupach ;-) (koncentracja na samym biznesie)
- miałem pewność, że trawnik będzie przystrzyżony jak należy - chłopak ma doświadczenie, widziałem te "wychuchane" przez niego trawniczki sąsiadów (uzyskany już na starcie dostęp do wiedzy i doświadczenia)
- nie musiałem po pracy sprzątać: czyścić kosiarki, grabić trawy i prać brudnych spodni, bo zatrudniony "trawnikowniczy" wszystkim się zajął (brak dodatkowych, niespodziewanych zobowiązań)
- zapłaciłem za wykonaną pracę, oczywiście mogłem się potargować, ale byłem zadowolony i nie skorzystałem z tej okazji ;-) (płatność za efekty)
- "trawnikowniczy" zaproponował, że może regularnie zajmować się "pielęgnacją" mojego trawniczka za stałą, miesięczną opłatą. Będzie przychodził z własnym sprzętem i nawozami w umówionych godzinach, a jak nie będę zadowolony to zwraca kasę. Zgodziłem się, co będę ryzykował. (jasne warunki współpracy, gwarancja jakości usług)
- przyjęcie się udało - szef (przyszedł) dobrze się bawił i nawet dał mi premię imieninową ;-)
Prosty przykład outsourcingu z życia codziennego. Jak widać przynosi on wymierne korzyści. Głównym powodem są oczywiście koszty. Firma nie musi ponosić kosztów związanych z utrzymywaniem własnego działu np. ochrony, bo jego pracę wykonuje wynajęta firma. Rynek firm, które między sobą konkurują o umowę outsourcingu gwarantuje wysoką jakość i racjonalne koszty.
![Nearshoring. Jaka część usług dla biznesu przypadnie Polsce? [© Freepik] Nearshoring. Jaka część usług dla biznesu przypadnie Polsce?](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/nearshoring/Nearshoring-Jaka-czesc-uslug-dla-biznesu-przypadnie-Polsce-263591-150x100crop.jpg)
1 2
oprac. : Michał Wojciechowski / SerwisKariery.pl