Czeski robak kradnie dane w Internecie
2011-11-10 10:25
Analitycy zagrożeń z firmy antywirusowej ESET zidentyfikowali nowe zagrożenie, które powstało najprawdopodobniej w Czechach i którego głównym zadaniem jest wykradanie informacji o użytkownikach sieci. Łupem zagrożenia, rozprzestrzeniającego się za pośrednictwem pendrive'ów, padają m.in. wiadomości przesyłane za pośrednictwem komunikatorów internetowych, programów pocztowych, a także hasła zapamiętane przez przeglądarki internetowe.
Przeczytaj także: ESET: zagrożenia internetowe VIII 2010
Robak, rozpoznawany przez aplikacje antywirusowe ESET jako Win32/AutoRun.PSW.Agent.E, został w całości napisany w języku PHP, w którym zwykle tworzy się strony internetowe. Zagrożenie przekonwertowano do aplikacji przeznaczonej dla systemów Windows. Robak do rozprzestrzeniania się wykorzystuje wymienne nośniki danych np. pendrive’y. Po przedostaniu się na dysk komputera zagrożenie kopiuje się do katalogu głównego wszystkich dysków twardych i nośników danych podłączonych do komputera. Jeśli nośnik ma pojemność mniejszą niż 32 GB robak zrzuca na niego również zainfekowany plik autorun.inf. Zagrożenie trafia także do folderów systemu Windows. Robak zapisuje się w nich jako plik o nazwie:- setup.exe,
- install.exe,
- fotky.exe,
- majkl_dzeksn.exe,
- barunka.exe,
- martinka.exe.
- wiadomości przesyłane za pośrednictwem komunikatorów QIP, ICQ oraz Digsby,
- hasła oraz inne informacje zapamiętane przez różne przeglądarki (IE, Mozilla Firefox, Opera, Chrome),
- hasła z programów pocztowych (Outlook, Windows Mail, Yahoo! Mail oraz Gmail),
- hasła do serwerów FTP wykorzystywane w programie Total Commander,
- klucze do systemu MS Windows oraz programów pakietu MS Office.
Przeczytaj także:
ESET: zagrożenia internetowe II 2015
oprac. : Kamila Urbańska / eGospodarka.pl
Więcej na ten temat:
ESET, robaki, zagrożenia internetowe, wirusy, ataki internetowe, złośliwe oprogramowanie, kradzież danych, Win32/AutoRun.PSW.Agent.E