Polska: wydarzenia tygodnia 19/2012
2012-05-13 13:56
Przeczytaj także: Polska: wydarzenia tygodnia 18/2012
- Sejm uchwalił ustawę podnoszącą wiek emerytalny do 67 lat dla kobiet i mężczyzn. Przewiduje on, że od 2013 r. wiek emerytalny będzie wzrastał o trzy miesiące każdego roku. Uchwalił też możliwość pobierania emerytury częściowej dla kobiety w wieku 62 lat z co najmniej 35-letnim stażem ubezpieczeniowym i mężczyzn w wieku 65 lat z co najmniej 40-letnim stażem ubezpieczeniowym. Sejm przyjął również nowelizację ustawy o emeryturach dla mundurowych. Ta grupa zawodowa będzie mogła przechodzić na emeryturę po 25 latach służby i 55 roku życia. Zmiany dotyczą tych, którzy rozpoczną pracę od 2013 r
- Chiński Bank Przemysłowo-Handlowy (ICBC) otrzymał zgodę od Komisji Nadzoru Bankowego na rozpoczęcie działalności w Polsce. Wartość aktywów tego banku szacowana jest na 2,5 bln USD, a 70% jego akcji należy do chińskiego rządu.
- Według Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową W 2012 roku Polska gospodarka będzie rozwijać się w tempie 3 proc. (w 2011 roku PKB wzrosło o 4,3 proc.). W tym roku co kwartał będzie spadać tempo wzrostu naszej gospodarki - z 3,8 proc. w I kw. do 2,4 proc. w IV kw. W opinii ekspertów Instytutu w przyszłym roku tempo wzrostu naszej gospodarki przyspieszy do 3,2 proc., bezrobocie spadnie do 12 procent, o inflacja spadnie do 2,6 procent. Instytut zwraca jednak uwagę na to, że "sytuacja gospodarki europejskiej jest niepewna i długookresowe prognozy są obarczone dużym ryzykiem".
- Polska należy do ponad 350 międzynarodowych organizacji i rocznie kosztuje to nas 735 mln zł. Do tej kwoty należy dodać składkę do budżetu UE i udziały w wielkich instytucjach finansowych, które wykupywane są jednorazowo. W 2011 roku składka Polski do budżetu UE sięgnęła 15,7 mld zł,ale z unijnego budżetu wpłynęło do Polski w 2011 r. 59,9 mld zł.
- Z analiz rządowych wynika, że warunkiem zatrzymania wzrostu bezrobocia jest utrzymanie wzrostu gospodarczego na poziomie nie mniejszym niż 3 proc. Według szacunków MPiPS stopa bezrobocia w kwietniu obniżyła się do 13 proc. z 13,3 proc. w marcu.
- Po pierwszych czterech miesiącach 2012 roku rezerwy dewizowe Polski osiągnęły poziom ponad 77,6 mld euro (102,8 mld USD) i jest to wzrost o 3 mld euro. Priorytetem przy zarządzaniu naszymi rezerwami jest wg NBP "maksymalizowanie ich zyskowności, przy równocześnie bezpiecznym ich lokowaniu i zachowaniu niezbędnego poziomu ich płynności". NBP inwestuje w papiery emitowane przez instytucje międzynarodowe oraz agencje rządowe. Część rezerw jest utrzymywana w formie lokat w bankach o wysokiej ocenie wiarygodności oraz w złocie.
- Po Francji i Bułgarii zamrożenie poszukiwania gazu z łupków ogłosiły Czechy i Rumunia. Ostrożność i wątpliwości cechuje stanowisko rządu niemieckiego. Na "placu boju" pozostaje Polska, której zasoby gazu łupkowego są szacowane na ok. 2 bln m sześc.
- Nie wiadomo, czy Polska weźmie udział w budowie elektrowni atomowej w Visaginas. W tej sytuacji pozostałe kraje podjęły decyzje organizacyjne. Ustalono, że Litwa będzie miała 38 proc. akcji planowanego przedsiębiorstwa, Estonia - 22 proc., Łotwa i inwestor strategiczny - japoński koncern Hitachi - będą zarządzali akcjami po 20 proc. kapitału firmy. Takie zapisy znalazły się w projekcie umowy koncesyjnej, który został zatwierdzony przez litewski rząd.
- Wszystko wskazuje na to, że TVN sprzeda grupie wydawniczej Ringier Axel Springer ok. 75 proc. portalu www.onet.pl. Pieniądze uzyskane w wyniku tej transakcji mają obniżyć zadłużenia grupy telewizyjnej TVN i stworzyć warunki dla wypłacenia akcjonariuszom wyższej dywidendy.TVN zamierza zachować w portalu mniejszościowe udziały. Poinformowano też, że TVN pod koniec III kwartału sprzeda większościowe udziały w platformie N, francuskiej grupie Canal+ (na koniec I kw. 2012 roku platforma obsługiwała 966 tys. abonentów).
Komentarz do wydarzeń gospodarczych
CZY BĘDZIEMY UDZIAŁOWCEM ELEKTROWNI ATOMOWEJ?
Przed wejściem do UE, Litwa zobowiązała się do zamknięcia starej elektrowni atomowej w Ignalinie. Postanowiono jednak, że w oparciu o najnowsze, bezpieczniejsze technologie zostanie wybudowana elektrownia atomowa w Visaginas. W założeniach jej udziałowcami miały być firmy energetyczne z Polski, Litwy, Łotwy i Estonii...
Od samego początku niskie było tempo negocjacji między rządami zainteresowanymi realizacją tej inwestycji. Problemem była wielkość mocy elektrowni, wielkość udziałów w tej inwestycji i moc oddana do dyspozycji każdego z krajów. Kilka lat trwały te rozmowy bez większego postępu. Jednak w ostatnim okresie znacznie pogorszyła się atmosfera stosunków między rządami Polski i Litwy (dotąd nie najlepsza, bo przez wiele lat blokowaliśmy budowę mostu energetycznego z Litwą, co zmniejszało bezpieczeństwo energetyczne Litwinów), stąd przyjęta ostatnio koncepcja nie uwzględnia naszego kraju. Uważam jednak, że nasz brak udziału w tym przedsięwzięciu nie jest jeszcze przesądzony.
Czego dotyczyły ostatnie różnice poglądów? Trzeba zdawać sobie sprawę, że w tej grupie potencjalnych inwestorów Polska jest największym krajem. To nie ułatwiało porozumienia, bo chcieliśmy w tym przedsięwzięciu uczestniczyć największym udziałem w kapitale elektrowni, chcieliśmy też mieć zagwarantowaną odpowiednią dla naszych potrzeb wielkość energii. Także różnica poglądów ujawniła się w założeniach co do mocy elektrowni (Polska chciała, by miała ona moc większą, niż wynikało to ze stanowisk pozostałych krajów. Opóźnienie w negocjacjach wynikło też z tego, że republiki nadbałtyckie popadły w poważne kłopoty finansowe w wyniku kryzysu z 2008 roku. Polskę w negocjacjach reprezentował koncern energetyczny PGE, który początkowo deklarował udział w projekcie budowy siłowni, ale na początku grudnia ubiegłego roku zawiesił swoje zaangażowanie.
W zaistniałej sytuacji pozostałe kraje podjęły decyzje organizacyjne. Ustalono, że Litwa będzie miała 38 proc. akcji elektrowni, Estonia - 22 proc., Łotwa i inwestor strategiczny - japoński koncern Hitachi - będą posiadali po 20 proc. akcjami. Takie zapisy znalazły się w projekcie umowy koncesyjnej, który został zatwierdzony przez litewski rząd.
Dokument przyjęty przez przyszłych udziałowców określa też moc reaktora (jednego), który będzie dostarczony przez Hitachi na poziomie 1400 MW, a koszty oszacowano na 4,6 - 5,2 mld euro. Przyjęto też, że w połowie 2016 rozpoczną się prace budowlane, a elektrownia zostanie oddana do użytku do końca 2022 roku.
Co prawda ta decyzja nie zamyka drogi do uczestnictwa w tym przedsięwzięciu dla polskiej firmy, to jednak biorąc pod uwagę trwające rozmowy o współpracy między polskimi koncernami energetycznymi o wspólnych inwestycjach mocno ograniczają nadzieję na polski udział. Jednak gdyby było to możliwe, to na pewno inwestycja zostałaby powiększona o drugi reaktor i moc elektrowni byłaby zwiększona do 2,7 tys. MW.
oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)