Przetargi - raport II 2011
2011-03-23 12:45
Liczba ogłoszeń w BZP (styczeń i luty 2011 r. oraz luty 2010 r.) © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Przetargi - raport I 2011
Luty, to po styczniu (który tradycyjnie jest najsłabszym miesiącem roku, jeśli idzie o liczbę ogłaszanych postępowań o udzielenie zamówienia publicznego), pierwszy miesiąc w którym widać już wyraźnie mocny start sezonu budowlanego.Po stagnacji z przełomu roku 2010 i 2011, kiedy znacząco spadła również liczba ogłoszeń przetargowych w pozostałych dwóch kategoriach, luty charakteryzował się już zauważalnymi wzrostami.
Pomimo że z racji swej mniejszej długości miesiąc ten jest niejako „upośledzony”, to jednak w jego trakcie ogłoszono więcej zamówień – i to zarówno względem miesiąca poprzedniego jak analogicznego miesiąca roku ubiegłego.
Luty: wyraźne odbicie
fot. mat. prasowe
Liczba ogłoszeń w BZP (styczeń i luty 2011 r. oraz luty 2010 r.)
W lutym ogłoszono o 16,8 procent więcej postępowań o udzielenie zamówienia publicznego niż miesiąc wcześniej i o aż 23,2 procent więcej niż w analogicznym okresie roku 2010.
Tak wysoki wzrost daje powody do optymizmu – to dobry prognostyk dla dostawców sektora publicznego, oznacza bowiem że mogą oni liczyć na zamówienia, a więc na dochody i pracę.
fot. mat. prasowe
Podstawowe kategorie ogłoszeń o ZP w tys. (styczeń i luty 2011 r. oraz luty 2010 r.)
Jak podał GUS, w lutym produkcja przemysłowa była o 10,7 proc. wyższa niż przed rokiem. Ruszyło też budownictwo, w lutym produkcja w tej branży była o 15 proc. wyższa niż w styczniu. Rośnie liczba projektów infrastrukturalnych, bo - jak wskazują dane – firmy, które budują obiekty inżynierii lądowej i wodnej zwiększyły produkcję o 37,5 procent. Budownictwo ma więc szanse w tym roku stać się głównym konsumentem środków publicznych. Takie zjawisko nie powinno dziwić, rok bieżący jest rokiem wyborczym, więc rządzące ugrupowania będą chciały się chwalić i licznymi placami budowy i oddawanymi obiektami. Oczywiście cykl inwestycyjny jest za krótki by zdążyć z wieloma projektami przed wyborami, ale i sama rozpoczęta tylko budowa może być przedstawiana jako sukces.
oprac. : eGospodarka.pl