"Szara strefa" w gospodarce
2011-09-23 13:16
Przeczytaj także: Szara strefa w Polsce - miliardowe straty dla budżetu
Wyniki niektórych poważniejszych badań dotyczących determinantów szarej strefy wskazują, że znacząca grupa ludzi w Polsce podejmuje pracę nierejestrowaną raczej z wyboru niż przymusu i prawdopodobnie zasadniczym powodem jest świadomy zamiar unikania opodatkowania. W tym kontekście obniżenie obciążeń podatkowych i parapodatkowych, eliminowanie nadmiernej biurokratyczno- administracyjnej powinności dokumentacyjnej, związanej z uczestnictwem w działalności gospodarczej (zaświadczenia, sprawozdania itp.), oraz zwiększenie efektywności kontrolnej administracji skarbowej, celnej, inspekcji pracy, w sporym stopniu ograniczy rozmiar szarej strefy. Natomiast poważniejsze eliminowanie tej patologii gospodarczej zależy od reformy finansów publicznych, elastycznego systemu podatkowego i wielu innych uwarunkowań ekonomicznych i prawnych, które pokusę przejścia przedsiębiorcy i pracownika do drugiego, nielegalnego obiegu gospodarczego uczynią jako mało opłacalną, niebezpieczną w aspekcie konsekwencji prawnych.
Przestępczość ta jest odzwierciedleniem stanu ochrony i funkcjonalności fiskalnej systemu podatkowego. Dla władzy publicznej system podatkowy jest najważniejszym instrumentem, ponieważ dostarcza jej zazwyczaj 75%–85% środków finansowych (dochodów budżetowych) niezbędnych do panowania politycznego i administrowania państwem. Władza publiczna, która dysponuje aparatem administracji skarbowej i celnej, Policją i sądownictwem potrafi poradzić sobie z przestępczością podatkową, zwłaszcza z tą jej częścią, która powiela proste, kryminalne scenariusze wyłudzeń zwrotów VAT, uchylania się od opodatkowania, nie zgłasza działalności gospodarczej itp. Bardziej niebezpieczne o wielorakich skutkach jest zjawisko, które ma cechy profesjonalnego pozyskiwania niekontrolowanych środków finansowych, również z systemu podatkowego z wykorzystaniem jego luk prawnych. To są środki finansowe niekontrolowane przez administrację podatkową lub kamuflowane, wędrujące w systemach inwestycyjnych bez udziału bankowych kont. Taki kapitał, po jakimś czasie, w zależności od jego wartości i celów inwestowania, przeważnie kształtuje sytuacje trudne, wikłające, także władze publiczne. Ale wcale nie musi to być finał tak groźny dla osób i struktur władzy politycznej, administracji rządowej i samorządu terytorialnego.
Przed wielu laty opozycja parlamentarna i rząd jako władza państwowa III RP w politycznej walce uwikłała się w widowiskowe parlamentarne oskarżenia pod tytułem „mafia paliwowa”. W tej politycznej walce po stronie „mafii” sytuowano członków ówczesnego rządu i prezydenta lub jego najbliższe otoczenie, a opozycja polityczna ujawniała „prawdę” i kierowała populistycznym linczem „mafiosów” i ich politycznych „.wspólników”. Po wieloletnich procesach w krajowych instancjach sądowych i orzeczeniach europejskich trybunałów wydanych z wniosku niektórych osób, wówczas oskarżanych, pozostał stan prawny niedający podstaw do określania wówczas eksponowanych czynów czy zdarzeń mianem – mafii jako związku przestępczego bardzo groźnego w skutkach.
Tak zakończyła swoje niesławne dzieje „mafia paliwowa” i kilka innych podobnych zdarzeń, którymi epatowano opinię publiczną, np.: „mafią zbożową”. Ten okres, w którym „mafie” i „afery” w powiązaniu z wpływowymi ośrodkami politycznymi wpływały na procesy polityczne, społeczne i gospodarcze zapewne niebawem będzie przedmiotem interdyscyplinarnych badań i analiz. Ciekawe to były czasy, w kontekście wyżej zasygnalizowanych przestępczych wydarzeń, zachowań i interesów ludzi publicznych, roli struktur państwowych i środowisk wpływów. Natomiast tak jak wówczas przed laty, również obecnie funkcjonuje przestępczość, której przedmiotem aktywności jest nielegalny obrót produktami ropopochodnymi i gazem płynnym. Niekontrolowany, czyli w szarej strefie. To są klasyczne przestępstwa skarbowe popełniane przeciwko obowiązkowi rozliczenia się ze Skarbem Państwa z podatku od towaru i usług oraz podatku akcyzowego.
W czerwcu 2005 r. Generalny Inspektor Kontroli Skarbowej określił podstawowe przyczyny nieprawidłowości występujących w obrocie paliwami płynnymi, produktami naftowymi i gazem płynnym. Do przyczyn tej przestępczości zaliczył:
- zróżnicowanie stawek podatku akcyzowego dla poszczególnych wyrobów, przy jednoczesnej możliwości ich zamiennego wykorzystywania (olej opałowy, olej żeglugowy, olej silnikowy itp.),
- nadmierny liberalizm przy wydawaniu koncesji,
- nieprecyzyjne zasady kwalifikacji paliw (GUS), pozwalające zaliczyć ten sam produkt do różnych grup klasyfikacyjnych opodatkowanych wg różnych stawek podatku akcyzowego,
- niedostateczną skuteczność, koordynację działań i kompetencję służb nadzorujących prawidłowość obrotu paliwami.
Przeczytaj także:
Zaostrzenie kar dało efekt. Wykrywa się coraz mniej "lewych" faktur.
oprac. : Difin S.A.