Spada liczba upadłości firm
2011-06-20 13:22
Liczba upadłości w Polsce I-IV 2011 © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Upadłości firm na wysokim poziomie do 2011 r.
fot. mat. prasowe
Globalny Wskaźnik Upadłości dla państw
Globalny Wskaźnik Upadłości Euler Hermes, który mierzy światowe tendencje w zakresie upadłości korporacyjnych, spadł w 2010 r. o znaczące 5% po wzroście o 64% w latach 2007-2009. - Obecna tendencja odzwierciedla lepszą sytuację finansową wielu przedsiębiorstw, które dokonały daleko idących zmian, by poradzić sobie z kryzysem – mówi Wilfried Verstraete, Prezes Zarządu Grupy Euler Hermes. - Odzwierciedla również pewne środki wsparcia publicznego, które nadal obowiązują, jak np. programy złomowania samochodów i ulgi podatkowe, przede wszystkim jednak stanowi oznakę poprawy sytuacji w gospodarce światowej. Po spadku o 2% w 2009 r. światowy PKB wzrósł o ponad 4% w roku 2010 głównie dzięki dwóm czynnikom: odbudowie zapasów i odbiciu międzynarodowego handlu, który pod względem wolumenu w 2010 r. wzrósł o 15%, po spadku o 13% w roku 2009.
W tych warunkach liczba upadłości korporacyjnych spadła w ponad połowie państw z próby badanej przez Euler Hermes. Dwa regiony, które prowadzą w zakresie poprawy koniunktury globalnej – Azja i Pacyfik oraz Ameryka – odnotowały największą poprawę; liczba upadłości korporacyjnych spadła tam odpowiednio o 12% i 8% po dwóch latach znacznych wzrostów.
Dla Europy rok 2010 był w ostatecznym rozrachunku mniej optymistyczny. Liczba upadłości korporacyjnych rosła w południowej części regionu (w Grecji, we Włoszech i w Portugalii). Wyjątkiem była tu Hiszpania z 5-procentowym spadkiem liczby upadłości korporacyjnych, wynik ten był jednak kontynuacją pięciokrotnego wzrostu tego czynnika w ciągu poprzednich trzech lat. Poprawę odnotowano w Europie Wschodniej (Węgry, Polska, Czechy, Rosja i Słowacja) oraz w niektórych innych krajach, takich jak Belgia, Dania, Irlandia, Luksemburg i Szwajcaria. Niewielką poprawę (spadek o 2%) zauważono we Francji i w Niemczech. Mimo że poprawa ta była bardziej widoczna w Finlandii, Norwegii, Holandii i Wielkiej Brytanii, nie udało jej się zniwelować bardzo dużego wzrostu upadłości w poprzednich latach.
fot. mat. prasowe
Globalny Wskaźnik Upadłości dla regionów – zmiany roczne
Liczba upadłości korporacyjnych pozostanie na wysokim poziomie w latach 2011-2012
fot. mat. prasowe
Globalny Wskaźnik Upadłości – ewolucja 1997-2012
- Wolniejsze tempo rozwoju światowej gospodarki – oczekuje się, iż spadnie ono do ok. 3% w 2011 i 2012 r. – a w szczególności niskie tempo rozwoju państw europejskich jako całości;
- Rosnące koszty produkcji (surowce, koszty pracy itp.); oraz
- Zacieśniana polityka monetarna, przy znacznej stracie konkurencyjności powiązanej w niektórych krajach z kursami wymiany walut.
Z uwagi na powyższe czynniki spadek globalnego indeksu upadłości będzie w 2011 r. najpewniej umiarkowany (-7%) i 2012 r. (-5%), a przypadki wyjątkowe wiążą się ze specyficznymi warunkami gospodarczymi (Grecja i Portugalia) oraz wydarzeniami nadzwyczajnymi (Japonia). - W ogólnym rozrachunku spadek globalnego wskaźnika w latach 2010-2012 nie wystarczy, by zrównoważyć rekordowe wzrosty z lat 2008-2009. Innymi słowy, poziom upadłości korporacyjnych w roku 2012 będzie w wielu krajach nadal wyższy niż w 2007 r.- mówi Wilfried Verstraete.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl