Przetargi - raport XI 2010
2010-12-22 11:42
Przeczytaj także: Przetargi - raport X 2010
Niestety właściciele oraz pracownicy przedsiębiorstw dla których sektor publiczny jest jedynym albo największym odbiorcą ich usług nie mogą optymistycznie patrzeć na nadchodzący rok. Dotyczy to zwłaszcza firm z sektora budowlanego.
Przyjęty ostatnio przez Sejm budżet Państwa na rok 2011 zwiększa obciążenia podatkowe, przy jednoczesnym ograniczeniu niektórych inwestycji. Rządzący zdecydowali się na ograniczenie finansowania niektórych inwestycji – głównie drogowych. Zapowiadane wcześniej szumnie autostrady powstaną – tradycyjnie już – nieco później, i może niekoniecznie będą autostradami.
Finanse państwa czeka w najbliższych latach mocne zaciskanie pasa, możliwe są dalsze podwyżki obowiązkowych danin, przy redukcji wydatków.
Rodzimy budżet ze swoimi problemami nie jest jednak osamotniony. W chorobie finansów publicznych nie jesteśmy już samotną zieloną wyspą, bowiem rak toczący wydatki państwowe innych państw Unii Europejskiej trawi również i nasze finanse. Wydajemy za dużo, struktura wydatków nie jest prorozwojowa, a zobowiązania (długi) państwowej kasy rosną w zastraszającym tempie. W Nowym Roku dla naszej gospodarki i kraju pozostaje tylko życzyć sobie, by nie doszło do gwałtownego załamania finansów publicznych, z jakim mamy już do czynienia w coraz większej liczbie krajów jeszcze niedawno przyjmowanych u nas za wzór dynamicznego rozwoju.
Dostawy usług oraz towarów ratują sytuację
fot. mat. prasowe
Zmiany względne liczby ogłoszeń w podst. kategoriach ZP (listopad wzgl. października 2010 r.)
W relacji miesięcznej, w listopadzie 2010 roku największą dodatnią zmianę względną zanotowano w kategorii dostaw towarów. W listopadzie w Biuletynie Zamówień Publicznych ukazało się 8 tys. 281 ogłoszeń w tej kategorii, wobec 6 tys. 794 ogłoszeń miesiąc wcześniej, co przekłada się na przyrost o niemal 22 procent. Dodatnią zmianę względną liczby ogłoszeń o ZP w listopadzie zanotowano również w kategorii dostaw usług. W listopadzie 2010 zamówień z tej kategorii dotyczyło 5 tys. 718 ogłoszeń, o 7 procent więcej niż miesiąc wcześniej.
Wspomniana już „budowlanka” zanotowała miesięczny spadek o 55,87 procent, do poziomu 2 tys. 202 ogłoszeń.
„Miesiące jesienne i zimowe to sezon martwy w budownictwie, dlatego znaczne spadki w tym segmencie to nie budzące niepokoju, okresowe zjawisko. Wczesną wiosną liczba zamówień budowlanych znów znacznie rosnąć, osiągając tradycyjnie maksimum w miesiącach letnich. Może ze względu na dość mocną napięty budżet państwa przyszłoroczna skala niektórych inwestycji będzie nieco mniejsza, ale – o ile nie dojdzie do żadnych nieprzewidzianych perturbacji – to nie należy moim zdaniem oczekiwać poważnego osłabienia skali zamówień publicznych w tym segmencie”, mówi Beata Szkodzin, wydawca serwisu www.eGospodarka.pl. „W dwóch pozostałych kategoriach uwzględnianych w naszym zestawieniu, czyli dostawach usług oraz towarów wyniki są wyraźnie dodatnie. To również zjawisko typowo sezonowe, koniec roku oznacza z jednej strony zamknięcie bieżących budżetów, więc i konieczność wydania środków w tym roku, z drugiej strony to czas ogłaszania zamówień na niektóre towary czy usługi niezbędne do bieżącego funkcjonowania instytucji w ciągu całego przyszłego roku. Instytucje po prostu szykują się do nowego roku”, dodaje Beata Szkodzin.
oprac. : eGospodarka.pl