Polska: wydarzenia tygodnia 46/2011
2011-11-20 15:30
Przeczytaj także: Polska: wydarzenia tygodnia 45/2011
- Po dziesięciu miesiącach 2011 roku deficyt budżetowy wyniósł ok. 22,5 mld zł (jest to 56 proc. planu na ten rok-w budżecie 40,2 mld zł). Wg MF na koniec roku ma on nie przekroczyć 30 mld zł.
- Renomowany szwajcarski bank inwestycyjny Credit Suisse analizując zagrożenia kryzysowe skorygował prognozy na 2012 rok tak dla strefy euro jak i dla wschodzących rynków. Z tej prognozy wynika, że CS obniża poprzednią korektę Polski do 2,3 proc. r/r z dotychczas 4,0 proc. r/r. Skorygował też tegoroczną prognozę z 4 proc. r/r do 3,8 proc. r/r.
- Według Banku Światowego tempo wzrostu gospodarczego Polski w 2012 roku spadnie do 2,9 proc. (wcześniej planowano 4,0 proc.), a dynamika wzrostu gospodarek w 10 nowych krajach UE spadnie do 2,1 proc. w 2012 roku, wobec 3,0 proc. w 2011.
- Zainaugurował prace Sejm nowej kadencji. Powołany został nowy rząd, a premier D. Tusk wygłosił expose. Rząd otrzymał wotum zaufania.
- Prezes NBP Marek Belka stwierdził, że w połowie 2012 roku inflacja spadnie do 2,5 proc., ale wzrost gospodarczy wyniesie ok. 3,1 proc. Na ten rok NBP przewiduje wzrost gospodarczy na poziomie 4,1 proc. r/r, a na 2013 w wysokości 2,8 proc.
- Według Eurostat-u w Polsce październikowa inflacja wyniosła w 3,8 proc., wobec 3,5 proc. we wrześniu.
- Trwa spór Polski z KE w sprawie rozdziału uprawnień do emisji CO2 na lata 2008-12. Jak wiadomo Komisja Europejska obniżyła liczbę uprawnień proponowaną przez Polskę. Komisja Europejska odwoływała się od korzystnej dla Polski decyzji sądu, a chodzi tu o plan rozdziału uprawnień do emisji CO2 (KPRU) na lata 2008-12, jaki Polska przedstawiła Komisji Europejskiej w 2006 r. KE decyzją w 2007 r. obniżyła proponowaną przez Polskę roczną liczbę uprawnień do emisji o 26,7 proc., a Polska tę decyzję zaskarżyła. Poparły ją Węgry, Litwę i Słowację. We wrześniu 2009 r. Sąd UE uchylił decyzję KE; bo jego zdaniem przekroczyła ona swoje uprawnienia. Na tę decyzję KE popierana przez Danię oraz Wielką Brytanię wniosła odwołanie do Trybunału Sprawiedliwości.
- Okazuje się, że według Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zagrożone jest terminowe ukończenie kilkunastu kluczowych inwestycji drogowych. Większość z tych zagrożonych inwestycji było związanych z planami związanymi w Euro 2012.
- Gorsza sytuacja na rynku motoryzacyjnym spowodowała, że gliwicki Opel ogłosił kolejny postojowy tydzień, który mają odrobić na początku przyszłego roku. Jeśli nie będzie to możliwe otrzymają tzw. postojowe. Już we wrześniu z tego samego powodu gliwicka fabryka wstrzymała produkcję w trzy kolejne piątki.
- Rada Nadzorcza zaprzeczyła informacjom o sprzedaży Alior Banku. Bank ma dziś milion klientów, 150 mln zł zysku netto planowanego na 2011 rok, 100 mln euro przewidywanych w budżecie na przyszły. Bank osiągnął też próg rentowności po zaledwie półtora roku od utworzenia banku w Polsce .
- Wartość złota w mijającym tygodniu spadła na światowych rynkach o ok. 3,5%. Obecnie uncja żółtego kruszcu w dolarach amerykańskich jest wyceniana na 1.727,00 USD/t.oz. Cena złota liczona w złotówkach podążała za światowymi trendami. Na przestrzeni ostatnich 5 dni spadła o 3,3% do poziomu 5.690,00 PLN/t.oz. W Mennicy Polskiej można w tej chwili kupić kilogramową sztabę złota za ok. 190,0 tys. PLN.
Komentarz do wydarzeń gospodarczych
CZY POLSKI RZĄD ODNOWI WIARĘ W GOSPODARKĘ?
W związku z wygłoszonym expose premiera, Mads Kofoed przygotował komentarz na temat polskiej gospodarki i ewentualnych planów rządu. W jego ocenie polska gospodarka okazała się raczej odporna na trudności przeżywane przez gospodarkę strefy euro, i to pomimo rozwiniętych relacji handlowych z tym obszarem. Gospodarka strefy euro w najbliższych kwartałach zacznie jechać na jeszcze niższym biegu, a być może nawet wpadnie w recesję, co odbije się na polskim eksporcie. Niedawna deprecjacja złotego w stosunku do walut znaczących partnerów handlowych niewątpliwie do pewnego stopnia zredukuje ten negatywny wpływ eksportu, co w połączeniu z ciągle utrzymującym się wysokim popytem wewnętrznym sprawia, że naszym zdaniem można się spodziewać wzrostu PKB o około 4% w tym roku i około 3% w 2012 r. (po wzroście o 3,8% w 2010 r.).
Inflacja w tym roku nieco przyspieszyła, jednak podejrzewamy, że jej wzrost wiąże się głównie z większą aktywnością gospodarczą i wzrostem cen towarów - w rezultacie spodziewamy się, że w przyszłym roku inflacja ponownie zacznie spadać, zaś wpływ cen towarów do pewnego stopnia osłabi się. Stąd inflacja, która w 2010 r. osiągnęła 2,6%, w tym roku powinna wzrosnąć do około 4%, zanim powróci w rejony w 2,5-3% w przyszłym roku.
Wziąwszy pod uwagę panującą w Europie niepewność, zrozumiałe wydaje się to, że polscy decydenci będą chcieli nieco złagodzić te objawy w najbliższej przyszłości, zwłaszcza w odniesieniu do deficytu finansów publicznych, który w tym roku ma utrzymać się na wysokim poziomie 5,5% (w stosunku do 7,9% w 2010 r.) - chociaż redukcja jest krokiem we właściwym kierunku, jest on nadal wyższy od tego, czego można by oczekiwać od Europy jako całości. W rezultacie zrozumiemy, jeżeli rząd bardziej skupi się na odnawianiu wiary w polską gospodarkę niż na zakrojonych na szeroką skalę programach zwalczania bezrobocia.
Mads Kofoed, Saxo Bank
oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy