Prasa a prezydencja Polski w UE
2012-02-22 00:18
Ilość publikacji nt. polskiej prezydencji w UE wg miesięcy © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Główny ekonomista Credit Agricole wygrywa ranking cytowań
W ciągu 2011 roku na temat polskiego przywództwa w UE ukazały się 2002 publikacje, natomiast w styczniu 2012 roku 104. Liczba informacji na ten temat zwiększała się w kolejnych tygodniach. Apogeum osiągnęła w lipcu, czyli w miesiącu objęcia przewodnictwa Polski w Radzie Unii Europejskiej – 370. Również we wrześniu pojawiły się liczne materiały związane z tą tematyką - 187. Najczęściej zabierały głos w tej sprawie dwa dzienniki: Rzeczpospolita – 534 i Gazeta Wyborcza - 512.Temat Prezydencja Polski w Unii Europejskiej został podzielony na trzy podtematy:
- przygotowania,
- działania,
- podsumowanie.
Pierwszy odnosi się do okresu od 1 stycznia do 30 czerwca 2011 roku, drugi obejmuje czas od 1 lipca do 31 grudnia ubiegłego roku, a trzeci dotyczy stycznia 2012 roku.
W styczniu ub.r. pojawiło się 117 artykułów poruszających wątek polskiej prezydencji. Wiele z nich odwoływało się do sytuacji Węgier, po których Polska bezpośrednio sprawowała przewodnictwo we Wspólnocie. Polscy politycy zastanawiali się jak w nowej roli poradzą sobie Węgrzy: „Pierwsze dni bardzo ważnej – także dla Polski – węgierskiej prezydencji w Unii Europejskiej zostały całkowicie zdominowane przez jeden temat, na dodatek kompletnie niezwiązany z planem działania Budapesztu na najbliższe sześć miesięcy. Ustawa medialna rzeczywiście jest – delikatnie rzecz ujmując – kontrowersyjna. Viktor Orban popełnił poważny polityczny błąd, przygotowując tak dyskusyjne rozwiązania i nie licząc się zupełnie z reakcją opinii publicznej” (Rzeczpospolita, Igor Janke, „Druga strona”, 07.01.). Już na początku ubiegłego roku politycy i eksperci, którzy prognozowali, co może zdarzyć się w nowym roku zgodnie twierdzili, że: „Prezydencja i kryzys to główne wyzwania rządu na wyborczy rok 2011. Podczas niedawnej debaty członkowie gabinetu Donalda Tuska przedstawiali, co chcą zrobić, by im sprostać. - Polska prezydencja w Unii Europejskiej z pewnością upłynie pod znakiem dyskusji wśród jej członków o finansach Unii. Te kwestie będą więc dla nas najważniejsze - mówi Polsce jeden z ministrów, który brał udział w posiedzeniu” (Polska The Times, Andrzej Godlewski, „Co nas czeka w 2011”, 01.03.). Jak obliczyła Gazeta Wyborcza organizacja przewodnictwa pochłonie 430 mln zł, z czego 377 mln z budżetu. Dziennikarze podkreślali, że szczegółowy program polskiej prezydencji zostanie ogłoszony w czerwcu, a póki co, rząd przyjął dokument zawierający wstępną listę priorytetów przewodnictwa, na której znalazły się m.in. negocjacje budżetu UE na lata 2014 - 2020, polityka wschodnia, wzmocnienie rynku wewnętrznego UE i jej zewnętrznej polityki energetycznej. Ważnym wydarzeniem, które miało miejsce w styczniu była wizyta przewodniczącego Rady Europejskiej Hermana Van Rompuy’a w Warszawie: „Van Rompuy powiedział, że polska prezydencja w tym roku będzie ogromnym wyzwaniem. Za najważniejsze zadanie dla UE uznał przywrócenie wzrostu gospodarczego oraz rozwój innowacyjności” (Gazeta Wyborcza, „Van Rompuy w Warszawie”, 18.01.).
fot. mat. prasowe
Ilość publikacji nt. polskiej prezydencji w UE wg miesięcy
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)