Jakość życia Polaków 2012

Przeczytaj także: Jakość życia Polaków 2010

Najlepiej swoje zdrowie oceniają Polacy mający dwójkę dzieci, uprawiający sport 2-3 razy w tygodniu oraz lubiący jadać w restauracjach i kawiarniach. W grupie tej 80% badanych deklaruje zadowolenie ze swojego zdrowia. Dr Jacek Wasilewski, kulturoznawca z Uniwersytetu Warszawskiego, komentuje to zjawisko następująco: „Wyłania nam się tutaj obraz polskiej szczęśliwej i przede wszystkim aktywnej rodziny. Jest to statystyczny model 2+2, w którym rodzice są zdrowi, energiczni, jeżdżą z dzieciakami na rowerach, grają w piłkę. Również dzięki ogólnemu polepszeniu się sytuacji materialnej Polaków, stać ich na więcej niż schabowego z ziemniakami, dlatego też próbują smaków różnych kuchni, co niewątpliwie wpływa na poziom zadowolenia, a co za tym idzie – zdrowia”.

Polak lepiej wykształcony, częściej się bada

Z badania „Jakość życia Polaków. Philips Index 2012” wynika, że co trzeci Polak chciałby w najbliższym czasie bardziej zadbać o swoje zdrowie, odwiedzić lekarza i wykonać badania diagnostyczne. Są to częściej osoby z wykształceniem zasadniczym, gdyż osoby z wyższym wykształceniem w większym stopniu wykonują badania kontrolne. „Być może jest to efekt tak wielu kampanii społecznych, albo tego, że często osoby z wykształceniem wyższym pracują w korporacjach, gdzie są zapewnione pakiety medyczne, dzięki czemu dotarcie do lekarza stało się o wiele prostsze” wyjaśnia psycholog rozwojowy Małgorzata Ohme, ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie.

Polskie smaki, czyli jaka jest nasza ulubiona kuchnia?

Dwóch na trzech Polaków uważa, że dobrze się odżywia, a 3/4 uważa kuchnię polską za ulubioną. Natomiast ci z nas, którzy preferują kuchnię inną niż polska, głównie wybierają włoskie przysmaki (11%). Fanami kuchni włoskiej są najczęściej osoby w wieku 25-34 lata, z wyższym wykształceniem, mieszkający w mieście do 100 tys. mieszkańców, co wiąże się z wysoką popularnością pizzerii w tych miejscowościach. Największą grupą wiekową pozytywnie oceniających swoją dietę są osoby w wieku 35-44 lata (79%), a najgorzej młodzi w wieku 18-24 lat (52%). Porównując sposób przygotowywania posiłków, osoby przygotowujące posiłki codziennie w domu lepiej oceniają swój sposób odżywania: 70% zadowolonych, w stosunku do 54% tych, którzy robią to rzadziej niż codziennie. Co więcej, jak wskazują wyniki badania „Jakość życia Polaków. Philips Index 2012” najlepiej oceniają swój jadłospis osoby uprawiający sport przynajmniej 4 razy w tygodniu oraz ci, którzy rozmawiają średnio z 10-15 sąsiadami na miesiąc (74%). Również 78% jedzących w restauracjach i kawiarniach dobrze ocenia swój sposób odżywiania. Co ciekawe, porównując oceny diety mieszkańców miast i wsi, są one bardzo zbliżone. Świadczy to o postępującym upodobnianiu się miasta i wsi pod względem stylu życia. „Kreuje nam się nowy trend społeczny. Lubimy polskie, ale stylem życia i jego jakością zbliżamy się do Europy. Częściej ćwiczymy, jadamy w restauracjach i kawiarniach” – podsumowuje dr Wasilewski.
Active aging, czyli wesołe jest życie staruszka

Polacy cieszący się najlepszym samopoczuciem, uprawiają sport 2-3 razy w tygodniu. Co piąty dorosły Polak (19%) deklaruje, że każdego dnia ćwiczy, a kolejne 27% twierdzi, że czyni tak 2-6 razy w tygodniu. Najczęściej codzienne ćwiczenia deklarują osoby najstarsze (65 i więcej lat: 30%)
oraz osoby niepracujące (25% z nich).

Jedna czwarta pytanych (25%) w ogóle nie uprawia sportu/ nie wykonuje ćwiczeń, częściej są to osoby z wykształceniem zasadniczym (nie ćwiczy 36% z nich), osoby w wieku 45-54 lata (34% z nich) i w wieku 65 i więcej lat (32%). Uprawianie sportu wiąże się z wykonywaniem badań kontrolnych. Osoby uprawiające sport częściej wykonują badania kontrolne z własnej inicjatywy. W większości są to osoby starsze wieku 65+. „Mamy tutaj do czynienia z nowym trendem „active aging”, czyli tzw. „aktywnego starzenia”. Powoli stereotyp schorowanej emerytki jest zastępowany na rzecz nowego wizerunku aktywnego seniora, uprawiającego sport i będącego w dobrej kondycji fizycznej” – podkreśla dr Jacek Wasilewski.