Największe cyberataki w 2011 roku
2011-12-22 12:13
Korea Południowa ogłosiła 20.12 br piąty stopień alertu informatycznego, przeciwko ewentualnym cyberatakom ze strony Phenianu po śmierci północnokoreańskiego przywódcy Kim Dzong Ila. Sprawdźmy, jakie największe cyberataki zostały przeprowadzone w mijającym 2011 roku.
Przeczytaj także: Ataki ddos: jak chronić firmę?
5. Międzynarodowy Fundusz WalutowyZ włamaniem do Międzynarodowego Funduszu Walutowego wiąże się wiele niewiadomych. Jak spekulują media, w wyniku ataku na systemy komputerowy stracone zostały dane, dokumenty i e-maile. Nie wiadomo jednak, czy zostały one skopiowane czy też skasowane.
Działający od 1944 r. fundusz posiada informacje dotyczące stanu finansowego 187 państw członkowskich. Zleceniodawcą ataku, jak się podejrzewa, mógł być rząd jednego z państw.
4. Lockheed Martin
Sprawa Lockheed Martin to kolejna po MFW sprawa owiana mgiełką tajemnicy. Nieznani sprawcy włamali się do systemów informatycznych firmy i wielu innych kontraktorów amerykańskiej armii. Lockheed Martin Corp. to największa na świecie korporacja produkująca systemy obronne, samoloty bojowe, myśliwce, okręty wojenne oraz broń a także największy pod względem sprzedaży kontraktor Pentagonu.
3. Epsilon
Na początku kwietnia przedstawiciele firmy Epsilon przyznali, że część z posiadanych przez nich baz danych - imiona oraz adresy email – trafiła w ręce hakerów. Epsilon zajmuje się dostarczaniem marketingowych baz danych takim gigantom, jak Citibank, Visa czy Disney.
2. Citigroup
Na początku 2011 roku łupem cyberprzestępców padły dane ponad 360 tysięcy amerykańskich posiadaczy kart kredytowych. Citigroup potwierdziło incydent zapewniając jednocześnie, że dane z kodami kart kredytowych (CVV) ora numery social security są całkowicie bezpieczne.
1. Sony
Sony zapewne zaliczy rok 2011 r. do swoich najmniej udanych lat. W ciągu zaledwie dwóch tygodni firmę spotkały dwa bardzo bolesne w skutkach ataki cyberprzestępców - w ich wyniku w niepowołane ręce wpadły dane ponad 100 milionów osób, klientów Sony.
Celem ataków były sieci Sony Online Entertainment (usługa oferująca gry typu MMOG) oraz PlayStation Network. Obie usługi zostały zamknięte zaraz po atakach. Przestępcy uzyskali imiona i nazwiska, adresy zamieszkania, e-maile, płeć, daty urodzenia, numery telefonów, loginy oraz hashe haseł a także i dane dotyczące kart kredytowych klientów.
Zdaniem analityków bezpieczeństwa atak hackerów uwydatnił fundamentalne błędy Sony w zabezpieczeniach i z pewnością odbije się na utracie zaufania wśród klientów firmy.
"Celem ataków nie są oczywiście wyłącznie duże firmy czy instytucje publiczne. Najnowsze dane pokazują, że już co czwarty polski internauta stał się obiektem ataku cyberprzestępców. Na baczności powinniśmy się mieć zwłaszcza w okresie przedświątecznym" – mówi Artur Małek, rzecznik Bezpieczniej w Sieci.
Przeczytaj także:
Cyberataki 2013: afera PRISM i zombie
oprac. : Katarzyna Sikorska / eGospodarka.pl