TNS OBOP na zlecenie eBay spytał mieszkańców kilku europejskich krajów, w tym Wielkiej Brytanii, Włoch, Belgii, Austrii i Polski o prezenty świąteczne. Wiemy, co Polacy w Świętach kochają, a co ich stresuje. Ile wydadzą na prezenty, gdzie zrobią zakupy i jak wypadają na tle innych narodów.
Przeczytaj także:
Decyzje zakupowe Polaków przed Świętami
„Wspólna Europa to nie tylko jednolity rynek, ale i podobne wartości i obyczaje. Jednym z nich jest wypływająca ze wspólnej tradycji skłonność do świętowania Bożego Narodzenia, przygotowania przedświąteczne i kupowanie prezentów najbliższym”, komentuje wyniki badań psycholog Tomasz Łysakowski. „Przede wszystkim widzimy, że w kwestii zwyczajów świątecznych i strategii zakupowych Polak niewiele różni się od przeciętnego Europejczyka”, mówi psycholog. Według badań Polacy kochają Święta Bożego Narodzenia głównie za możliwość rodzinnych spotkań (39%), dni wolne od pracy (35%) i dawanie bliskim prezentów (33%), a przy Wigilijnym stole starają się nie pamiętać o koszmarze przedświątecznej gorączki. Rodzinne kłótnie (47%), niekończące się wydatki (47%) i stres (38%) to nasze najbardziej negatywne skojarzenia ze Świętami.
Badanie pokazuje, że zanim przystąpimy do uroczystego świętowania, dajemy wciągnąć się w wir zakupów, a te Polacy lubią robić na ostatnią chwilę. Większość z nas (52%) rajd po sklepach zaczyna w grudniu, nie brakuje też ludzi o mocnych nerwach, którzy zakupy odkładają na ostatni tydzień przed Bożym Narodzeniem (19%). Bardziej zapobiegliwi od nas są Francuzi i Niemcy, którzy świąteczne zakupy najchętniej robią już w listopadzie (odpowiednio 44% i 39%), a Brytyjczycy deklarują nawet, że prezenty kupują przez cały rok (32%). Wcześniejsze planowanie zakupów to dobry pomysł, gdy prezentów szukamy w Internecie.
Polacy lubią obdarowywać bliskich – 36% z nas planuje zakup 6-10 prezentów. Zasobnością portfeli wciąż jednak nie dorównujemy mieszkańcom Europy Zachodniej. 28% z nas planuje wydać na prezenty między 204 a 400 złotych, 21% do 600 złotych. Dla porównania, przeciętny Włoch wyda 225 euro (ok. 900 zł), Belg 212 euro (ok. 850 zł), a Austriak 261 euro (ok. 1050 zł). „Popularnym prezentem we Włoszech są np. ubrania (22 proc.) i książki (12 proc.). Polacy tymczasem najczęściej obdarowują się kosmetykami (28 proc. wszystkich prezentów)” – zauważa Tomasz Łysakowski.