Agencje zatrudnienia a otwarcie rynku pracy w Niemczech
2011-04-27 10:10
Przeczytaj także: Rynek pracy w Niemczech potrzebuje specjalistów
Za Odrą boją się konkurencji
fot. mat. prasowe
Stopa bezrobocia i wolne miejsca pracy XII 2010
Zgodnie z nowymi niemieckimi regulacjami, tamtejsze agencje pośrednictwa pracy nie będą mogły ustalać dowolnej stawki wynagrodzenia co zapobiegnie jej zaniżaniu. Stawkę minimalną ustalono na 7,79 euro za godzinę w regionach zachodnich i 6,89 euro we wschodnich. Szacuje się, że ustawa dotyczy ok. 900 tys. pracowników, w tym zatrudnionych w Niemczech Polaków. Polacy także skorzystają na nowych regulacjach – dla nich ustawa będzie oznaczała lepsze wynagrodzenie, mniejsze ryzyko i w pełni legalną pracę.
Polacy dadzą się skusić?
Z raportu wynika, że zniesienie ograniczeń na niemieckim rynku pracy może spowodować, że osoby, które od lat 90. wyjeżdżają tam na prace sezonowe, będą to robić częściej. Obecnie w Niemczech pracuje ok. 470 tys. Polaków, w tym szacuje się, że 400 tys. jest zatrudnionych legalnie – z prostego rachunku wynika, że 70 tys. pracuje „na czarno”. Niewielka odległość pomiędzy obydwoma krajami, dobre rozeznanie rynku niemieckiego, a także większa możliwość zamieszkania u rodziny, która jakiś czas temu osiedliła się na terenie Niemiec stanowią silną motywację do podjęcia pracy u zagranicznego sąsiada. Z prognoz rynkowych wynika, że po 1 maja, do pracy w Niemczech może wyjechać ok. 300 – 400 tys. Polaków.
- Potrzeby kadrowe niemieckiej gospodarki są duże. Aby utrzymać 3,5% wzrost gospodarczy, Niemcy od zaraz mogliby zatrudnić 400 tys. ludzi. Przy 6,7% stopie bezrobocia i niskiej dzietności sami nie są w stanie wypełnić wymagań rynku pracy - mówi Przemysław Osuch – Business Development Director Adecco.
fot. mat. prasowe
Najbardziej poszukiwane zawody
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl