Google a trendy internetowe
2011-12-02 13:12
Przeczytaj także: Monopol usług Google nie do przyjęcia?
Zarząd Google zdaje sobie sprawę tego, że środowisko internetowe kładzie największy nacisk na społecznościowość i mobilność. Te dwa obszary w przyszłości będą generowały największe przychody z reklam.Internetowe trendy
Zdaniem analityków – w przyszłości Internet w głównej mierze będzie miał charakter społecznościowy i mobilny. Choć portale społecznościowe mogą okazać się tylko efemerydą, to w chwili obecnej nic nie wskazuje na ich rychły zmierzch. Świadczą o tym choćby nakłady przeznaczane przez Zuckerberga na rozwój Facebooka czy analogiczne działania Google. Zachęcająco wygląda sytuacja z użytkownikami Internetu, korzystającymi z wszelkiego rodzaju urządzeń mobilnych. W chwili obecnej grupa ta (biorąc pod uwagę wszystkie kontynenty) nie jest jeszcze liczna.
Jednak w miarę rozwoju technologii i ich upowszechnienia (na które ma wpływ obniżenie kosztów mobilnego Internetu i cen smartfonów i tabletów) liczba użytkowników zapewne będzie szybko wzrastać. Eksperci wskazują, że Internet mobilny i społecznościowy w przyszłości będzie generował największe zyski z reklam. Według eMarketera „czasy względnego niedoceniania mobilnej reklamy w wyszukiwarkach właśnie się kończą (…). Już w przyszłym roku wydatki na mobilną reklamę w wyszukiwarkach znacznie wyprzedzą reklamę smsową, i – ex aequo z reklamą display – wyjdą na pierwsze miejsce z kwotą blisko 600 milionów USD. Rok 2013 będzie według eMarketera pierwszym rokiem samodzielnego liderowania searchu w torcie wydatków na reklamę mobilną, a z każdym rokiem nożyce rozwierać się będą coraz mocniej” (zob. http://www.sprawnymarketing.pl/news/emarketer-prognozy-search-w-mobile).
Można wywnioskować, że liczba użytkowników klasycznej wyszukiwarki na komputerach stacjonarnych będzie stopniowo malała. Oznacza to przesunięcie zysków pozyskiwanych z reklam z klasycznego Internetu na mobilny.
Internetowe trendy będą determinowały działalność wszystkich z firm zajmujących się innowacjami technologicznymi. Ich wiodący dostawcy w szczególności muszą postawić na rozwój produktów w tych obszarach oraz dostosować struktury firmy do walki z konkurencją i wyzwaniami. Obserwując inwestycje Google i zmiany w jego strukturze organizacyjnej, można wysunąć wniosek, że firma się nie poddaje i chce utrzymać miano jednego z liderów internetowych technologii.
Internet mobilny – Google zajmuje przyczółki
Jedną z ostatnich inwestycji Google było kupienie za 12,5 mld jednego z największych producentów smartfonów – firmy Motorola (a dokładnie Motorola Mobility – działu zajmującego się telefonami komórkowymi i tabletami). Według zapewnień Google, Motorola będzie dalej działać pod własną marką, natomiast zyski będą płynąć już do Google.
Google próbował już co prawda swoich sił w tym obszarze, jednakże bez większych sukcesów. Niektórzy sądzą, że firmie Google najbardziej zależało na zakupie patentów należących do firmy Motorola (Google jest w sporze patentowym z Microsoftem i Apple).
Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że Motorola to jedna z najstarszych firm w dziedzinie mobilnej komunikacji, z olbrzymim potencjałem technicznym i umysłowym. Pracownicy Google przewidują, że system Android stanowi przyszłość smartfonów i tabletów. Obecnie działa on już w ponad 150 milionach urządzeń mobilnych. Jest jednym z bardziej nowoczesnych i najbardziej popularnych systemów obsługujących tablety i smartfony. Każdego dnia na całym świecie powstaje ponad pół miliona urządzeń opartych na systemie Android. Z perspektywy Google oznacza to pół miliona potencjalnych odbiorców reklam w urządzeniach mobilnych.
Google Plus rozwija swój portal społecznościowy
Firma Google nie chce dopuścić do zbudowania „nowego Internetu” przez Facebooka. Zaniechanie przez Google działań w dziedzinie social mediów byłoby kardynalnym błędem – nie tylko strategicznym, ale także biznesowym. Portale społecznościowe to internetowe kury znoszące „złote jaja”. To właśnie sukces finansowy konkurencji był dla Google czynnikiem decydującym o ekspansji w tym zakresie.
oprac. : Grupa TENSE