Branża hotelarska stawia na Internet
2012-02-14 12:33
Nastroje w branży hotelowej © fot. mat. prasowe
Branża hotelarska w Polsce rośnie, a nastroje hotelarzy mimo niepewnej sytuacji gospodarczej w Europie są pełne optymizmu. Co trzeci badany twierdzi, że mistrzostwa Euro 2012 przyniosą zysk, a jedna czwarta podkreśla, że promocja w Internecie będzie dla nich jednym z priorytetów w obecnym roku. To niektóre z wniosków płynących z badania przeprowadzonego przez eholiday.pl, Instytut Hotelarstwa i miesięcznik "Hotelarstwo".
Przeczytaj także: Baza hotelowa na Warmii i Mazurach
W badaniu przeprowadzonym w dniach 19-27 stycznia br. wzięło udział 1048 hoteli i obiektów noclegowych znajdujących się w bazie serwisu eholiday.pl.Niemal trzy czwarte (73 proc.) badanych uważa, że rok 2012 będzie dla nich dobry (53 proc.) lub bardzo dobry (20 proc.). Przeciwnego zdania jest zaledwie 10 proc. obiektów, a 17 proc. ankietowanych obiektów uznało, że br. będzie„taki sam jak zwykle”. Co trzeci ankietowany twierdzi, że zbliżające się Mistrzostwa Europy w piłce nożnej będą dla niego korzystne. Hotelarze nie zauważyli jednak, by przewodnictwo Polski w radzie UE przełożyło się na większą liczbę gości.
fot. mat. prasowe
Nastroje w branży hotelowej
Pytanie o priorytetowe działania jakie będą w roku 2012 prowadzili w swych obiektach hotelarze, przyniosło dwie niemal równorzędne odpowiedzi: 29 proc. za priorytetowe uznało „rozwój i poprawę jakości obsługi gości”, a 26 proc. „rozwój obecności w Internecie”. 18 proc. obiektów ma zamiar zwiększyć „wydatki na reklamę i marketing”, 12 proc. myśli o rozbudowie – zwiększeniu liczby pokoi/łóżek, a 11 proc. chce „zwiększyć poziom sprzedaży/przychodów”. Tylko 3 proc. obiektów ma zamiar szkolić personel. O zwiększeniu zatrudnienia myśli jedynie 1 proc. ankietowanych.
"O ile wiadomo było, że bezpośrednio na wydarzeniach związanych z prezydencją Polski zarobią nieliczne hotele, o tyle sprawa Euro 2012 jest otwarta. Zarezerwowane są bazy i hotele dla rodziny UEFA, ale kibice wciąż dokonują rezerwacji i do ostatniego gwizdka turnieju w Polsce będą szukali noclegu. Oczywiście premię mają obiekty zlokalizowane w pobliżu stadionów i tras komunikacyjnych, jednak wszystko zależy od pomysłu na przyciągnięcie gości, inwencji oraz cen" – ocenia Mariusz Wojciechowski, prezes Grupy eholiday.pl.
fot. mat. prasowe
Powody rozwijania działalności hotelarskiej
"Liczba deklarujących inwestycje w obiekty nie jest mała, mimo że na rynku jest wystarczająco dużo miejsc noclegowych i już teraz większość obiektów martwi się o to jak zapełnić istniejące pokoje. Wydaje się jednak, że to już koniec wielkiej fali inwestycyjnej. Od kwietnia 2007 r., tj. od chwili ogłoszenia o organizacji Euro w Polsce, do rozpoczęcia mistrzostw samych hoteli przybędzie w Polsce ok. 600, czyli rynek wzrośnie o ponad 25 proc. A przecież rozwijają się też, chociaż w znacznie wolniejszym tempie, inne obiekty noclegowe, przede wszystkim: apartamenty, hostele, domy gościnne i weselne z pokojami" – uważa Andrzej Szafrański, redaktor naczelny miesięcznika "Hotelarstwo".
Przeczytaj także:
Baza hotelowa na polskim wybrzeżu
oprac. : Katarzyna Sikorska / eGospodarka.pl
Więcej na ten temat:
hotele, hotele w Polsce, rynek hotelowy, rynek hotelarski, baza noclegowa, branża hotelowa, rynek hoteli
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)