Tydzień 50/2002 (09-15.12.2002)
2002-12-16 08:10
- Europejski Bank Centralny (ECB) obniżył o 50 pkt. podstawowe stopy procentowe. Eksperci liczą, że ta decyzja pozytywnie wpłynie na stabilizację gospodarczego wzrostu w strefie euro.
- BMW odpowiadając na apel niemieckiego rządu planował wybudować wartą 1,3 mld euro fabrykę w Lipsku (to obecnie rejon dotknięty wysokim bezrobociem). Miało obiecane od rządu 416 mln euro, z funduszy na rozwój wschodnich landów. Sprzeciwiła się temu KOMISJA EUROPEJSKA. Dotację obcięto o przeszło 50mln euro.
- Komisja Europejska zaproponowała zmianę zasad naliczania podatku VAT na gaz i elektryczność. Chce, by był on naliczany w krajach, w których energia będzie sprzedawana.
- Nadwyżka budżetowa Rosji w 2003 roku wyniesie 72,2 mld rubli (2,1 mld USD), czyli 0,6% PKB. Trzeci rok z rzędu Duma przyjęła budżet z nadwyżką dochodów nad wydatkami.
- Węgrom grozi w 2002 roku deficyt budżetowy w wysokości 1529 miliardów forintów (6,6 miliarda euro. Oznacza to, że Węgry będę miały największy deficyt budżetowy spośród wszystkich 10 krajów, ubiegających się o członkostwo w UE.
- Eksperci szacują, że wzrost gospodarczy w Niemczech w tym roku wyniesie 0,2 %, a w 2003 roku tylko 1% wobec prognozowanych wcześniej przez sześć czołowych niemieckich instytutów 0,4 % w tym i 1,4% w przyszłym roku.
- Inflacja w Czechach wyniosła w listopadzie 0,5%. Inflacja spada już od ośmiu miesięcy i jest to jej najniższy poziom od dziesięciu lat.
- Słowacka gospodarka rozwijała się w trzecim kwartale najszybciej z wszystkich krajów Europy Centralnej - wzrost PKB w trzecim kwartale wyniósł, aż 4,3% liczone w skali roku.
- Francuska produkcja przemysłowa odnotowała w październiku niespodziewany spadek rzędu 0,6%, co w skali roku oznacza spadek rzędu 1,2%.
- Europejski Bank Centralny obniżył prognozy wzrostu gospodarczego w Unii Europejskiej o jeden punkt procentowy, czyli do 1% PKB.
- Sprzedaż nowych samochodów w zachodniej Europie spadła w listopadzie o 6,2% w stosunku do ubiegłego roku.
Mikrokomentarz do wydarzeń gospodarczych
Na europejskim rynku paliw płynnych trwa szachowa gra potentatów. Tym razem stawką jest przejęcie rosyjsko-białoruskiego SŁAWNIEFTU. Ostatecznie za 207 mln USD rosyjski SIBNIEFT kupił od BIAŁORUSI jej 11% pakiet akcji koncernu Sławnieft. Wygląda na to, że pierwszą rundę wygrał SIBNIEFT, piąty co do wielkości producent ropy naftowej w Rosji.
Teraz rozpoczyna się druga runda. Rosja sprzedaje 75% akcji SŁAWNIEFTU. Cena wywoławcza za ten pakiet wynosi 1,7 mld USD. Z udziału w przetargu zrezygnowały dwa największe rosyjskie koncerny naftowe ŁUKOIL i JUKOS, co dodatkowo zwiększa szanse zwycięstwa SIBNIEFTU. Szyki ROSJANOM może pomieszać chiński gigant CNPC. Zgłosił on chęć udziału w tej prywatyzacji.
oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy