Co 4 Polak nie ma czasu na posiłki w pracy
2011-09-05 09:51
W mojej ostatniej pracy... © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Praca przy monitorze ekranowym bez kumulacji przerw
Przerwa … na pracęJak wynika z art. 134 Kodeksu Pracy, pracownik przy przynajmniej 6 godzinnym dniu pracy, ma prawo do płatnej, 15 minutowej przerwy na posiłek. Dodatkowo, na podstawie art. 141 par. 1 Kodeksu Pracy, pracodawca może ustalić przerwę na załatwianie prywatnych spraw lub posiłek, nie wchodzącą w czas pracy (bezpłatną), trwającą do 60 minut. Taka przerwa wydłuża jednak moment wyjścia pracownika do domu, niechętnie się więc na nią godzimy. Niezależnie jednak od czasu trwania przerwy, bywa tak, że nie mamy czasu na to, by z niej skorzystać. Z badania Praca.pl przeprowadzonego wśród 1027 użytkowników serwisu wynika, że aż 25% ankietowanych nie ma czasu na to, by jeść w pracy. Oznacza to, że co czwarty pracownik obywa się w pracy bez jedzenia. Jaki ma to wpływ na nasze samopoczucie i zdrowie?
fot. mat. prasowe
W mojej ostatniej pracy...
Brak posiłków = kiepska praca
„Rezygnacja z posiłku regeneracyjnego obniża wydolność organizmu, co skutkuje pogorszeniem jakości pracy. Paliwem dla mózgu jest glukoza. Gdy jej poziom obniża się spada zdolność koncentracji, a wzrasta podatność na stres, robimy się gwałtownie zmęczeni, słabi i głodni” – wyjaśnia Aleksandra Banaszkiewicz-Filipiak, psychodietetyk z Centrum Dietetycznego Ventis. Z punktu widzenia pracodawcy nie jest więc korzystne to, że pracownicy nie mają czasu na posiłki w pracy. Krzysztof Kirejczyk, prezes portalu Praca.pl widzi tu dwa problemy. „Część pracodawców wychodzi z błędnego założenia, że pracownik wykorzystując 15 minutową, zapewnioną Kodeksem Pracy przerwę, marnuje czas, za który płaci pracodawca. Nie dostrzegają tego, że dzięki posiłkowi w środku dnia, efektywność pracownika w ciągu kolejnych godzin będzie wyższa i te teoretycznie stracone 15 minut, przełoży się na bardziej wydajną i szybszą pracę. Drugim problemem jest częsty brak możliwości kontroli tego, czy pracownik z przerwy korzysta. Nawet najbardziej dbający o zdrowie pracownika szef nie może stanąć nad nim i nakazać mu zjedzenia lunchu” – wyjaśnia prezes Praca.pl.
Jesz - czyli nie pracujesz
Dlaczego nie mamy czasu w pracy na jedzenie? Jesteśmy przeciążeni obowiązkami czy też może pracujemy zbyt wolno? Według zeszłorocznych danych Eurostatu, mimo iż pracujemy więcej niż inne narody Europy, jednocześnie jesteśmy znacznie mniej wydajni. Godzina pracy to w Polsce dochód 8,8$ PKB a w Danii 23$. Powodów takiego stanu rzeczy jest wiele – od złej organizacji pracy, słabości kompetencyjnych managerów, przez braki w zakresie motywacji u pracowników aż po określone zasady kultury organizacji. Krzysztof Kirejczyk wyjaśnia - "w wielu firmach nie istnieją systemy motywacyjne uzależniające wynagrodzenie czy benefity od efektywności pracy. Błędnie uważa się, że pracownik, który spędza nieco więcej czasu w pracy niż inni jest bardziej pracowity, choć w rzeczywistości może być odwrotnie - pracownik zostaje po godzinach, bo pracuje za mało efektywnie i nie wyrabia się ze swoimi obowiązkami. Zwyczaj niewychodzenia na lunch bierze się wśród pracowników stąd, że uważają oni, iż mogą zostać posądzeni o ignorowanie swoich obowiązków”.
Nie jesz? Nie schudniesz!
fot. mat. prasowe
Jak odżywiasz się w pracy?
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl