Zróżnicowana płynność finansowa firm
2012-04-24 12:40
Przeczytaj także: Zaległe płatności dręczą polskie budownictwo
Świat
– Po trudnej końcówce 2011 r. początek roku 2012 wyglądał równie niepewnie. W obliczu ostrego spowolnienia globalnego wzrostu, przyszłość większości branż rysuje się w ponurych barwach, choć między różnymi regionami świata występują coraz większe różnice. Firmy europejskie, zwłaszcza z krajów południowych, będą musiały się zmierzyć z programami oszczędnościowymi wdrożonymi w celu ograniczenia długu publicznego, podczas gdy trwające już w USA ożywienie gospodarcze zapewni wspierające środowisko spółkom amerykańskim. Kraje wschodzące, mimo że nie ominęło ich globalne spowolnienie gospodarcze, będą nadal korzystać na silnym popycie wewnętrznym, zwłaszcza w regionie Azji i Pacyfiku oraz w Ameryce Południowej.
Dobra kondycja jednych branż, kiepska sytuacja innych
Ludovic Subran, główny ekonomista Euler Hermes, zauważa: „Obecna sytuacja w Europie jest bardzo specyficzna: obecny umiarkowany kryzys poważnie uderzył w działalność najmniej odpornych sektorów, jednocześnie stwarzając wyjątkowe okazje do rozwoju kilku najmniej wrażliwym branżom. Jest to prawdziwy katalizator, a w zasadzie wzmacniacz, trendów strukturalnych.” Zawirowania w Europie nie wpływają niekorzystnie na producentów części samochodowych ani na przemysł chemiczny – kondycja finansowa spółek z tych sektorów jest bardzo dobra. To samo odnosi się do przemysłu lotniczego i kosmicznego, który nigdy wcześniej nie miał tylu zamówień. Schodząc na poziom lokalny, szczególnie silne branże można również znaleźć w niektórych krajach strefy euro: w Niemczech wyjątkowo dobrze radzą sobie producenci samochodów i półprzewodników, a we Francji przemysł rolno-spożywczy.
W USA Euler Hermes zwraca uwagę na doskonałe wyniki producentów technologii informatycznych, którzy korzystają na dużej intensywności prac badawczo-rozwojowych w przemyśle zaawansowanych technologii. Stabilną pozycję mają również spółki z branży chemicznej, motoryzacyjnej, rolno-spożywczej i lotniczo-kosmicznej, które według prognoz osiągną w 2012 r. wzrost. Na drugim biegunie znajduje się budownictwo, które pozostanie branżą szczególnie problematyczną.
Jeśli chodzi o branże, które najbardziej cierpią na niespokojnym klimacie gospodarczym, spadek konsumpcji gospodarstw domowych szczególnie mocno uderzy w handel detaliczny. Problemy ma również transport lotniczy – nie tylko ze względu na wyjątkowo wysokie ceny ropy, głównego składnika kosztów, ale również w związku z rosnącą konkurencją ze strony niskokosztowych przewoźników znad Zatoki Perskiej. Branża ta dodatkowo ucierpi na spowolnieniu w globalnym ruchu towarowym oraz na spadku popytu.
Nowe środki ciężkości dla niektórych branż
Ludowic Subran dodaje: „Szlaki handlowe rozwijają się lepiej poza naszym kontynentem. To w tych regionach Europa musi szukać okazji do wzrostu w poszczególnych branżach w 2012 r.” Rzeczywiście, chociaż transport lotniczy w Stanach i w Europie traci impet, w Ameryce Południowej przeżywa okres dynamicznego rozwoju. Szczególnie w Brazylii w szybkim tempie rozwijają się również przemysł lotniczy i kosmiczny oraz rolno-spożywczy.
![Ustawa antyzatorowa odniosła połowiczny sukces [© Freepik_com] Ustawa antyzatorowa odniosła połowiczny sukces](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/ustawa-antyzatorowa/Ustawa-antyzatorowa-odniosla-polowiczny-sukces-258529-150x100crop.jpg)
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)