Tydzień 35/2002 (26.08-01.09.2002)
2002-09-02 08:15
- Prognozowany jest spadek inflacji w miesiącu sierpniu do 1,2 % z 1,3% w lipcu.
- Towarzystwa ubezpieczeniowe mają problemy z utrzymywaniem dotychczasowych klientów i pozyskiwaniem nowych. Liczba rozwiązanych umów przekroczyła 571 tyś. w pierwszym kwartale w stosunku do analogicznego okresu poprzedniego roku- 486 tyś.
- Od 2003 roku rząd planuje wprowadzenie wyższej akcyzy na papierosy. Obecny 53% udział akcyzy z cenie detalicznej papierosów zostanie powiększony o 6,3%.
- Eksperci oceniają, że przyszłoroczny deficyt budżetu będzie można obniżyć nawet do poziomu 35 - 38mld zł, zakładając równocześnie, że dynamika PKB wyniesie maksymalnie 2,7 %.
- Wg GUS ceny żywności w I połowie sierpnia spadły o 1 % w porównaniu z II połową lipca, a o 1,7 % w porównaniu z I połową . Jednak za kompensacją wpływu tej obniżki cen żywności na inflację przemawiają działające w przeciwnym kierunku: wzrost akcyzy na energię elektryczną i wzrost cen paliw. Przewidujemy utrzymanie się inflacji na poziomie lipcowym lub nawet jej minimalny spadek.
Mikrokomentarz do wydarzeń gospodarczych
Uwagę polskich polityków zajmują obecnie duże i do tego bardzo zadłużone firmy. Udzielanie przez państwo pomocy takim firmom (szczególnie, gdy pomagając im ratuje się setki, a nierzadko tysiące miejsc pracy) jest w obecnej sytuacji na rynku pracy w zasadzie zrozumiałe, politycznie uzasadnione i społecznie akceptowane.
Musimy jednak wszyscy mieć świadomość tego, jakie będą konsekwencje tego typu działań. Oddłużanie firm, odpisy w koszty części rezerw na pokrycie złych długów, gwarancje kredytowe - to wszystko w jakimś stopniu wpływa na budżet obniżając przychody lub zwiększając wydatki. By jedni mogli otrzymać taką szansę, to drudzy muszą wypracowywać odpowiednie środki.
Taka polityka też wpływa (raczej demobilizująco, a niekiedy nawet demoralizująco) na ogólną atmosferę, w której prowadzona jest działalność gospodarcza. Warto też pamiętać, że obecnie polska gospodarka nie zależy już od wielkich firm i raczej nie ożywią jej te, które nie po raz pierwszy są wyciągane z rynkowych opresji.
Jedynym skutecznym kluczem do rozwiązania naszych problemów gospodarczych jest przyspieszenie wzrostu gospodarczego. Droga do tego prowadzi przez zastosowanie środków, które zdynamizują całą gospodarkę i przyspieszą wzrost PKB. To uzyskać można kreując taką politykę gospodarczą i tworząc takie mechanizmy oddziaływania na firmy, by miały one możliwość stać się bardziej konkurencyjnymi, by nieustanne podwyższanie konkurencyjności było dla nich jedyną drogą do sukcesu w rywalizacji rynkowej. Tylko takie, rynkowo konkurencyjne firmy mogą być motorem wzrostu gospodarczego!
Polityka gospodarcza nie może przypominać działania pogotowia ratunkowego ratującego co jakiś czas pacjenta, który potem za nic ma obowiązujące reguły, lekceważy zalecenia, nie wywiązuje się z podjętych zobowiązań. Musi ona być zgodna z uniwersalną logiką gospodarczą!
Dążąc do zdynamizowania gospodarki trzeba kreować warunki, które zwiększają możliwości wszystkich (!), nie tylko pojedynczych przedsiębiorstw i do tego (mówiąc oględnie) nie najlepszych.
oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy