Agencje bankowe w 2010 r.
2011-01-26 13:56
Placówki agencyjne otwarte w 2010 r. © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Agencje bankowe w 2011 r.
Biznes ten wyraźnie kusi Polaków, choć nie jest to prosta recepta na sukces. Dlatego też banki stawiają coraz wyższe wymogi potencjalnym partnerom oraz ostrożniej planują kolejne otwarcia. Nie wszystkie banki w Polsce zdecydowały się na budowę sieci agencyjnych. Obecnie placówki agencyjne posiada 17 banków dysponujących łącznie liczbą 9160 placówek w całej Polsce, z czego 3778 działa na zasadach agencyjnych.Jak czytamy w raporcie, 2010 był pierwszym rokiem rozwoju sieci agencyjnych w sektorze bankowym, który pokazał większy spadek niż przyrost jednostek działających w tej formule. Niewątpliwie główną przyczyna takiej sytuacji był kryzys na rynkach finansowych, który doprowadził do wyśrubowania warunków udzielania kredytów przez banki. To z kolei przełożyło się na mniejszą liczbę klientów otrzymujących pożyczki, a więc i mniejsze zarobki agentów.
Skutki kryzysu w branży finansowej były odczuwalne dla agentów już w 2009 r. Wówczas powstało co prawda ok. 800 nowych agencji bankowych, ale jednocześnie zamkniętych zostało ok. 400 takich placówek. Negatywny trend był kontynuowany w roku 2010, kiedy to z biznesu wycofało się ok. 700 agentów. Wielu instytucjom nie udało się także zrealizować planów otwarciowych zapowiadanych na 2010 r.
Najwięcej otwarć zanotowało PKO BP (150), choć jeszcze więcej agencji tego największego polskiego banku zniknęło z rynku (383). W dużej mierze jest to efekt wdrażania, od listopada 2009 roku, nowych standardów w sieci agencyjnej. PKO BP zmieniło zasady dotyczące wizerunku agencji, wynagradzania partnerów, wprowadziło także wymóg funkcjonowania przynajmniej dwóch stanowisk w każdej agencji (wcześniej część z nich stanowiły małe jednoosobowe biznesy). Placówki, które nie potrafią dostosować się do nowych zasad, są stopniowo zamykane.
Z raportu wynika, że powyżej 100 jednostek uruchomiła w 2010 r. także Monetia, należąca do Banku DnB Nord. To jedyna w tym gronie sieć, która nie jest dedykowana sprzedaży produktów bankowych. Podstawą jej działalności są drobne usługi finansowe, takie jak przyjmowanie wpłat gotówkowych (np. rachunki za prąd, wodę czy telefon), sprzedaż doładowań telefonicznych czy też wypłacanie pieniędzy z kart.
Alior Bank nie zrealizował swojego planu na 2010 r. zakładającego uruchomienie ok. 150 jednostek agencyjnych, niemniej liczba 70 nowych agencji wystarczyła, by znaleźć się na podium. Alior wyjaśnia, iż mniejsza liczba otwarć wynika ze zmiany, w stosunku do pierwotnych założeń, sposobu rekrutacji kandydatów. Postawiono im wyższe wymagania, tak by ograniczyć liczbę ewentualnych zamknięć w przyszłości. Bank chce zbudować profesjonalną i stabilną sieć agencyjną, dlatego też wymaga od przyszłych agentów doświadczenia w sprzedaży produktów bankowych, a także zaplecza finansowego (poza kwotą potrzebną na inwestycję w samą placówkę) umożliwiającego bezstresowe funkcjonowanie w pierwszym okresie działalności.
fot. mat. prasowe
Placówki agencyjne otwarte w 2010 r.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl