e-learning - synergia wiedzy i technologii
2004-12-16 14:24
© fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: E-learning: edukacja na odległość
Czy te właśnie skróty mają jakiś ścisły związek z efektywnością i skutecznością procesu nauczania; czy decydują o jego powodzeniu? Czy raczej zamazują prawdziwą istotę i ideę szkolenia wprowadzając więcej bałaganu i niejasności?Dwa punkty widzenia
E-learning, czyli proces nauczania, przekazywania wiedzy i informacji wyselekcjonowanym grupom osób przy pomocy nowoczesnych technologii jest dziedziną, która wychodzi naprzeciw rozmaitym potrzebom firm i coraz większej liczbie instytucji szkoleniowych. Firmy mają wiele przeróżnych powodów, by przy wykorzystaniu technologii przekazywać swoim pracownikom, klientom i potencjalnym klientom informacje w formie kursów, szkoleń lub treningów. Dla uczelni i innych placówek oświatowo-szkoleniowych potrzeba ta jest trwale wpisana w ich działalność. Rozwój technologii internetowych pozwala wdrażać w życie projekty e-learningowe, przy stosunkowo niskich kosztach. Jednocześnie wraz z rozwojem e-learningu zaobserwować można utrwalanie się dwóch poglądów na tę dziedzinę. E-learning funkcjonuje na pograniczu dwóch odmiennych światów. Mówimy bowiem o technologii, która jest dziedziną ścisłą, beznamiętną i logiczną oraz o procesie szkolenia i nauczania, które oprócz niezbędnej wiedzy z zakresu, w jakim się szkoli, wymagają także w dużej mierze stosownej wiedzy humanistycznej - o tym jak skutecznie szkolić. Fakt, że e-learnng pozostaje na pograniczu tak odmiennych dziedzin nauki, wiąże się z równoległym trwaniem dwóch punktów widzenia na ten temat i, co z tym idzie, nieuniknione, częste nieporozumienia, spory czy nawet konflikty pomiędzy przedstawicielami odmiennych poglądów. Zwolennicy technologii twierdzą, że esencją e-learningu są systemy informatyczne. Eksperci od nauczania przekonują, że to wiedza o technikach nauczania i percepcji człowieka gwarantuje skuteczność e-learnngu.
Gdzie leży prawda?
Na początek należy obalić jeden z głównych mitów, który mówi, że e-learning to nie technologia. W istocie e-learning jest bowiem nierozerwalnie związany z technologią i nie może bez niej funkcjonować. Trzeba natomiast podkreślić, że to nie technologia jest sednem e-learningu. Jedna z najczęściej cytowanych definicji e-learningu, której autorem jest Lance Dublin, wskazuje, że e-learning to wykorzystanie technologii do tworzenia, dystrybucji i dostarczania danych, informacji, szkoleń i wiedzy w celu podniesienia efektywności pracy oraz działań organizacji. Definicja ta wyraźnie podkreśla rolę technologii w osiąganiu przez firmę lepszych wyników - poprzez efektywne wspomaganie rozwoju umiejętności i wiedzy pracowników.
Dwa elementy jednej układanki
E-learning, wbrew niektórym obiegowym poglądom, nie ma na celu wyprzeć tradycyjne formy szkolenia. Właściwe podejście do e-learningu powinno raczej podkreślać, że jest on dobrą formą uzupełnienia i pogłębienia szkoleń realizowanych tradycyjnymi metodami. Formy szkoleniowe wykorzystujące zarówno tradycyjne metody jak i elementy e-learningu określane są mianem blended learning (rozwiązania mieszane). Właśnie ten kierunek zasługuje na największą uwagę ze względu na komplementarne cechy i bogactwo oferowanych możliwości przy wykorzystaniu obu form szkoleniowych.
oprac. : Mariusz Bednarko / e-Fakty