Rezerwacje wakacji przez Internet IX 2011

Przeczytaj także: Rezerwacje wakacji przez Internet VIII 2011

Jak i z kim?

Wraz z końcem wakacji rodziny z dziećmi powróciły do domów i szkolnych obowiązków. W świat ruszyli turyści spragnieni słońca, przyjemnych temperatur i nieco większego niż w trzech poprzednich miesiącach spokoju. Co prawda wskaźniki statystyczne nie przedstawiają wielkiej rewolucji, ale widoczna jest wyraźna zmiana trendów.

Aż 70 proc. wszystkich dokonanych we wrześniu rezerwacji dotyczyła wyjazdów w parach. To wzrost o 1 pkt. proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca, ale, co ciekawe, równoległy spadek o 3 proc. w stosunku do września 2010 roku.
Rodzinne składy osobowe utrzymały pozycje sprzed roku. Rezerwacje w modelu 2+1 (rodzice z jednym dzieckiem) dokonało 8 proc. klientów. Dla porównania, przypomnijmy, że w lipcu ta sama grupa osiągnęła 13 proc. wynik, a sierpniu już tylko 9 proc. Dużo niższe, bo zaledwie 3 proc. wartości odnotowujemy w parytecie wyjazdów 2+2 (rodzice i dwoje dzieci). W lipcu tego roku takie rezerwacje złożyło 5 proc. internetowych klientów, zaś w sierpniu tak samo jak we wrześniu zaledwie 3 proc. kupujących.

Zarówno single, jak i małe grupy podróżnicze (do 5 os. w jednej rezerwacji) utrzymały swoje pozycje sprzed roku. Single wykazali 5 proc. zainteresowanie podróżami wrześniowymi, zaś wspomniane małe składy grupowe odnotowały zaledwie 1 proc. wynik.
W górę podskoczyły statystyki dla wszelkich innych, mniej standardowych składów osobowych. Przed rokiem takie oferty rezerwowało 10 proc. klientów, w tym sezonie o 3 proc. więcej (13 proc.).

Za ile?

Znacznie, bo aż o 10 proc. (dokładnie 498 zł) wzrosły nasze wydatki na wrześniowe wakacje. Przed rokiem średnia wartość dokonywanej w naszych portalach rezerwacji wynosiła 4306 zł. W minionym miesiącu było to już 4804 zł. Średnia wartość rezerwacji we wrześniu jest o 176 zł niższa niż w sierpniu tego roku.

Aż o 7 pkt. proc. wzrosły w minionym miesiącu wybory najdroższych propozycji, z ceną powyżej 5 tys. zł za jedną rezerwację. Takie oferty kupiło, bowiem 33 proc. klientów, podczas gdy we wrześniu 2010 roku tylko 26 proc. klientów.