Tydzień 41/2002 (07-13.10.2002)
2002-10-14 08:02
- Nagrodę Nobla w dziedzinie ekonomii otrzymali Amerykanie: Daniel Kahneman z Uniwersytetu Princeton i Vernon L. Smith, wykładowca z Uniwersytetu w Fairvax. Nagrodę Banku Szwecji dostali za studia nad psychologicznymi aspektami oceny i podejmowania decyzji w sytuacjach niepewności oraz za studia laboratoryjne nad alternatywnymi mechanizmami rynkowymi.
- Największy amerykański portal internetowy Yahoo! Uzyskuje coraz lepsze wyniki finansowe. W ostatnim kwartale zanotował 50% wzrost przychodów i prawie 29 mln dol. zysku netto.
- Ponad 80% komputerów osobistych w Chinach zakażonych jest wirusami komputerowymi. Połowa z zainfekowanych urządzeń ucierpiała w wyniku ataków - stracono niektóre pliki, były problemy z otwieraniem stron internetowych. Warto zaznaczyć, że Chiny są największym rynkiem komputerowym świata.
- Federalna Komisja Łączności w USA sprzeciwiła się wartej 18 mld dolarów fuzji operatorów telewizji satelitarnej Echo Star i Hughes Electronics. Sprzeciw ten spowodowany jest możliwością ograniczenia nowych wejść na rynek łączności, jakie powstałoby po połączeniu tych dwóch gigantów.
- W St PETERSBURGU ruszyła montownia FORDA. W jego ślady zamierzają iść GM, RENAULT i VOLKSWAGEN.
- W USA w drugiej połowie września wzrastała liczba bezrobotnych.
Mikrokomentarz do wydarzeń gospodarczych
JAPOŃSKA gospodarka w przededniu końskiej terapii. Gospodarka światowa jest w słabej kondycji. Nadziei na lepsze jutro nie daje dziś stan i najbliższe perspektywy rozwojowe tradycyjnych centrów ( USA, UNIA, JAPONIA), które w powszechnej opinii winny pełnić rolę lokomotyw globalnej gospodarki. Wszyscy szukają klucza do lepszej przyszłości.
Ostatnio nad tymi problemami debatował BANK ŚWIATOWY i MIĘDZYNARODOWY FUNDUSZ WALUTOWY. Świat biznesu zwrócił oczy na sterników finansów świata i poszczególnych krajów. Zadawano sobie pytanie czy mają oni dziś receptę na uzdrowienie globalnej gospodarki. Uwaga wszystkich koncentrowała się na pracach MIĘDZYNARODOWEJ KOMISJI MONETARNO-FINANSOWEJ MFW. To obecnie najważniejszy organ FUNDUSZU. W jej obradach uczestniczyli ministrowie finansów krajów najbogatszych i rozwijających się. Radzili nad sposobami ożywienia światowej gospodarki.
Jednym z tematów obrad było uruchomienie olbrzymich rezerw rozwojowych tkwiących w japońskiej gospodarce. Szczególny nacisk położono na konieczność wprowadzenia szybkich zmian w systemie bankowym JAPONII, który będąc obciążonym "złymi długami" (blisko 400 mld USD) hamuje rozwój tego kraju. MFW zachęca Japonię do energicznych działań.
W Japonii już powstał rządowy program redukcji tych długów. W oczach ekspertów to program realny, chociaż bardzo ryzykowny. Jego celem jest likwidacja długów do 2005 roku. Rząd chce wprowadzić do banków środki państwowe, nie wykluczając upaństwowienia niektórych z nich. Jednak realizacja całego planu sanacji gospodarki grozi upadkiem bardzo wielu firm.
Nie widać jednak alternatywy. Złe długi obniżają chęć banków do udzielania kredytów firmom, a to hamuje inwestycje i rozwój. Bank Centralny też włączył się w realizację przedsięwzięć uzdrawiających japońską gospodarkę. Zapowiedział skupowanie akcji firm, które są w ich portfelach inwestycyjnych.
Na razie na obecne zawirowania w gospodarce japońskiej spadkami zareagowała giełda i jen. Spadek wartości jena w stosunku do dolara będzie miał pozytywny wpływ na wzrost eksportu. Wszyscy z niepokojem czekają na skutki wprowadzenia w życie planu premiera KOIZUMIEGO i jego gabinetu.
oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy