Polska: wydarzenia tygodnia 34/2011

Przeczytaj także: Polska: wydarzenia tygodnia 33/2011

• Według D. Tuska wzrost PKB w Polsce w II kwartale był na poziomie 3,5 - 4 proc. W I kw. br. wzrost PKB wyniósł 4,4 proc.r/r.
• Dotąd z tegorocznej prywatyzacji uzyskano 11,2 mld zł (na cały rok przewidziano wpływy z prywatyzacji na poziomie 15 mld zł). Aktualnie jest prowadzonych 290 projektów prywatyzacyjnych, z czego 170 jest na etapie poszukiwania inwestora, a szacuje się, że 90-100 procesów zakończy się sukcesem jeszcze w tym roku. Przewiduje się, że w kilku przypadkach kontrolowane przez państwo spółki będą odkupywały od skarbu resztówki akcji w przedsiębiorstwach (dotąd takie konsolidacyjne transakcje dały 3,1 mld zł.
• Ekonomiści JP Morgan obniżyli prognozy wzrostu gospodarczego dla polskiej gospodarki. Ich zdaniem w 2011 roku ma ona urosnąć tylko o 3,8 proc., a w przyszłym o 3 proc. Jeszcze w I kwartale tempo wzrostu PKB wynosiło 4,4 proc. W II kw. mogło osiągnąć ok. 4 proc. jednak polska gospodarka zwalnia, ale spowolnienie też notują gospodarki Niemiec, Francji czy Wielkiej Brytanii.
• Lipcowe bezrobocie w Polsce wyniosło 11,7 proc. Dzieje się tak mimo otwarcia rynków pracy w Niemczech i Austrii.
• Citi Handlowy obniżył prognozę wzrostu polskiej gospodarki z 4,2 do 3,8 proc. PKB, a przyszłoroczną z 3,8 do 2,9 proc. PKB. Analitycy BNP Paribas w 2011 roku przewidują wzrost PKB na poziomie 3,6 proc., a w 2012 2,9 proc. Polski bank BRE Bank obniżył tegoroczną prognozę z 4,2 proc. wzrostu do 3,8 proc., a na 2012 r. z 4 proc do 3,2 proc.
• NBP ma w swoich rezerwach około 100 ton złota wartych prawie 4 mld zł. Prawie wszystko znajduje się w Banku Anglii na rachunku w Bank of England, który jest jedną z wiodących instytucji wykonujących usługi powiernicze i zapewnia najwyższy standard, bezpieczeństwo, efektywność oraz jakość usług w obrocie złotem.
• Prezydent Komorowski zawetował ustawę o nasiennictwie. Miała ona zapewnić pełną zgodność prawa polskiego z prawem europejskim. Był w niej także fragment przepisów dotyczących GMO.
• Dziś łączne zadłużenie osób prywatnych i przedsiębiorców przekroczyła kwotę 750 mld zł, a w ciągu roku wartość zadłużenia, które nie jest spłacane w terminie wzrosła z ponad 58 mld zł do ok. 63 mld zł.
• Realizowana jest kolejna podwyżka dla nauczycieli.Od nowego roku szkolnego nauczyciel stażysta będzie zarabiał 2 tys. 618 zł brutto, a nauczyciel dyplomowany - 4 tys. 817 zł.
• Wszczęto śledztwo w sprawie sprzedaży przez Kompanię Węglową kopalni Silesia w Czechowicach-Dziedzicach za zaniżoną cenę. Kopalnię kupiła spółka z udziałem czeskiego inwestora po zaniżonej cenie. Nabywcą było Przedsiębiorstwo Górnicze Silesia, z większościowym udziałem czeskiego Holdingu Energetycznego i Przemysłowego (EPH) oraz załogi kopalni. Spółka przyjmuje nowych pracowników, inwestuje w rozwój, a wcześniej została uznana za spółkę bez przyszłości.
• Przychody Grupy Lotos SA w całym 2011 r. są prognozowane na poziomie ok. 25 mld zł, a zysk w wysokości ok. 1 mld zł.W pierwszych 6 miesiącach 2011 roku Lotos miał 13,3 mld zł skonsolidowanych przychodów.
• Szwedzki koncern energetyczny Vattenfall wycofał się z inwestycji w Polsce. Teraz chce skoncentrować się na rynku szwedzkim i niemieckim. Te aktywa za 7,6 mld zł przejęły PGNiG i Tauron. Tauron przejął GZE, który jest największym dostawcą energii na Górnym Śląsku i ma 1,1 mln klientów. PGNiG przejął firmę Vattenfall Heat Poland (d. Elektrociepłownie Warszawskie) za ok. 3 mld zł. Ponieważ PGNiG i Tauron są kontrolowane przez państwo, więc te transakcje należy traktować jako formę renacjonalizacji.
• Teraz jest 11 ukraińskich spółek na warszawskiej GPW, a do końca roku może być ich nawet 20. Są to głównie firmy rolno-spożywczych. Na zaprezentowanie oferty czekają m.in. spółki z Rosji.
• W drugim kwartale 2011 roku zysk netto Grupy PZU SA wzrósł do 762 milionów złotych z 362 milionów rok wcześniej.
• Przewozy Regionalne pod presją związków zawodowych zdecydowały, że nie wydzierżawią Kolejom Śląskim pociągów. Miały one obsługiwać linię między Gliwicami a Częstochową.
• Grupa ITI (posiada 56 proc. udziałów w TVN) rozważa sprzedaż TVN. Zainteresowanie kupnem TVN wykazują Time Warner, Vivendi, Bertelsmanna, a także szwedzki operator płatnej telewizji Modern Time Group i fundusze private equity.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

CORAZ WIĘKSZE DŁUGI i CORAZ WIĘCEJ PRZETERMINOWANYCH KREDYTÓW

Atmosfera na rynkach jest dziś bardzo wyczulona na wielkość zadłużenia i zdolność do jego obsługi. Nas zainteresowała sytuacja na polskim rynku kredytów tak dla konsumentów, jak i przedsiębiorców. W tym zakresie sytuacja nie jest dobra i można powiedzieć, że systematycznie się pogarsza. W ciągu roku o 4,5 mld zł wzrosła wartość kredytów, które są spłacane z opóźnieniem, lub nie są wcale spłacane. W sumie, według NBP, w połowie bieżącego roku przeterminowane kredyty mają wartość 63 mld zł...

Dziś łączne zadłużenie osób prywatnych i przedsiębiorców przekroczyła kwotę 750 mld zł, a w ciągu roku wartość zadłużenia, które nie jest spłacane w terminie wzrosła z ponad 58 mld zł do ok. 63 mld zł.

Jeszcze rok temu według NBP polscy konsumenci mieli trudności ze spłatą ok. 31 mld długów. Obecnie to zadłużenie wynosi już 36,4 mld zł. Liczby te pokazują, w jakim tempie wzrasta ta kwota tego typu zadłużeń. W tej kwocie kredyty mieszkaniowe mają wartość 6,3 mld zł. Jeszcze rok temu na 4 mld zł oceniano wartość zaległości kredytów "hipotecznych". W ostatnich tygodniach wiele było dyskusji dotyczących kredytów hipotecznych we frankach. Okazuje się jednak, że mimo wysokiego kursu franka tylko co trzeci takie zadłużenie jest regulowane z opóźnieniem. Szczegółowe analizy tej grupy kredytów pokazują, że bardzo regularnie są spłacane kredyty kilkusettysięczne, wieloletnie kredyty hipoteczne (nieterminowość dotyczy tylko 3% takich kredytów). Bardziej nieterminowe spłaty dotyczą kredytów ratalnych, gotówkowych i kart kredytowych.

Nieco korzystniejsza jest sytuacja zadłużeniowa w grupie przedsiębiorców. Te przeterminowane długi są dziś na poziomie ok. 23 mld zł i w ciągu roku ich wielkość zmniejszyła się o ok. 0,5 mld zł. Interpretowane jest to tak, że w obliczu zbliżającej się kolejnej fazy kryzysu przedsiębiorcy prowadzą ostrożną politykę rozwojową, inwestycyjną, kredytową.