Tydzień 44/2004 (25-31.10.2004)

Przeczytaj także: Polska: wydarzenia tygodnia 50/2014

• Majątek państwa polskiego według stanu na koniec 2003 roku jest wyceniany na 550 mld zł. Tworzą go udziały skarbu państwa w firmach, ale też będące w jego posiadaniu grunty, lasy, budynki jednak bez zasobów naturalnych i dóbr kultury itp. Do majątku narodowego zaliczono także udziały skarbu państwa w międzynarodowych instytucjach finansowych (np. W MBI oraz w MBOiR).
• Coraz lepsze mamy wyniki w handlu zagranicznym. W sierpniu nadwyżka na rachunku obrotów bieżących wyniosła 462 mln euro. W poprzednim miesiącu mieliśmy deficyt na poziomie 318 mln euro i w roku ubiegłym wyniósł on 147 mln euro.
• W opinii rządowej pod koniec roku dług publiczny wyniesie 52,5% PKB. Zatwierdzony na rok bieżący budżet przewidywal 53,5% PKB.
• W najbliższych kilkunastu miesiącach na giełdę trafi ponad 60 spółek o wartości ponad 20 mld zł.
• Po trzech kwartałach przychody z prywatyzacji wyniosły ok. 2 mld zł. W czwartym kwartale przewidziane jest zakończenie prywatyzacji kolejnych 48 firm. W ten sposób roczne przychody z prywatyzacji wyniosą 8,6 mld zł. Na giełdę w tym roku trafią tak znane firmy jak PKO BP (6mld zł), Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne i Zelmer.
• Potwierdzają się zapowiedzi, że do Grupy Lotos zostaną dołączone trzy rafinerie (Glimar, Jasło, Gorlice) i firma poszukiwawczo-wydobywcza Petrobaltic. Na przełonie I i II kwartału 2005 roku Lotos wejdzie na giełdę. Przewiduje się sprzedaż 51% akcji w ofercie publicznej.
• Jastrzębska Spółka Weglowa - producent węgla koksującego zatrudnia 19,5 tys. pracowników. Za trzy kwartaly przyniosła 1,2 mld zł zysku. Teraz przyjmuje do pracy 242 nowych pracowników. Dalsze przyjęcia planuje na się na rok przyszły.
• Coraz częściej powtarza się pytanie, czy kooperacyjne zainteresowanie europejskiego koncernu samolotowego EADS (właściciel Airbusa) przełoży się na zainteresowanie Polski dostawami samolotów tej marki. A okazja jest tym większa, że PLL LOT jeszcze w tym roku ma wyznaczyć producenta nowych samolotow. EADS jest już obecny w Polsce (ma 75% udziałów w zakładach lotniczych na Okęciu i ma 100% udziałów w zakładach Usług Agrolotniczych w Mielcu). Firmy te produkują dla EADS podzespoły samolotowe w ramach offsetu, który związany jest z zakupem dla wojska 8 sztuk średniej wielkości samolotów transportowych C-295.
• Znikły szanse na wejście MG Rover do FSO. Brytyjska firma notuje straty, a jej najnowszy samochód został źle przyjęty przez rynek (produkcja w Indiach). W tej sytuacji sam MG Rover potrzebuje pomocy i udzielą mu jej prawdopodobnie Chińczycy.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

POLSKA I UNIA -GOSPODARCZE PROGNOZY

1. Opublikowano prognozę IBnGR dotyczącą głównych wskaźników opisujących obecny stan stan gospodarki polskiej i jej perspektywy na końcówkę roku bieżącego i na dwa najbliższe lata. Jeśli uwzględnić poprzednie prognozy Instytutu (zawsze był on ostrożny i nie przesadzał z optymizmem), to obecny rok i dwa najbliższe lata to okres dobrej koniunktury makroekonomicznej i okres kontynuacji wzrostu gospodarczego. Warto przedstawić kilka cyfr z tego raportu.
Po bardzo dobrych wynikach gospodarczych w pierwszym półroczu ( za 6 pierwszych miesięcy wzrost gospodarczy wyniósł 6,5%PKB, przy czym w pierwszym kwartale był na poziomie 6,9%, a w drugim 6,1%) kwartał III był nieco słabszy (prawdopodobnie wyniesie ok.5%). Jednak w dalszym ciągu jest to bardzo dobry wynik. Jeśli do tego dodamy prognozę na IV kwartał (4,9%), to wyniki całego roku będą optymistyczne. W ostatnim raporcie IbnGR jest jeszcze zaprezentowana prognoza na lata następne. Według ekspertów Instytutu po ubiegłorocznym wzroście na poziomie 3,8%, w całym 2004 roku wyniesie on 5,6%, a w kolejnych latach będzie na poziomie 5,2% w 2005 roku i 5,5% w roku 2006.

Instytut w dalszym ciągu widzi eksport jako główną siłę napędową tego wzrostu. W tym roku wyniesie on 5,6%, w przyszłym 5,2%, a w roku 2005 -5,5%.

Instytut to także kolejna opiniotwórcza instytucja, która prognozuje, że stosunek długu publicznego do PKB nie przekroczy progu ostrożnościowego i nie będzie konieczności stosowania przewidzianych w takiej sytuacji ostrych procedur oszczędnościowych.

W tym raporcie polski rynek pracy jest głównym niebezpieczeństwem dla gospodarki. Co prawda na koniec trzeciego kwartału bezrobocie spadło do 18,9%, to jednak na koniec roku ma ono wynieść ok. 19,2%.

2. Tym razem nie było zaskoczenia. RPP po raz drugi z rzędu nie zmieniła wysokości stóp procentowych. W swoim komentarzu po ostatniej decyzji Rada przyznała, że rośnie prawdopodobieństwo niższego tempa inflacji, niż to wynikało z sierpniowej projekcji NBP. Ta projekcja i dokonana na jej podstawie decyzja o wzroście poziomu stóp była ostro atakowana przez środowisko przedsiębiorców i wielu analityków. Rada przyznała teraz, że obecne procesy w gospodarce charakteryzuje: umacnianie się złotego i w ten sposób ograniczanie tempa wzrostu importu ( w tym także ogranicza to skutki wzrostu cen ropy), niskie jest tempo wzrostu płac i wygasają skutki przystąpienia do Unii. Jak wiadomo roczny wskaźnik inflacji we wrześniu spadł do 4,4% ( w sierpniu 4,6%).

3. Po trzech kwartałach przychody z prywatyzacji wyniosły ok. 2 mld zł i nie zapowiadał się tak dobry koniec roku. Jest duża szansa, że po raz pierwszy od 2 lat wykonany zostanie plan wpływów z prywatyzacji przewidziany w zatwierdzonym przez Sejm budżecie. W czwartym kwartale przewidziane jest zakończenie prywatyzacji kolejnych 48 firm. W ten sposób roczne przychody z prywatyzacji wyniosą 8,6 mld zł. Na giełdę w tym roku trafią tak znane firmy jak PKO BP (6mld zł), Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne i Zelmer. W kolejnych latach przychody z prywatyzacji wyniosły: w roku 1999-13mld zł, w 2000 roku-26,7mld zł, w 2001 roku-6,5 mld zł, w 2002 roku-2,2 mld zł i w 2003 roku-4,4 mld zł.

4. Ciekawe są ostatnio ogłoszone prognozy Komisji Europejskiej. Wynika z nich, że Polska w najbliższych dwóch latach będzie jednym z najszybciej rozwijających się unijnych gospodarek. Tegoroczny wzrost gospodarczy ma wynieść ok. 5,8%, w roku przyszłym ma wynieść 4,9%, a w 2006 roku 4,5%. Opublikowane prognozy są lepsze, niż te które były opublikowane w pierwszym kwartale 2004 roku. Ta wysoka dynamika wzrostu gospodarczego ma umożliwić szybki spadek deficytu budżetowego. Ma on wynieść w 2006 roku ok. 3,1%, co lokuje nas prawie na granicy wymagań z Maastricht (3% PKB). Z tej unijnej prognozy wynika również, że już w przyszłym roku wyraźnie spadnie bezrobocie oraz inflacja.

5. W opinii Komisji Europejskiej tegoroczny wzrost gospodarczy wyniesie 2,1%PKB (poprzednia prognoza z pierwszego kwartału bieżącego roku mówiła o wzroście gospodarczym rzędu 1,7%). Jednak prognozę przyszłorocznego wzrostu gospodarczego KE obniżyła z 2,3% do 2,0%. Przyczynę tej korekty prognozy widzi się z wysokiego poziomu cen paliw i z niebezpiecznego stanu gospodarki USA i Chin, których rozwój jest słabo zrównoważony i mogą one wyraźnie wyhamować obecne tempo wzrostu. KE przewiduje wzrost gospodarczy w 2006 roku na poziomie 2,2% PKB.

Komisja Europejska wypowiedziała się też na temat skutków starań poszczególnych krajów, by obniżyć nadmierny deficyt. W jej ocenie w przyszłym roku, aż 5 krajów z 12 krajów strefy euro nie spełni limitu poziomu deficytu budżetowego (3% PKB). Są to Niemcy, Francja, Włochy, Grecja i Holandia.