Ceny mieszkań VII 2011
2011-07-26 10:41

Odsetek oczekujących wzrostu i spadku cen nieruchomości © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Wtórny rynek nieruchomości VI 2011
Oczekiwania odnośnie zmian cen rodzimych nieruchomości w perspektywie 12 miesięcy są systematycznie rewidowane w dół. Spadek o 2% to najniższy poziom w 19-miesięcznej historii badania. Dodatkowo względem maja znacznie spadł poziom optymizmu wśród doradców Home Broker.Pesymizm rośnie nie bez powodów
W lipcu po raz szósty z rzędu pogorszyła się relacja optymistów do pesymistów, czyli oczekujących wzrostu i spadku cen mieszkań w największych miastach Polski. Bieżący miesiąc przyniósł zwiększenie grona pesymistów o 4 pp., co względem ostatniej zmiany na poziomie 19 pp. wydaje się wynikiem umiarkowanym. Trzeba jednak pamiętać, że obecnie stanowią oni aż 73% badanych. W maju było to niewiele ponad 50%. Bieżący wynik jest trzecim, w którym grono osób przewidujących spadek cen mieszkań, było liczniejsze niż osób o odmiennym zdaniu.
fot. mat. prasowe
Odsetek oczekujących wzrostu i spadku cen nieruchomości
Odsetek oczekujących wzrostu i spadku cen nieruchomości
Jak zauważa Home Broker, powodów takiego stanu jest wiele. Po pierwsze grono mieszkań dostępnych na rynku pierwotnym jest rekordowo duże. Część obserwatorów rynku obawia się nawet sytuacji nadpodaży, co odbiłoby się negatywnie na standingu finansowym części firm. W uzasadnieniu prognoz czynnik ten wydaje się jednak niknąć w obliczu zmian w programie „Rodzina na swoim”. – Znaczne ograniczenie rządowego wsparcia przy spłacie kredytu powinien spowodować spadek popytu, co może odbić się na cenach – tłumaczy Adam Sporniak, doradca Home Broker z Warszawy. Wydaje się jednak, że czynnika tego nie należy nadto przeceniać. Co prawda blisko co czwarty kredyt jest dziś udzielany z dopłatą, ale alternatywą dla nich jest zwykły dług hipoteczny. Beneficjenci programu „Rodzina na swoim” muszą bowiem posiadać zdolność kredytową. Problem w tym, że miesięczna rata tradycyjnego zadłużenia może być nawet o 80% wyższa niż dofinansowanego. Z tego tytułu można spodziewać się kilkuprocentowego spadku popytu. Sytuację pogarsza też rosnący poziom stóp procentowych, który coraz mocniej ogranicza zdolność kredytową rodaków. Pozostaje jeszcze głośna w ostatnim czasie kwestia kredytów we franku szwajcarskim.
– Część osób w obawie przed ryzykiem walutowym może stronić od kredytów denominowanych w euro czy franku, co może przełożyć się na ograniczenie popytu na droższe mieszkania – tłumaczy Krzysztof Zawadzki, doradca Home Broker z Warszawy. Trzeba bowiem pamiętać, że przeciętna wartość kredytu walutowego jest o 75% wyższa niż złotowego. W tym kontekście nie można także zapomnieć o zaostrzeniu rekomendacji S. Ma ona wejść w życie z początkiem roku. W przypadku osób najlepiej zarabiających może ograniczyć potencjalną kwotę kredytu o blisko połowę.
Nawet 1,5 miliona rodzin bez dachu nad głową
Za przeciwnym ruchem na rynku krótkoterminowo przemawia rosnący popyt ze strony studentów. Przeważnie dotyczy on tańszych lokali. – Szczyt „akademickich” zakupów przypada na sierpień i wrzesień i dotyczy głównie kawalerek i mieszkań dwupokojowych – zauważa Marzena Zawada, doradca Home Broker z Łodzi. Trzeba bowiem pamiętać, że studenci nie tylko rozglądają się za mieszkaniami na wynajem. Część rodziców woli bowiem kupić młodemu żakowi lokal na kredyt zamiast łożyć na wynajęcie podobnej nieruchomości.
W dłuższym terminie trzeba pamiętać, że rodzimy rynek nieruchomości jest mało elastyczny. Doskonałym tego przykładem jest efekt pokryzysowej przeceny. W 2008 roku popyt na nieruchomości spadł kilkukrotnie – ceny od poziomu z przełomu 2007 i 2008 roku zostały natomiast zrewidowane o około 10 – 15%. Powód wydaje się prozaiczny. W kraju wciąż brakuje blisko 1,5 miliona mieszkań. Pewnie też dlatego mieszkania w kraju należą do jednych z najdroższych w Europie. Na ceny wpływa też rosnące zatrudnienie i wynagrodzenia. W czerwcu były one odpowiednio o 3,6 i 5,8% wyższe niż w analogicznym okresie przed rokiem.
![Na rynku nieruchomości w Polsce nie ma bańki [© fotomek - Fotolia.com] Na rynku nieruchomości w Polsce nie ma bańki](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/rynek-nieruchomosci-w-Polsce/Na-rynku-nieruchomosci-w-Polsce-nie-ma-banki-255582-150x100crop.jpg)
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl