Polacy a podwyżka cen paliw
2012-01-19 13:52
Co zrobisz, gdy cena paliwa przekroczy 6 zł? © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Jaki jest koszt przejechania 100 km samochodem? Sprawdź porównanie benzyny, oleju napędowego, LPG i innych paliw.
Koszty związane z tankowaniem samochodu rosną w oczach. Na początku tego roku skumulowały się trzy niekorzystne dla kierowców czynniki: podwyżka akcyzy na olej napędowy (uwzględniając podatek VAT w sumie o 19 gr na litrze), wzrost notowań ropy naftowej na świecie, a także osłabienie złotego. Na niektórych stacjach za litr oleju napędowego i benzyny trzeba już zapłacić ponad 6 zł. Jeśli chodzi o przeciętne ceny na stacjach to do 6 zł jeszcze nam trochę brakuje – według danych Polskiej Izby Paliw Płynnych z 18 stycznia, litr diesla kosztował 5,80 zł, a litr benzyny 5,62 zł.Paliwo zdrożało o jedną piątą
Najnowsze dane GUS pokazują, że paliwo do samochodów zdrożało w zeszłym roku aż o 19,4%. Są to dane za listopad (licząc względem listopada 2010 r.). Te za grudzień będą prawdopodobnie jeszcze gorsze, gdyż w grudniu stacje już podnosiły ceny, aby płynnie „wdrożyć” rosnącą od stycznia stawkę akcyzy.
W związku z coraz trudniejszą sytuacją kierowców postanowiliśmy sprawdzić, jak zamierzają oni zareagować na rosnące koszty tankowania i jakie działania zamierzają podjąć, gdy cena paliwa na dobre przekroczy 6 zł za litr. Badanie ankietowe wśród internautów przeprowadziliśmy 17 stycznia, gdy media informowały o kolejnych rekordach cen diesla i benzyny na stacjach. W badaniu wzięło udział prawie 5 tysięcy użytkowników portalu Interia.pl. Większość z nich (91,1%) zadeklarowała, że posiada własny samochód.
23% badanych częściej skorzysta z autobusu
Z ankiety przeanalizowanej przez HB Doradcy Finansowi wynika, że aż 67,2% badanych posiadających własne auto, czyli ponad dwie trzecie, zamierza podjąć jakieś działania, które pozwolą obniżyć koszty, jakie pochlania użytkowanie auta. 37,9% zadeklarowało, że co prawda będzie dalej jeździć własnym samochodem, ale albo rzadziej, albo bardziej rozsądnie. 22,7%, czyli więcej niż co piąty badany, zamierza częściej korzystać z komunikacji publicznej, czyli przesiąść się do autobusu czy pociągu. 15,2% zadeklarowało z kolei, że będzie jeździć bardziej ekonomicznie. A to oznacza przede wszystkim mniejszy nacisk na gaz, wolniejszą jazdę na zimnym silniku czy wreszcie tankowanie na stacjach oferujących bardziej atrakcyjne ceny paliwa.
fot. mat. prasowe
Co zrobisz, gdy cena paliwa przekroczy 6 zł?
Wielu myśli o sprzedaży auta
Bardzo duży odsetek badanych, bo aż 27%, stanowią osoby, które zadeklarowały, że w związku z wysokimi cenami paliw, sprzedadzą samochód. Wynik ten należy traktować raczej jako wyraz protestu przeciwko drożącej benzynie, czy wręcz desperacji. Wydaje się mało prawdopodobne, aby tak duża liczba kierowców faktycznie pozbyła się auta.
Nie każdy może (lub chce) jeździć mniej
Jednocześnie jedna trzecia zmotoryzowanych, dokładnie 32,8%, zadeklarowała, że wysokie ceny paliw nie zmienia ich przyzwyczajeń, co oznacza, że będą jeździć tyle, do tej pory. W tej grupie prawdopodobnie znalazły się osoby lepiej sytuowane, dla których nawet drogie paliwo nie przekreśla chęci jazdy własnym autem, a także internauci prowadzący własny biznes. W przypadku tych drugich zmniejszenie liczby przejeżdżanych kilometrów – przy danym profilu działalności gospodarczej – po prostu nie jest możliwe.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)