Oferty turystyczne: Boże Narodzenie i Sylwester 2010

Przeczytaj także: Wakacje 2010 - podsumowanie

Boże Narodzenie i Sylwester to tzw. mocne punkty w kalendarzu każdego touroperatora. Ofert zazwyczaj jest dużo i prawie zawsze sprzedają się one w całości. Nie ma więc żadnego powodu, aby touroperatorzy musieli stosować tak lubiane przez naszych rodaków rabaty, przeceny i promocje typu last minute. Dobre oferty znikają praktycznie tuż po wystawieniu ich do sprzedaży. Najczęściej jeszcze w październiku.

Z przeprowadzonej analizy wynika, że w Polsce organizatorzy wypoczynku postawili niestety na standard. W większości ofert zorganizowanych powtarzał się typowy schemat kolacji wigilijnej lub/i zabawy sylwestrowej z muzyką graną na żywo lub przez DJ’a. Niektóre ośrodki oferowały dodatkowo kulig, ale z zastrzeżeniem uwarunkowań pogodowych. Mocno zauważalna była w tym roku oferta SPA&Wellness, w której pomału stajemy się prawdziwymi specjalistami. Tradycyjnie dominowały ośrodki górskie, a ciekawą (cenowo i jakościowo) alternatywą były zaproszenia nad polskie morze (głównie Wybrzeże Zachodnie). Niestety, w tym roku było drożej, nawet o 10 proc. w stosunku do roku ubiegłego. Za 2-dniowy pobyt w niskim standardzie trzeba było zapłacić ok. 400 zł za osobę. W obiektach wyżej skategoryzowanych, które oferują więcej usług w cenie imprezy koszty były nawet 3-4 razy wyższe.

W turystyce światowej nastąpił tradycyjny podział na tych, którzy wybrali ciepłe plaże, dobrze naśnieżone stoki oraz egzotyczne barwy, smaki i zapachy.

Boże Narodzenie

6573 zł. tyle średnio wydaliśmy w tym roku na wyjazdy turystyczne w okresie świąt Bożego Narodzenia. Autorzy analizy zwracają uwagę, że to aż o 1897 zł więcej niż średnia wartość rezerwacji dokonywanej w Internecie w całym tegorocznym sezonie letnim (01.06-30.09.2010 - 4676 zł). Wyższe kwoty, z jednej strony, mogą zatem oznaczać wyższy standard wybieranych usług w kierunkach popularnych, z drugiej strony, wskazywać na zróżnicowanie kierunkowe w dokonywanych wyborach.
A tych mamy w tym roku naprawdę sporo. Od zawsze atrakcyjnego Egiptu (54 proc.), poprzez równie ciepłe i bardzo popularne w tym sezonie hiszpańskie Wyspy Kanaryjskie (11 proc.) aż po tunezyjską wyspę Djerba (9 proc.). Tak wygląda bożonarodzeniowe podium i medalowa czołówka.

Dopiero na 4 miejscu odnajdujemy pierwszy zimowy kierunek, jakim w tym sezonie są Włochy (4 proc.). Co ciekawe Włochy znalazły się na nim w bardzo egzotycznym towarzystwie. Dokładnie tyle samo chętnych wybrało w tym roku białe święta na czarnym lądzie, w Kenii oraz na gorących plażach Dominikany.

Ostatnie miejsce świątecznego TOP 5 należy do zdecydowanie zimowej Austrii (3 proc.)

Sylwester

Jak podają autorzy analizy, jeszcze więcej pieniędzy przeznaczyliśmy w tym roku na zabawę sylwestrową. Kupując oferty wyjazdowe w Internecie z Sylwestrem wpisanym w kalendarz trwania naszego urlopu, wydaliśmy na nie 7408 zł. To o 835 zł więcej niż na omawiane wyżej Święta Bożego Narodzenia i aż o 2732 zł więcej niż na letnie wakacje w sezonie 2010.

W kategorii sylwestrowej ponownie wygrał ulubiony przez Polaków Egipt (46 proc.). Drugie miejsce na podium przypadło Wyspom Kanaryjskimi (10 proc.), a trzecie, zimowej Austrii (8 proc.).

Na czwartej pozycji zestawienia odnotowujemy Włochy, do których wybrało się 7 proc. sylwestrowych klientów. Sawkę TOP 5 zamyka liderująca w tym sezonie egzotycznym Kania, z wynikiem 5 proc. sprzedaży.
Podsumowanie

Święta Bożego Narodzenia od 2,5 tyś. zł we Włoszech do blisko 17 tyś. zł na Dominikanie. Sylwester od 3 tyś. w Austrii do blisko 11 tyś. w Kenii. Popularny i tani zazwyczaj Egipt za 5,5 tyś. zł na Święta i za blisko 7 tyś. zł na Sylwestra. Nie tanio, fakt. A mimo to oferta praktycznie wyprzedana do końca. Są takie momenty w roku, kiedy łatka Polaka sknerusa, nie ma żadnego uzasadnienia.