Europa: wydarzenia tygodnia 41/2011
2011-10-16 15:39
Przeczytaj także: Europa: wydarzenia tygodnia 40/2011
- Niemieckie instytuty gospodarcze obniżyły prognozę wzrostu PKB Niemiec w 2012 r. z 2.0 proc. (jeszcze przewidywanych w kwietniu), do 0,8 proc. W 2011 r. niemiecka gospodarka urośnie o 2,9 proc. (wcześniej prognozowane 2,8 proc.), a stopa bezrobocia wyniesie 7 proc. Prognozuje się, że w 2012 r. stopa bezrobocia w Niemczech spadnie do 6,7 proc.
- Spadają ratingi europejskich krajów oraz europejskich banków. Agencja ratingowa Standard & Poor's obniżyła wiarygodność kredytową Hiszpanii do poziomu AA-, a wcześniej taką samą decyzję ogłosiła agencja Fitch. Moody's obniżyła też rating Włoch z poziomu AA2 do A2. Agencje Standard & Poor's i Fitch obniżyły rating dziesięciu hiszpańskich banków, w tym dwóch zaliczanych do czołówki: Santandera i BBVA.
- Europejski Bank Centralny interweniował na rynku obligacji, kupując włoskie i hiszpańskie papiery z terminem zapadalności od 5 do 10 lat.
- Według Eurostat-u inflacja w strefie euro wyniosła we wrześniu 2011 r. 3,0 proc. r/r (sierpniu 2011 r. ceny konsumpcyjne wzrosły o 2,5 proc. r/r).
- Produkcja przemysłowa w strefie euro wzrosła w sierpniu o 1,2 proc. m/m.
- Rosja poinformowała, że będzie gotowa kupować hiszpańskie obligacje, jeśli kraje strefy euro opracują już strategię przezwyciężenia obecnego kryzysu zadłużenia. Według analityków 40 proc. jej rezerw rezerw walutowych szacowanych na 517 mld USD) Rosja zainwestowała w obligacje państw strefy euro. Podobne stanowisko prezentują inne kraje BRICS (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny, RPA).
- Słowacja jako ostatni kraj strefy euro zatwierdziła reformę wzmacniającą fundusz ratunkowy strefy euro. Ceną za zatwierdzenie EFSF jest rozpad słowackiej koalicji rządowej (odeszła z niej przeciwna reformie Partia Wolność i Sprawiedliwość). Ustalono przedterminowe wybory na marzec 2012 r.
- KE zdecydowała o kolejnych, bardziej trudnych stress testów dla banków. Szacuje się, że min. 66 banków nie zda tego testu. Według Credit Suisse łącznie banki te będą potrzebować co najmniej 220 mld euro. Na tej liście znajdują się Royal Bank of Scotland, Deutsche Bank AG i BNP Paribas. Ostatni test (trzy miesiące temu) na 90 banków test oblało 80 instytucji.
- Dziś jeszcze Barclays, Lloyds Banking Group i Royal Bank of Scotland są oceniane wysoko (ich długoterminowy dług oceniany jest na AA-). Nie jest wykluczone, że wkrótce Fitch obniży ich dotychczasowy rating.
- Wkrótce do Hiszpanii popłynie gaz z Algierii nowym podmorskim gazociągiem Medgaz. Hiszpania będzie miała jeszcze wyższe niż dotąd nadwyżki gazu. Ponieważ potrzeby spadają, więc Hiszpanie sprzedają LNG do Azji, gdzie ceny skroplonego gazu są o 50 proc. wyższe niż w Europie.
- Według G. Sorosa oraz około stu europejskich oficjeli w liście opublikowanym w środę w niemieckim dzienniku gospodarczym "Handelsblatt" oświadczyło, że kryzys w Europie może rozmontować światowy system finansowy. W gronie sygnatariuszy listu są m.in. Hans Eichel, były minister finansów Niemiec, Bernard Kouchner (eksminister ds. spraw zagranicznych Francji) czy Pedro Solbes, były unijny komisarz ds. gospodarczych i walutowych, a także tacy ekonomiści jak Charles Goodhart czy Peter Bofinger. List widzi potrzebę uszczegółowienia sposobów rozwiązania dofinansowanie europejskich banków; ustalenie, jak powinien działać europejski fundusz ratunkowy; wsparcie międzynarodowych audytorów w ich pracy w Grecji i zaostrzenie zasad dotyczących poziomów zadłużenia w krajach Unii Europejskiej.
- Rosyjski koncern Atomstrojprojekt będzie budował elektrownię atomową o mocy 2400 MW w obwodzie grodzieńskim.Pierwszy blok ma być oddany do użytku w 2017 roku, drugi w 2018 roku. Koszt budowy elektrowni szacuje się na ponad 9 mld USD. Białoruś zabiega o 25-letni kredyt na ten cel.
Komentarz do wydarzeń gospodarczych
STABILNIE NA KONIEC DOBREGO TYGODNIA
Wczoraj agencja ratingowa Standard&Poor's obcięła długoterminowy rating Hiszpanii o jeden stopień, do AA- z AA, jako powód wskazując pogarszające się perspektywy wzrostu, utrzymujący się wysoki poziom bezrobocia i wysokie zadłużenie sektora prywatnego. Decyzja jest identyczna z zeszłotygodniową obniżką dokonaną przez agencję Fitch, zatem wczorajszy ruch nie był zaskoczeniem, o czym najlepiej świadczy stabilność notowań euro (dziś rano kurs EUR/USD powrócił do poziomu 1,38). Zapewne w niedługim czasie również agencja Moody's pokusi się o ścięcie ratingu Hiszpanii, który obecnie jest na poziomie Aa2, tj. jeden stopień wyżej w porównaniu z ocenami konkurencji. Ale ratingami rynek się już nie interesuje. Teraz najistotniejszą kwestią jest powstrzymanie przed pogłębieniem się kryzysu zadłużenia na Starym Kontynencie i zapewnienie stabilności strefy euro...
W czwartek Słowacja jako ostatni kraj zaaprobowała powiększenie Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej, który stanowi jedno z podstawowych narzędzi Eurolandu w walce z kryzysem. Dziś w Paryżu rozpoczyna się dwudniowy szczyt ministrów finansów i szefów banków centralnych państw G20, gdzie głównym tematem będzie znalezienie rozwiązań dla trwałego opanowania sytuacji w Europie. Spotkanie najprawdopodobniej nie przyniesie istotnych decyzji, co najwyżej będzie stanowić wstęp dla szczytu głów państw G20, który zaplanowany jest na trzeciego listopada.
Główny Urząd Statystyczny poinformował w czwartek, że we wrześniu wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych obniżył się w ujęciu rocznym do 3,9 proc. z 4,3 proc. w sierpniu. Choć spadek jest mocniejszy od prognoz, które zakładały odczyt wrześniowy na poziomie 4,1 proc., wskaźnik dwunasty miesiąc z rzędu pozostaje powyżej celu NBP (2,5 proc. r/r). W kolejnych miesiącach inflacja powinna dalej się obniżać, zbliżając się do 3,5 proc. na koniec roku. Na korzyść takiej tendencji przemawiać będzie mniejsza presja inflacyjna w efekcie słabnącego popytu konsumpcyjnego, jak również statystyczny efekt bazy wynikający z silnego wzrostu cen pod koniec 2010 r. i na początku 2011 r. Perspektywy niższej inflacji w najbliższych miesiącach nie skłonią jednak Rady Polityki Pieniężnej do obniżki stóp procentowych, m.in. ze względu na negatywny wpływ takiej decyzji na złotego, i do końca roku stopa referencyjna pozostanie na poziomie 4,5 proc.
Po wczorajszej realizacji zysków na większości rynków, piątek powinien przynieść stabilizację notowań, a o tym, w jakich nastrojach zakończy się ten tydzień, będą decydować raporty ekonomiczne z USA. O 14:30 opublikowane zostaną dane o sprzedaży detalicznej za wrzesień, gdzie oczekuje się miesięcznego wzrostu o 0,7 proc. Tak silnej dynamiki nie widziano od lutego i jeśli prognozy się potwierdzą, będzie to stanowić kolejny argument za tym, iż amerykańska gospodarka jest daleka od ponownego pogrążenia się w recesji. Podobny wydźwięk może mieć publikowany o 15:55 wstępny odczyt indeksu nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan, gdzie spodziewany jest wzrost do 60,2 pkt. z 59,4 pkt. w sierpniu. Z Polski na rynek napłyną dane o podaży pieniądza M3, jednak nie będą one miały wpływu na złotego, który w relacji do euro nie powinien wykroczyć poza przedział 4,28-4,32.
Konrad Białas
Dom Maklerski AFS
Przeczytaj także:
Europa: wydarzenia tygodnia 49/2019
oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy