Europa: wydarzenia tygodnia 33/2011
2011-08-21 20:06
Przeczytaj także: Europa: wydarzenia tygodnia 32/2011
- Niemcy i Francja wystąpiły z inicjatywą utworzenia "faktycznego rządu gospodarczego" w strefie euro. Jeśli koncepcja zostanie zaakceptowana, na czele tego rządu miałby stanąć przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy. Przywódcy obu krajów odrzucili koncepcję euroobligacji.
- Wzrost gospodarczy w Europie słabnie. Według Eurostat-u tempo wzrostu PKB w II kwartale w całej UE wyniosło 1,7 proc.r/r (wobec 2,5 proc. w I kwartale).
- W strefie euro inflacja w lipcu wyniosła 2,5 proc. (w czerwcu była na poziomie 2,7 proc.)
- Szybko maleje tempo wzrostu gospodarczego Niemiec się udziałem Niemiec. W I kwartale wyniósł on z 4,6 proc., a w II kwartale spadł do 2,8 proc.licząc r/r (i 0,1 proc. kw/kw) Maleje konsumpcja i spadają inwestycje budowlane. Obniża się produkcja eksportowa (w tym eksport do USA).
- G. Soros jest zdania, że Chiny kupując euro oraz obligacje Grecji, Hiszpanii i Portugalii przyczyniły się do uratowania euro, wpłynęły (czasowo) na wzrost zaufania do europejskiej waluty.Jednak jest to tylko chwilowe wsparcie i dalsza jej perspektywa zależy od zdolności 17 krajów strefy do stworzenia systemu umożliwiającego wspólne zarządzanie finansami, a następnie do powołania wspólnego ministerstwa finansów.Uważa on też, że strefa euro przetrwa obecny kryzys, natomiast krajem, który mógłby chcieć wystąpić ze strefy euro, są... Niemcy...
- Wzrost gospodarczy w Europie słabnie. Według Eurostat-u tempo wzrostu PKB w II kwartale w całej UE wyniosło 1,7 proc. (2,5 proc. w I kwartale).
- W ciągu tygodnia EBC wydał 22 mld euro na zakup obligacji państw Unii aby zahamować rozprzestrzenianie się kryzysu strefy euro. Według analityków były to papiery głównie Włoch i Hiszpanii. Chodziło o to, aby obniżyć koszty, jakie Włochy i Hiszpania muszą ponosić, pożyczając pieniądze na rynkach.W sumie dotąd EBC wydał na obligacje 96 mld euro.
- Wysoki kurs franka przyczynił się do osłabienia konkurencyjności towarów szwajcarskich za granicą. Rząd szwajcarski postanowił przekazać 2 mld CHF tym przedsiębiorstwom, które poniosły straty z tego powodu.
- Szefowa MFW Christine Lagarde zaapelowała do rządów na całym świecie, aby "koncentrując się na walce z zadłużeniem nie dopuściły do zahamowania wzrostu gospodarczego".
- W ubiegłym roku jej deficyt budżetowy wyniósł 7,1 proc. PKB, a dług publiczny ma w tym roku przekroczyć 85 proc. (unijny limit to 60 proc. PKB). Standard & Poor's podtrzymuje dla Francji rating AAA (Francja ma go od 1975 roku), podczas gdy USA od początku sierpnia ma rating obniżony z AAA do AA+.
- PKB Hiszpanii w II kwartale wzrósł o 0,2 proc. kw/kw (0,7 proc. r/r) i wg prognoz grozi jej recesja. Hiszpania ma w tej chwili najwyższe bezrobocie w strefie euro (21 proc.).
- Kolejny szef MFW ma kłopoty z prawem. Tym razem jest to Christine Lagarde, która jest oskarżona o przyznanie odszkodowania biznesmenowi i byłemu ministrowi Bernardowi Tapie w wysokości 285 mln euro. Jest to związane z zakupem udziałów w firmie Adidas, w której to transakcji błędy miał popełnić państwowy bank Credit Lyonnais. Po przegranym procesie Tapie odwołał się i zawarto ugodę przy udziale ówczesnego min. finansów p. Ch. Lagarde.
- Gospodarka Czech w II kwartale wzrosła o 2,4 proc. r/r i o 0,2 proc. kw/kw. (w I kwartale o 0,9 proc. kw/kw). Słowacka gospodarka, która w II kwartale wzrosła o 3,4 proc. r/r i o 0,9 proc. kw/kw (w poprzednich kwartałach wzrost wyniósł ok. 1 proc. kw/kw). W 2010 roku kraj ten osiągnął wzrost PKB o ok. 4 proc. (w 2009 był spadek o 4,8 proc.). W opinii rządu w tym roku gospodarka tego kraju wzrośnie o 3,6 proc., a w 2012 r. - o 4,4 proc.Gospodarka Węgier zanotowała w II kwartale zerowy wzrost licząc kw/kw i 1,5 proc. r/r.
- Szacuje się, że ze złoża położonego na norweskim szelfie Aldous Major South można wydobyć 0,5-1,2 mld baryłek ropy. Partnerami eksploatującymi to złoże są Statoil (40 proc.), Det Norske Oljeselskap (20 proc.), szwedzki koncern Lundin (10 proc.) i państwowa norweska firma Petoro (30 proc.).
- Białoruś dostała od Rosji 30proc. rabatu na gaz jako nagroda za integrację z Rosją.Podobną ofertę otrzymała Ukraina.
Komentarz do wydarzeń gospodarczych
CO WYNIKA DLA EUROPY ZE SPOTKANIA SARKOZY-MERKEL
Dotąd istotne decyzje dotyczące Unii Europejskiej były dyskutowane i podejmowane w pełnym zestawie członków należących do wspólnoty. Teraz inicjatywę przejęli prezydent Francji i kanclerz Niemiec. Swoje propozycje sformułowali w liście do prezydenta UE. Wydaje się, że świadczy to o wyjątkowości obecnej sytuacji gospodarczej i determinacji tych polityków, którzy nie tylko dostrzegają poważne zagrożenia gospodarcze, ale także widzą je jako zagrożenia dla integralności i przyszłości Unii. Zaproponowane przez nich rozwiązania mają zwiększyć dyscyplinę wewnątrz wspólnoty, ale także umocnić unijną integrację.
Wprowadzenie do wspólnotowych rozwiązań niemiecko-francuskich propozycji będzie miało zauważalny wpływ na europejską gospodarkę i w moim przekonaniu zasługuje na zasygnalizowanie i skomentowanie. Jak wiadomo zostały one sprecyzowane i przesłane w liście do prezydenta UE Hermana Van Rompuya. I tak:
- pomysłem, który wywołał ostrą reakcję kół finansowych jest powrót do koncepcji podatku od transakcji finansowych. To nie jest nowy pomysł, bo KE pracował nad jego wprowadzeniem. Obecnie uzasadniono to tym, że "sektor finansowy powinien dać sprawiedliwy wkład do uzdrawiania finansów publicznych";
- wystąpiono z inicjatywą wzmocnienia zarządzania w strefie euro i utworzenia "faktycznego rządu gospodarczego" w strefie euro. Jeśli koncepcja zostanie zaakceptowana, to w pierwszym etapie (przez 2,5 roku) na czele tego rządu miałby stanąć przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy;
- zaproponowano wzmocnienie nadzoru nad polityką fiskalną i gospodarczą oraz większą koordynację działań poszczególnych państw. Ważnym elementem w tym zakresie jest propozycja wprowadzenia do konstytucji krajów reguł ograniczających nierównowagę budżetową;
- wystąpiono z koncepcją sankcji wobec krajów, które nie redukują deficytów odpowiednio szybko. Ma nią być redukcja funduszy strukturalnych.
Wśród uwag do tych propozycji pojawiły się też liczne pytania polityków i ekspertów. Między innymi takie, które sformułował minister finansów Luksemburga Luc Frieden, a które uważam za istotne dla sprawy:
- Rada ds. Gospodarczych i Finansowych, na której czele stoi premier Luksemburga Jean-Claude Juncker, w opinii polityków i ekspertów dobrze spełnia swoje zadanie. Czy jest więc potrzeba utworzenia centralnego nadzoru nad budżetami państw eurostrefy z przewodniczący Rady Europejskiej Hermanem Van Rompuy na czele?
- emisja obligacji Unii Europejskiej jest dobrym pomysłem, ale jest to "melodia przyszłości". Wcześniej kraje strefy euro w tym także np. Francja winny uporządkować swoje finanse publiczne (w 2010 r. deficyt sektora finansów publicznych we Francji wynosił 7,1 proc. PKB. w tym roku ma być ograniczony do 5,7 proc. i do 3 proc. w roku 2015).
Czy jest więc sens tworzyć nowe rozwiązania? A może warto skupić się teraz nad solidnym, zdyscyplinowanym zrealizowaniem dotychczas podjętych decyzji, a nie poszukiwać dla starych rozwiązań nowego opakowania!
Na tym kończę ten komentarz podkreślając, że zgadzam się z analitykami, którzy niewiele nowego widzą w rezultatach spotkania Merkel - Sarkozy, a przecież gospodarka unijna potrzebuje dziś rozwiązań przełomowych!
Przeczytaj także:
Europa: wydarzenia tygodnia 49/2019
oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy