Ramówka TV na święta wg Polaków
2011-12-23 12:06
Świętom bez wątpienia towarzyszą liczne rytuały, a wśród nich z łatwością możemy wymienić te, bez których Polacy nie wyobrażają sobie Bożego Narodzenia. Nie chodzi bynajmniej o choinkę, 12 tradycyjnych wigilijnych potraw czy stos prezentów. Są takie święta i takie filmy, które bez siebie tracą swój urok i stale przyciągają przed telewizory miliony Polaków. Tegoroczną Wigilię po raz kolejny spędzimy śledząc poczynania bohaterskiego chłopca, i choć odtwórca głównej roli Macauley Culkin zdążył już dorosnąć, to nadal "święta bez Kevina, to jak święta bez choinki". Analizy najlepiej "sprzedających się" produkcji dokonał dom mediowy Mindshare Polska.
Przeczytaj także: Boże Narodzenie: rodzinne święta z telewizją?
Niezaprzeczalnym numerem jeden w świątecznych ramówkach stacji telewizyjnych są kultowe już przygody najsłynniejszego niesfornego młodzieńca, które polską premierę miały w pierwszy dzień Świąt 1992 roku. Na przestrzeni ostatnich 15 lat (tj. od 1997 do 2011) film towarzyszył nam już 22 razy, a sequel został wyemitowany do tej pory już 13 razy. Warto także zwrócić uwagę na fakt, iż obie części gromadziły przed ekranami telewizorów średnio 3,6 mln widzów (w latach 2008-2011). Wpływy z reklam emitowanych w trakcie filmu tylko w ostatnich czterech latach przekroczyły 22 mln złotych.Kevin w liczbach
35 emisji obu części w ciągu 15 lat to łącznie 3826 minut, czyli blisko 64 godziny na antenie. W Wigilię najczęściej emitowane są reklamy branży telekomunikacyjnej oraz FMCG. W tym okresie, w bloku reklamowym w paśmie prime time musimy zapłacić 23 tys. złotych za 30 sekundową emisję (koszty RC). Uwzględniając dwa, trzy dość długie pasma reklamowe w trakcie jednego filmu stacja może zarobić nawet 3 mln złotych.
Święta bez Kevina to nie święta!
Gdy przed ubiegłorocznymi Świętami pojawiła się informacja, że Kevina nie będzie, internauci od razu przeszli do kontrofensywy. Informacja ta zmobilizowała blisko 80 tysięcy osób, a media społecznościowe kipiały od protestów. W końcu stacja się ugięła i znalazła czas antenowy w swojej świątecznej ramówce, dzięki czemu Kevin dołączył do naszego bożonarodzeniowego grona. W tym roku nie mamy się czego obawiać. „Kevin sam w domu” został wyemitowany w Mikołajki 6 grudnia, a podczas najbliżej kolacji wigilijnej znów będziemy mogli ujrzeć na ekranach telewizorów naszego świątecznego bohatera i jego zmagania w amerykańskiej metropolii.
Święta to okres, gdy stacje emitują wiele starych, sprawdzonych, świątecznych produkcji. Bez wątpienia jednym z takich hitów jest Kevin, który na antenie Polsatu gościł już 15 razy! Poza amerykańskimi produkcjami, do których stacje uwielbiają wracać, nie trudno znaleźć także polskie evergreeny, które cieszą się stałą popularnością również poza okresem świątecznym – powiedziała Małgorzata Bartoszewicz, Manager, Exchange, dom mediowy Mindshare Polska.
Stare, ale jare
Najczęściej wyświetlaną Polską pełnometrażową produkcją jest trzy częściowa opowieść z 1970 roku pt. „Jak rozpętałem II wojnę światową”. Przygody polskiego żołnierza Franciszka Dolasa goszczą w naszych domach niemalże nieprzerwanie od 1997 roku i były wyemitowane już 52 razy. Jeszcze częściej od komediowej trylogii emitowany był kultowy serial „Czterej pancerni i pies” (290 emisji). W tym wypadku poczynania Grzegorza Brzęczyszczykiewicza, jak i zmagania czołgu Rudy 102 można nazwać ponadczasowymi, ponieważ wyparły polskie superprodukcje z lat 90. i początku roku 2000.
Informacja o badaniu:
Analiza najchętniej oglądanych i emitowanych filmów została opracowana przez dom mediowy Mindshare. Dane objęły ostatnie 15 lat tj. okres od 1997 do 2011 i dotyczyły ogólnodostępnych stacji ogólnopolskich TVP1, TVP2, TVN i Polsat.
Przeczytaj także:
Wielkanoc z TV: co oglądamy w święta?
oprac. : Kamila Urbańska / eGospodarka.pl
Więcej na ten temat:
święta przed telewizorem, badanie preferencji widzów, telewidzowie, oglądanie telewizji, Polacy