ESET: zagrożenia internetowe X 2011
2011-11-07 09:55
Lista zagrożeń X 2011 wg laboratoriów ESET © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: ESET: zagrożenia internetowe IX 2011
fot. mat. prasowe
Lista zagrożeń X 2011 wg laboratoriów ESET
Dorkbot przenika do komputera użytkownika po podłączeniu do niego zainfekowanego nośnika USB. Następnie robak dodaje do rejestru wpis, dzięki któremu uruchamia się przy każdorazowym starcie systemu operacyjnego. Zagrożenie próbuje bronić się przed ewentualnym wykryciem, dlatego blokuje dostęp do serwisów internetowych większości producentów antywirusów, uniemożliwiając w ten sposób pobranie programu ochronnego.
Dorkbot działa jako backdoor i może być kontrolowany zdalnie. Głównym celem robaka jest gromadzenie loginów i haseł, jakie użytkownicy wprowadzają w konkretnych serwisach internetowych, takich jak Facebook, Megaupload, PayPal, Windows Live, Twitter, Steam i kilkunastu innych. Przechwycone dane Dorkbot wysyła do zdalnego serwera za pośrednictwem protokołu HTTP. Dodatkowo robak łączy się z dwiema domenami, z którymi komunikuje się dzięki protokołowi IRC, dzięki czemu może wykonywać polecania cyberprzestępcy, m.in. pobierać z sieci dowolne pliki i instalować je na zainfekowanym komputerze oraz monitorować ruch sieciowy.
Skuteczną ochronę przed Dorkbotem zapewnia m.in. pakiet bezpieczeństwa ESET Smart Security firmy ESET, który identyfikuje zagrożenie już na zainfekowanych nośnikach USB i nie dopuszcza do przedostania się robaka na dysk komputera. Bezpłatną, testową wersję programu można pobrać ze strony producenta eset.pl. Firma ESET oznacza zagrożenie jako Win32/Dorkbot.A.
W pierwszej trójce najczęściej atakujących zagrożeń października, według laboratoriów antywirusowych ESET, poza Dorkbotem znalazły się również złośliwe programy czyhające w plikach automatycznego startu nośników danych oraz robak internetowy Conficker, który jest obecny w sieci od ponad 1000 dni.
Najczęściej atakującym zagrożeniem października została rodzina złośliwych programów, ukrywających się w plikach autostartu nośników danych. Drugi na liście uplasował się robak Dorkbot, umożliwiający atakującemu przejęcie zdalnej kontroli nad zainfekowanym komputerem.
oprac. : Katarzyna Sikorska / eGospodarka.pl