Tworzenie przyjaznych stron WWW

Przeczytaj także: Projektowanie stron WWW: co irytuje internautów

Dzięki dobrej stronie internetowej firma może doskonale promować swoją markę oraz zwiększyć skuteczność działań marketingowych i public relations.

Internauci stają się coraz bardziej wybredni. Szybko się nudzą, ignorują standardowe formy reklamy, nie mają ochoty czytać długich tekstów. Oczekują od firm internetowych najwyższej jakości i wysokiej użyteczności proponowanych rozwiązań. Śledzenie trendów doświadczeń rynku amerykańskiego pozwala naszym firmom uczyć się na błędach innych i tworzyć strony, które zadowolą wybredne gusta rodzimych internautów.

Aby zapanować nad procesem tworzenia witryny internetowej, konieczny jest plan uwzględniający korzyści, jakie chcemy osiągnąć, funkcje, jakie pełnić ma serwis oraz harmonogram prac i zaangażowane w niego osoby. W procesie planowania nieoceniona będzie też pomoc agencji interaktywnej w zakresie wyboru rozwiązań. Zwykle trudno w przedsiębiorstwach o osoby, które mają czas na bieżące śledzenie rynku. Nic dziwnego więc, że podejście wielu amerykańskich klientów można streścić następująco: "Wiemy, co chcemy osiągnąć. Wy powiedzcie nam, jak mamy to zrobić".

Zdanie się na własne wyczucie na etapie planowania może doprowadzić do kompletnej klapy projektu. Szacuje się, że każda minuta poświęcona na planowanie zaoszczędza średnio trzy minuty w fazie wdrożenia rozwiązania.

WEB USABILITY ZNACZY FUNKCJONALNOŚĆ

Pojęcie funkcjonalności w Polsce jest bardzo słabo znane. Na Zachodzie zaś jest podstawowym wyznacznikiem w procesie projektowania serwisów www. Amerykanie znani z zamiłowania do wygody, także w sieci kładą duży nacisk na to, by strony były przyjazne. Przyjazny interfejs przekłada się wprost na skuteczność całej witryny, a przecież o skonstruowanie skutecznego narzędzia chodzi. Projekt graficzny oraz funkcjonalny witryny muszą spełniać wszystkie założe-nia strony przyjaznej dla użytkownika.

Punktem wyjściowym dla rozważań o użyteczności są obserwacje użytkowników. Podczas takich badań okazało się między innymi, że przeglądanie stron www przypomina bardziej przeglądanie gazety niż czytanie książki. Jedynie mały odsetek użytkowników czyta stronę słowo po słowie. Reszta poszukuje na stronie słów kluczowych, symboli graficznych i znanych funkcjonalności.

Co ważne – użytkownicy prawie nigdy nie szukają optymalnego rozwiązania – klikają w pierwsze sensowne miejsce, jakie znajdą!

Mistrzowie użyteczności doradzają takie konstruowanie serwisów www, aby odwiedzający nie musiał zastanawiać się, do czego służy dana grafika czy link. Powinien intuicyjnie nawigować po naszej stronie. A tylko świadomość, w jaki sposób strona jest "skanowana" przez użytkownika, pozwala przygotować ją w optymalny sposób. Ważne jest wszystko – od ułożenia elementów po sformułowanie tekstu.

Przykładowo tekst: "Program znaleźć można tutaj, a dokumentację do niego tutaj" sprawia użytkownikowi całą masę problemów. Skanując zwraca on szczególną uwagę na linki. W tym tekście dostaje dwa linki o nazwie "tutaj", które nic nie mówią i sprawiają, że w pierwszym momencie się zgubi, a w drugim będzie zmuszony do czytania całości. Wystarczy zmienić tekst na: "Pobierz program oraz dokumentację" i wszystko staje się prostsze.