Marketingowy Ranking Sieci Detalicznych IX 2011

Przeczytaj także: Marketingowy Ranking Sieci Detalicznych V 2011

Zauważyć można również pewną polaryzację detalicznego rynku. Używając języka sportowego, można to opisać jako stopniowe rozrywanie się dużego peletonu, gdzie pojawiają się już wyraźni liderzy, jest grupa pościgowa, a niektórzy nie wytrzymują dosyć silnego tempa. Warto jednak zaznaczyć, że ta rynkowa rywalizacja stanowi formułę „open”, gdzie konkurują ze sobą wielcy z małymi, krajowi a nawet lokalni z międzynarodowymi, a sklepy osiedlowe z dyskontami czy hipermarketami. Jest to tyle uzasadnione, że tak właśnie wygląda ten rynek z punktu widzenia polskiego klienta: obok małego sklepu osiedlowego wyrasta nagle Biedronka, a klienci wkładając do koszyka pietruszkę nie zastanawiają się ile sklepów liczy dana sieć czy też kto jest jej właścicielem. Wszyscy konkurują ze wszystkimi, duzi zjadają małych, a sprytniejsi mali łączą swoje siły i gryzą wielkich po kostkach oferując świeże produkty i dostosowując asortyment produktów do swoich wiernych klientów.
W bieżącej edycji Rankingu Sieci Detalicznych po raz pierwszy na pierwsze miejsce wysunęła się sieć Biedronka (80,01), która wyprzedziła dotychczasowego lidera Tesco hipermarkety (79,98) zaledwie o 0,03 punktu. O awansie sieci Jeronimo Martins Dystrybucja zadecydowały świetne wyniki sprzedaży z 1 m kw. (4683 euro rocznie), stały rozwój organiczny, dynamiczna akcja reklamowa oraz konsekwentne inwestowanie w wizerunek, a szczególnie w przekształcanie typowych dyskontów w sklepy typu convenience. W tej wojnie dwóch gigantów Tesco nie zamierza składać broni, oferując głównie szerszy asortyment produktów w konkurencyjnych cenach i konsekwentnie rozwijając sieć mniejszych hipermarketów.

Do Top ten wkroczyła sieć Piotr i Paweł (70,49), która zastąpiła na tej pozycji Żabkę (70,44). Sieci te wyraźnie różnią się między sobą, jednakże łączy je konsekwentnie realizowana strategia rozwoju. Piotr i Paweł umiejętnie łączy formułę delikatesową z dostępnością asortymentową i cenową dla szerszej grupy klientów, a Żabka ma szanse wiele zyskać poprzez wprowadzenie produktów marki własnej i obniżeniu cen.
Interesująco wygląda klasyfikacja poszczególnych sieci na podstawie dynamiki w porównaniu z poprzednią edycją. Liderami w tej dziedzinie są ex equo Dino i Sieć 34, które zanotowały wzrost aż o 2,47 punktu. Wśród najbardziej dynamicznych sieci zwraca uwagę obecność Alma Delikatesy (wzrost o 1,97 punktu), która wyraźnie odżyła po poważnych rynkowych trudnościach w poprzednim okresie.
W obecnej edycji po raz pierwszy zamieszczono ranking sieci zarządzanych przez firmy z dominującym polskim kapitałem. W tej kategorii liderem jest sieć Piotr i Paweł, która wyprzedza Polomarket (70,03) i supermarkety Stokrotka (65,73). W dziesiątce najwyżej ocenionych polskich sieci zwraca uwagę obecność Arhelanu (61, 09) i Topazu (60,15), które w swoich regionach skutecznie konkurują z międzynarodowymi handlowymi gigantami.