Atak phishingowy na klientów BZ WBK
2011-04-07 12:36
Zrzut ekranu wiadomości phishingowej docierającej do użytkowników © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Jak rozpoznać phishing? 5 oznak oszustwa
Wiadomość e-mail wysyłana przez cyberprzestępców w ramach najnowszego ataku phishingowego dociera ze sfałszowanego adresu contact@indywidualni.bzwbk.pl, jej temat to „Dezaktywacja konta”, a treść jest następująca:fot. mat. prasowe
Zrzut ekranu wiadomości phishingowej docierającej do użytkowników
Jak widać, język użyty w wiadomości charakteryzuje się niedbałym stylem i brakiem polskich znaków. Wiadomość zawiera załącznik o nazwie konto.htm. Po jego kliknięciu na ekranie komputera pojawia się formularz, w którym użytkownik jest proszony o podanie szczegółowych danych dotyczących jego karty Visa/MasterCard. Formularz zawiera następujące pola (również zapisane bez polskich znaków): Numer karty kredytowej, Imie, Nazwisko, Haslo Verified By Visa/MasterCard Secure Code, Data waznosci, Kod CVV2.
fot. mat. prasowe
Formularz wyświetlany w ramach ataku phishingowego
Po wypełnieniu pól formularza i kliknięciu przycisku „Kontynuuj” dane karty użytkownika mogą trafić w ręce cyberprzestępców.
Kaspersky Lab Polska podkreśla, że bank BZ WBK nie ma nic wspólnego z wysyłaniem tej wiadomości e-mail. Jest to typowy atak phishingowy mający na celu wyłudzenie informacji. Cyberprzestępca nielegalnie wykorzystał wizerunek banku BZ WBK. Przypominamy, że żadna instytucja finansowa nie wysyła w e-mailach próśb o podawanie jakichkolwiek danych swoich klientów.
Phishing jest formą cyberprzestępstwa lub oszustwa opartego na socjotechnice. Nazwa jest świadomym błędem w pisowni terminu 'fishing' oznaczającego łowienie ryb. Termin „phishing” odnosi się do procesu zbierania (kradzieży) danych przez przestępców. W typowym ataku phishingowym cyberprzestępca tworzy replikę strony WWW dowolnej instytucji lub portalu. Następnie rozpoczyna się „phishing”: przy użyciu technik spamowych wysyłane są wiadomości e-mail imitujące prawdziwą korespondencję wysyłaną przez różne instytucje. Atakujący może wykorzystywać prawdziwe logo firmy, nienaganny styl korespondencji handlowej, a nawet prawdziwe nazwiska osób należących do zarządu.
Wszystkie takie wiadomości mają jeden cel: nakłonienie odbiorców do kliknięcia zawartego w liście odsyłacza lub załącznika. Wówczas, użytkownik jest kierowany bezpośrednio do fałszywej strony WWW, na której – jeżeli da się złapać – wprowadza poufne informacje dotyczące numerów kont bankowych, kart kredytowych, haseł dostępu itp. lub pobiera szkodliwy kod, który następnie instalowany jest w systemie.
„Musimy pamiętać o tym, aby wszystkie e-maile zawierające odsyłacze lub załączniki traktować ze wzmożoną ostrożnością” - mówi Piotr Kupczyk, dyrektor działu prasowego w Kaspersky Lab Polska.
oprac. : Katarzyna Sikorska / eGospodarka.pl