Najszybciej rozwijająca się polska firma osiągnęła wzrost przychodów operacyjnych na poziomie 15 005% (wyniki za rok 2009 vs 2005) i wygrała kolejną edycję rankingu Deloitte Technology Fast 50 dla Europy Środkowej. Netmedia po raz drugi z rzędu została zwycięzcą tego konkursu. W rankingu znalazło się jeszcze 10 innych firm z Polski, które w ciągu ostatnich 5 lat urosły w trzycyfrowym tempie.
Przeczytaj także:
Europa Środkowa: najlepsze spółki 2009
Kategoria Główna: Technology Fast 50 2010 – Europa Środkowa miejsca 1-20
Kategoria Główna: Technology Fast 50 2010 – Europa Środkowa miejsca 1-20
Kliknij, aby przejść do galerii (5)
Tegoroczny ranking jest 11 edycją konkursu i zgromadził firmy z dziesięciu krajów Europy Środkowej: Bułgarii, Chorwacji, Republiki Czeskiej, Estonii, Węgier, Litwy, Polski, Rumunii, Serbii oraz Słowacji. Szesnastu uczestników po raz pierwszy znalazło się w finałowej pięćdziesiątce. W najnowszej edycji, pod względem łącznej liczby firm, przodują producenci oprogramowania. Najbardziej dynamicznie rozwija się jednak sektor internetowy - aż sześć firm, które znalazły się w pierwszej dziesiątce działa w tej branży. Średnia stopa wzrostu pięciu najszybciej rozwijających się firm wyniosła 4 729%. Stanowi to wzrost w porównaniu ze średnim wynikiem uzyskanym w roku ubiegłym, czyli 3 536%. Wszystkie firmy objęte rankingiem wzrosły średnio o 967% (wzrost przychodów w latach 2005-2010).
W ubiegłorocznej edycji średnia stopa wzrostu wynosiła 933 %. Taka dynamika rozwoju jest szczególnie godna podziwu, biorąc pod uwagę, że w ubiegłym roku szczególnie silnie odczuwano w regionie skutki kryzysu ekonomicznego. Jak podaje Deloitte, w liczbach bezwzględnych całkowite przychody 50 firm biorących udział w rankingu spadły jednak z 434 mln € w roku 2009 do 378 mln € obecnie.
Kategoria Główna: Technology Fast 50 2010 – Europa Środkowa miejsca 21-40
Kategoria Główna: Technology Fast 50 2010 – Europa Środkowa miejsca 21-40
Kliknij, aby przejść do galerii (5)
Według sondażu przeprowadzonego wśród prezesów najszybciej rozwijających się firm technologicznych, załamanie gospodarcze zmusiło wiele organizacji do podejmowania pewnych środków zaradczych, takich jak redukcja wydatków uznaniowych, nakładów inwestycyjnych i zatrudnienia. „Poprawa średniej stopy wzrostu w stosunku do zeszłego roku może oznaczać, że firmy technologiczne w naszym regionie podjęły właściwe kroki w celu złagodzenia skutków recesji. Silne przywództwo i jasna strategia w zakresie tego, jak należy przewodzić organizacji są szczególnie istotne w miarę, jak gospodarka powoli wychodzi z kryzysu”, zaznacza Dariusz Nachyła, Partner zarządzający dla sektora Technologii, Mediów i Telekomunikacji w Europie Środkowej.
Analizując wyniki rankingu w podziale na sektory, widać, że na pierwszą pozycję pod względem liczby firm obecnych w Technology Fast 50 wysunęły się przedsiębiorstwa produkujące oprogramowanie - w rankingu znalazło się 29 takich spółek. Ostatnio branża zajmująca się oprogramowaniem była tak licznie reprezentowana w 2006 roku. Tuż za nimi znalazły się firmy z branży internetowej (17 firm), firmy z branż telekomunikacji/sieci telekomunikacyjnych oraz komputerów/urządzeń peryferyjnych (po dwie z każdego z tych sektorów). Cztery z sześciu najszybciej rozwijających się spółek należy do branży internetowej, co wskazuje na ogromny potencjał tego segmentu gospodarki.
Polska jest krajem najsilniej reprezentowanym w rankingu Fast 50 – jest w nim 11 polskich spółek. Większość przedsiębiorstw obecnych w zestawieniu posiada centrale w Budapeszcie (10 firm) oraz w Pradze (7). Spośród 11 firm z Polski prawie połowa, tj. 6 firm, zlokalizowanych jest w Warszawie.
Badanie opinii prezesów firm
Kategoria Główna: Technology Fast 50 2010 – Europa Środkowa miejsca 41-50
Kategoria Główna: Technology Fast 50 2010 – Europa Środkowa miejsca 41-50
Kliknij, aby przejść do galerii (5)
Sondaż przeprowadzony wśród prezesów firm, równolegle z badaniem, wykazał, że 81% ankietowanych głęboko wierzy, że w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy nastąpi wzrost gospodarczy; większość z nich oczekuje, że jego tempo wyniesie co najmniej 11%. Wyniki ankiety wyraźnie pokazują, że zarówno firmy, jak i ich kierownictwo stanęło przed wyzwaniami odmiennymi od zeszłorocznych. „Prezesi firm, w odpowiedzi na widoczny na rynku brak dostępu do wykwalifikowanych pracowników, postanowili skoncentrować się na rozwoju umiejętności własnego personelu. Dodatkowo największym osobistym wyzwaniem dla dyrektorów jest przygotowywanie nowej kadry kierowniczej/liderów oraz delegowanie odpowiedzialności. Stanowi to kolejną oznakę, że prezesi firm z branż technologicznych czują potrzebę opracowania odpowiednich, dalekowzrocznych planów na przyszłość dla swoich organizacji”, mówi Dariusz Nachyła z Deloitte.