Polska: wydarzenia tygodnia 8/2012

Przeczytaj także: Polska: wydarzenia tygodnia 7/2012

• Deficyt budżetu w 2011 r. wyniósł 25,1 mld zł (plan budżetu przewidywał 40,2 mld zł). Ubiegły rok zakończyliśmy wzrostem PKB o 4,3 proc. W styczniu stopa bezrobocia wzrosła do 13,2 proc. z 12,5 proc. w grudniu. W styczniu zarejestrowanych było 2,12 miliona bezrobotnych. W styczniu wzrosła sprzedaż detaliczna 14,3 proc. r/r.
• Z obliczeń NBP wynika, że jako naród mamy aktywa aktywa finansowe na poziomie ok.1,22 bln zł! (dwa razy więcej niż polskie zadłużenie). Są to pieniądze zgromadzone przez nas na lokatach, w funduszach inwestycyjnych i emerytalnych, w obligacjach i akcjach, w najróżniejszych polisach ubezpieczeniowych oraz po prostu w gotówce (w portfelach).
• W drugim półroczu 2011 roku indeks warszawskiej giełdy WIG20 spadł o ponad 20 proc. Spowodowało to ucieczkę Polaków z giełdy do bezpiecznych lokat bankowych.
• Według obliczeń NBP na koniec trzeciego kwartału 2011 roku byliśmy zadłużeni na 554 mld zł. W ciągu roku długi wzrosły o 69 mld zł (liczby te nie obejmują sum podjętych od firm pożyczkowych).
• Według GUS w latach 2001-11 koszty życia wzrosły w Polsce mniej więcej o 30 proc. Najbardziej poszły w górę koszty mieszkaniowe (o 67 proc.), wzrosły koszty transportu (o 41 proc.), podrożyła żywność (o 35 proc.). Zmalały wydatki na żywność z 28 proc. do 25 proc.
• Rosną długi samorządowe, głównie z powodu dużych inwestycji wspieranych pieniędzmi unijnymi. Wśród największych miast np. zadłużenie Krakowa na koniec 2012 roku ma wynieść 58,8 proc. dochodów.
• Według NBP polska gospodarka wzrośnie w tym roku o 3 proc. (wcześniejsza prognoza 2,6 proc.). Według min. Rostowskiego w 2025 r. będziemy zarabiać tyle co mieszkańcy innych krajów Unii Europejskiej... Krytykują tę wypowiedź ekonomiści, według których wyczerpują się nasze rezerwy wzrostu gospodarczego.Uważają oni, że niezbędne będą reformy strukturalne, aby utrzymać wzrost gospodarczy na poziomie 4-5 proc. rocznie.
• Przez pierwsze 11 miesięcy 2011 roku polscy producenci wyeksportowali auta, części samochodowe i silniki za 17,73 mld euro, a eksport za cały rok wyniósł prawdopodobnie 19,1 mld euro (wzrost o przeszło 11 proc. r/r)
• Wszystko wskazuje na to, że KGHM przejmie kanadyjską firmę Quadra, za ponad 9 mld zł (2,87 mld dolarów kanadyjskich). Firma jest notowana na giełdzie w Toronto Quadrę FNX. KGHM przejmie jej złoża w Chile, USA, Kanadzie i na Grenlandii i zwiększy zasoby miedzi o ponad 8,2 mln ton ni w tym rankingu KGHM zajmie czwarte miejsce na świecie. Zwiększy też do 2018 roku produkcję do 700 tys. ton miedzi rocznie z obecnych ok. 500 tys. ton. Po przejęciu Quadry KGHM zyska dostęp do 55 proc. chilijskich złóż miedzi, złota i innych metali o bardzo niskich kosztach produkcji.
• Po uruchomieniu przez rosyjski koncern Transnieft terminala w mieście Ust-Ługa nad Bałtykiem zmniejszy się eksport rosyjskiej ropy, ropociągiem Przyjaźń przez Białoruś i Polskę. Do tego terminala ropa będzie transportowana nowym ropociągiem BTS-2, a następnie tankowcami do Niemiec. Obniży to ilość ropy dotąd transportowanej przez Naftoportu w Gdańsku.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

TRWA JESZCZE SPÓR O ACTA, A JUŻ POJAWIŁO SIĘ FATCA

FATCA (Foreign Account Tax Complience Act) to kolejne rozwiązanie rodem z Ameryki, które wywołuje niepokój w Europie, bo narusza prawo gospodarcze obowiązujące w unijnych krajach. FATCA nakładają na banki obowiązek ujawnienia danych o rachunkach osób, które podlegają opodatkowaniu przez amerykańskie urzędy skarbowe. Okazuje się, że dotyczyć to będzie także polskich banków i naszych obywateli...

Przepisy FACTA są jednostronnie narzuconą decyzją amerykańskich władz i mają obowiązywać z dniem 1 stycznia 2013 roku. W tych przepisach są też sankcje, bo nieprzestrzeganie ich może mieć groźne w skutkach konsekwencje dla polskich banków. Okazuje się, że w przypadku nieprzestrzegania FATCA (czyli jeśli bank nie ujawniani informacji o rachunkach zagranicznych dla celów podatkowych w USA) Stany Zjednoczone będą stosować sankcje poprzez pomniejszanie o karę w wysokości 30 proc. kwoty przelewów do i z USA, co jest równoznaczne z wyeliminowaniem takiego banku z amerykańskiego rynku.

Intencją amerykańskiego prawa jest uszczelnienie amerykańskiego systemu podatkowego i to można zrozumieć, ale jednak nie można takich reguł wprowadzać naruszając suwerenność innego kraju, nawet będącego z USA w przyjacielskich stosunkach. Nie ulega wątpliwości, że jest źle, jeśli jakiś kraj nawet w słusznej intencji, wykorzystując swoją pozycję polityczną i gospodarczą jednostronnie narzuca innym swoje rozwiązania, jednocześnie wymagając złamania wewnątrzkrajowego prawa. Tak jest właśnie w tym przypadku, bo FATCA naruszają obowiązujące u nas prawo dotyczące ochrony tajemnicy bankowej oraz ochrony danych osobowych. Jest jeszcze gorzej, gdy ktoś w takiej sytuacji sam daje sobie prawo do stosowania kar. Trzeba też dodać, że w opinii przedstawicieli Związku Banków Polskich przepisy te są niejasne i dopuszczają szeroką ich interpretację.

W tej trudnej sytuacji można myśleć o zawarciu jakiegoś porozumienia pomiędzy Stanami Zjednoczonymi, a KE reprezentującymi kraje unijne. Dziś wydaje się to już niemożliwe, bo Francja, Niemcy, Włochy, Hiszpania i Wielka Brytania zawarły już w tym zakresie wstępne porozumienie. Zawierają one procedurę, że wymagane przez USA informacje będą przekazywane do ich krajowych urzędów skarbowych, a dopiero stamtąd do Stanów Zjednoczonych. Cóż...