Sztuczna inteligencja a bezpieczeństwo IT
2010-11-18 10:59
Ogólny algorytm działania systemu Cyber Helper – kroki 1-6 © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Zagrożenia internetowe w 2018 roku wg Kaspersky Lab
Czy da się opisać ludzką inteligencję wystarczająco precyzyjnie, aby można było ją naśladować przy użyciu maszyn? To pytanie nadal stanowi kość niezgody wśród naukowców. Naukowcy próbujący stworzyć sztuczną inteligencję stosują różne podejścia, wielu jednak sądzi, że kluczem do sukcesu są sztuczne sieci neuronowe. Jak na razie żadne urządzenie zawierające sztuczną inteligencję nie przyszło testu Turinga. Według sławnego brytyjskiego informatyka Alana Turinga, maszyna może zostać uznana za inteligentną, jeżeli użytkownik nie jest w stanie rozróżnić, czy ma do czynienia z maszyną czy z innym człowiekiem. Jednym z możliwych obszarów zastosowań całkowicie autonomicznej sztucznej inteligencji jest wirusologia komputerowa oraz rozwój systemów do zdalnego leczenia zainfekowanych komputerów.Głównym zadaniem stojącym dzisiaj przed naukowcami zajmującymi się sztuczną inteligencją jest stworzenie autonomicznego urządzenia, które potrafi uczyć się, podejmować inteligentne decyzje oraz modyfikować własne zachowanie w zależności od zewnętrznych bodźców. Stworzenie takich wysoko wyspecjalizowanych systemów jest możliwe, podobnie jak prawdopodobne jest zbudowanie bardziej uniwersalnych i złożonych urządzeń opartych na sztucznej inteligencji, jednak takie systemy zawsze opierają się na doświadczeniu i wiedzy człowieka w postaci wzorców, reguł i algorytmów zachowania.
Dlaczego tak trudno stworzyć autonomiczną sztuczną inteligencję? Dlatego, że maszyna nie posiada typowo ludzkich cech, takich jak świadomość, intuicja, umiejętność rozróżniania między rzeczami ważnymi i tymi mniej istotnymi - i co najważniejsze – chęć zdobywania nowej wiedzy. Wszystkie te cechy pozwalają człowiekowi rozwiązywać problemy, nawet gdy nie są one linearne. Wykonanie jakiegokolwiek działania przez sztuczną inteligencję wymaga obecnie algorytmów stworzonych przez człowieka. Mimo to, naukowcy wciąż próbują stworzyć prawdziwe sztuczną inteligencję i niekiedy odnoszą pewne sukcesy.
Koszty nieautomatycznego przetwarzania
Proces wykrywania szkodliwego oprogramowania i przywracania normalnych parametrów operacyjnych na komputerze składa się z trzech głównych kroków. Nie ma tu znaczenia, kto lub co podejmuje te kroki: człowiek czy maszyna. Pierwszy krok obejmuje gromadzenie obiektywnych danych o badanym komputerze oraz działających na nim programach. Ten krok najlepiej przeprowadzić przy użyciu szybkiego, automatycznego sprzętu, który potrafi generować raporty nadające się do przetwarzania automatycznego oraz działać bez interwencji człowieka.
W drugim kroku zebrane dane są poddawane szczegółowej analizie. Na przykład, jeżeli raport zawiera informację o wykryciu podejrzanego obiektu, taki obiekt należy poddać kwarantannie i dokładnej analizie w celu określenia, jakie stanowi zagrożenie, a następnie trzeba podjąć decyzję odnośnie dalszych działań.
Trzeci krok stanowi rzeczywistą procedurę rozwiązania problemu, dla której można wykorzystać specjalny język skryptowy. Zawiera ona polecenia niezbędne do usunięcia wszelkich szkodliwych plików oraz przywrócenia prawidłowych parametrów operacyjnych komputera.
oprac. : Katarzyna Sikorska / eGospodarka.pl