Biurowiec Ufficio Primo w Warszawie
2011-12-09 13:30
Patio Ufficio Primo © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Green Towers we Wrocławiu
Biurowiec projektu wybitnego architekta Marka Leykama, nazwany na cześć florenckiej galerii Uffizi, oferować będzie 6 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni biurowej klasy A+ oraz specjalnie przygotowaną 1100-metrową podziemną przestrzeń eventową. Rewitalizację inwestycji realizuje spółka Euro Invest, której prezesem jest Jan Lubomirski-Lanckoroński. Doświadczenie w pracy z nietypowymi nieruchomościami zabytkowymi Lubomirskiego stanowi niewątpliwy atut przy tej budowie i gwarantować będzie wierne odtworzenie pierwotnej koncepcji Leykama. Efektem prac będzie biurowiec z jedynym w swoim rodzaju majestatycznym patio rozpościerającym się wzdłuż wszystkich kondygnacji i doświetlonym naturalnym światłem, dobiegającym przez półkolisty dach.Jak mówi Jan Lubomirski-Lankcoroński: – Oddanie Ufficio Primo do użytku będzie niewątpliwym sukcesem wszystkich osób pracujących przy jego rewitalizacji. Już na początku roku będziemy mieli przyjemność pokazać kunszt pracy architektów, wykonawców i wszystkich, którzy przyczynili się do uświetnienia zapomnianego dzieła artysty jakim był Marek Leykam. Jestem przekonany, że najemcy będą zachwyceni efektem, dostając do dyspozycji najbardziej wyjątkowy projekt biurowy w centrum miasta.
Kosz inwestycji wyniósł łącznie 16 milionów euro, co stanowi dwukrotność nakładu wymaganego dla postawienia analogicznej struktury od podstaw.
fot. mat. prasowe
Patio Ufficio Primo
- Ufficio Primo wzbudziło bardzo duże zainteresowanie wśród potencjalnych klientów. Obecnie jesteśmy w trakcie podpisywania umów najmu. Inwestycja ta to nie tylko powierzchnie biurowe. Mamy sporo zapytań odnośnie wynajęcia części wspólnych na wydarzenia kulturalno-artystyczne. Ufficio Primo okaże się z pewnością ciekawym miejscem na organizowanie wszelkiego rodzaju imprez, w których będzie mogło wziąć udział ok. 1000 osób. To duży atut tego projektu, gdyż w ścisłym centrum brakuje interesujących i nietuzinkowych miejsc, które mogą pomieścić tak liczną grupę gości. – podkreśla Jan Lubomirski-Lankcoroński.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl