Trudniej i ...łatwiej o kredyt mieszkaniowy
2012-01-23 10:36
Przeczytaj także: Spadające ceny nieruchomości nie pomagają
Deweloperzy zauważają, że popyt na mieszkania nie ustanie – ludzie wolą jednak w okresie niepewności gospodarczej zainwestować we własne „M”, niż płacić wysokie kwoty za wynajem. Pod względem infrastruktury Polska ma też nadal sporo do nadrobienia wobec innych państw europejskich, a dzięki łagodnej zimie deweloperzy nie muszą przerywać prowadzonych prac.
- Największą popularnością cieszą się mieszkania o niewielkich metrażach od 38 m kw. Są to zarówno kawalerki jak i mieszkania dwu- lub trzypokojowe. Bardzo prawdopodobne jest to, że ze względu na cenę, wiele osób zdecyduje się na zakup mieszkania na obrzeżach miast – mówi Alicja Dolińska, dyrektor marketingu w firmie Dolcan.
- Optymalne mieszkanie w kraju o stabilnym wzroście gospodarczym, ale wciąż goniącym średnią europejską, to mieszkanie kompaktowe, a więc dwupokojowe o metrażu nie przekraczającym czterdziestu pięciu metrów, lub, w drugiej kolejności, trzypokojowe o metrażu nie większym niż pięćdziesiąt pięć metrów. Kupujący zachowują się bardzo racjonalnie, zresztą spłacalność kredytów hipotecznych w Polsce może być wzorem dla wielu innych krajów – dodaje Sławomir Horbaczewski.
Zdaniem deweloperów nie ma już miejsca na obniżki cen mieszkań, ponieważ koszty wykonawstwa nie maleją. - Doszliśmy już do kresu możliwości dalszych obniżek. Restrukturyzacja kosztowa branży deweloperskiej, niezbędna i już przez wielu prowadzona, umożliwi nie podwyższanie cen mieszkań w tym. To już może nie być możliwe w latach kolejnych. Ludzie w Polsce, także w sektorach budowlanym, przemysłowym (obejmującym przecież produkcję materiałów budowlanych) czy wreszcie deweloperskim, powinni i będą coraz więcej zarabiać, a to będzie przeszkadzać deweloperom w utrzymywaniu niskich cen mieszkań – podsumowuje Sławomir Horbaczewski.
Okiem doradcy finansowego
Zdaniem doradców finansowym, aktualnie ma miejsce cykliczna korekta nieruchomości – jest to niezły czas na inwestycję w mieszkanie, ponieważ w 2013 już może nie być tak dobrze.
- Wprawdzie danych za cały rok jeszcze nie ma, ale po bardzo dobrym pod względem sprzedaży pierwszym półroczu nastąpiło odwrócenie trendu i w trzecim kwartale zaobserwowaliśmy spadek liczby udzielonych kredytów o 9,2 proc. w porównaniu z III kw. 2010 r. Oczekujemy, że spadki w IV kw. będą podobne – mówi Marcin Krasoń, analityk finansowy Open Finance.
Ekspert zauważa, że banki mogą mniej chętnie udzielać kredytów: - Przyczyn spadków jest kilka: trudności z pozyskaniem finansowania u spółek matek przez część banków z kapitałem zagranicznym; obawy o spowolnienie gospodarcze; zmiany w programie Rodzina na Swoim ograniczające dostęp do rządowych dopłat; nowa rekomendacja S, która ogranicza zdolność kredytową szczególnie osób chcących wziąć kredyt w walucie obcej.
Jak możemy zauważyć – rynek mieszkaniowy razem z rynkiem kredytów hipotecznych nie stoją obecnie w miejscu, a eksperci różnych branż mają nieco odmienne poglądy na przyszłość. Jedno jest pewne – dla potencjalnych nabywców mieszkań będzie to rok niesłychanie interesujący. Warto trzymać rękę na pulsie.
Katarzyna Kowalczyk
![Kredyt hipoteczny dla singla? Nic trudnego! [© goodluz - Fotolia.com] Kredyt hipoteczny dla singla? Nic trudnego!](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/kredyty-mieszkaniowe/Kredyt-hipoteczny-dla-singla-Nic-trudnego-115378-150x100crop.jpg)
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)