Nie ma pieniędzy na drogi krajowe w Polsce
2012-05-18 10:54
Stan dróg krajowych w Polsce © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Dlaczego inwestycje infrastrukturalne są problemem?
- W Polsce w ostatnich latach publiczna dyskusja na temat rozwoju sieci drogowej dotyczyła głównie wydatków inwestycyjnych na nowe autostrady i drogi ekspresowe. Najnowszy raport przygotowany przez dr Joannę Archutowską i dr Janę Pieriegud w ramach programu Ernst & Young Sprawne Państwo próbuje odwrócić tę tendencję poprzez zwrócenie uwagi na złożoną problematykę efektywności zarządzania utrzymaniem już istniejącej infrastruktury drogowej – komentuje Marcin Borek, Partner w dziale Doradztwa Transakcyjnego Ernst & Young, ekspert ds. infrastruktury. – Każdego roku na utrzymanie dróg powinniśmy wydawać około 4 mld zł. Warto się zastanowić nad tym jak najlepiej wydawać te pieniądze – dodaje Borek.Ponad 40% dróg do remontu
Według danych przytoczonych w raporcie, na początku 2011 roku ponad 3500 km czyli 18,9% dróg krajowych w Polsce nadawało się do natychmiastowego remontu, a aż 22% było w stanie niezadowalającym. Podczas gdy średnioroczne łączne potrzeby w zakresie utrzymania sieci dróg krajowych w latach 2008-2011 utrzymywały się na poziomie 3,7 mld zł, rzeczywiste wydatki na ten cel wynosiły jedynie ok. 2,3 mld zł. Pokrywały więc zaledwie około 62% potrzeb. Najwięcej dróg remontowano w roku 2009, kiedy to wskaźnik finansowania potrzeb utrzymaniowych osiągnął najwyższą wartość i wyniósł 80%. Najmniej na utrzymanie dróg wydano w roku 2011, zaspokojono wówczas tylko 40% potrzeb.
- Kiedy przyjrzymy się dokładnie liczbom charakteryzującym inwestycje drogowe w Polsce łatwo zauważymy, że od 2004 roku wydatki na nowe inwestycje drogowe rosną nieustannie. Natomiast jeśli chodzi o utrzymanie dróg już istniejących, mamy z tym ewidentny problem. W roku 2009 wydano na ten cel prawie 3 mld zł, a w 2011 już tylko niecałe 1,5 mld. To niewiele przy tak potężnych potrzebach utrzymaniowych. Problem ten będzie narastał wraz z oddawaniem do ruchu licznych odcinków autostrad i dróg ekspresowych, które teraz są w budowie, a wkrótce będą wymagały bieżącego utrzymania. – komentuje Marcin Borek.
Co gorsza, odsetek dróg poddawanych w ciągu roku pracom utrzymaniowym spada systematycznie już od 2004. Wyjątkiem był wspomniany już rok 2009.
fot. mat. prasowe
Stan dróg krajowych w Polsce
Autorki raportu zwracają uwagę na utrzymujący się od wielu lat wzrost ruchu samochodów ciężarowych z przyczepami. Miał on decydujący wpływ na warunki na drogach oraz na proces niszczenia nawierzchni. W latach 2005-2010 ruch samochodów ciężarowych z przyczepami wzrósł o ok. 43%. W poprzednich okresach pięcioletnich wzrost ruchu tych pojazdów był jeszcze wyższy i wynosił 68% w latach 1995-2000 oraz 50% w latach 2000-2005. Daje to łącznie ponad 3,5-krotny wzrost ruchu samochodów ciężarowych z przyczepami w ciągu ostatnich 15 lat, przy czym bezwzględne przyrosty ruchu tych pojazdów w kolejnych okresach pięcioletnich były coraz większe. Na tle stale rosnącego ruchu ciężkiego problemem w Polsce pozostaje niedostosowanie nośności nawierzchni sieci dróg krajowych do ruchu pojazdów o nacisku 115 kN/oś, stanowiącym podstawowy standard dla sieci dróg międzynarodowych w Europie. Od momentu przystąpienia do Unii Europejskiej do końca 2010 roku udział dróg spełniających ten standard zwiększył się wprawdzie z 5,1% całkowitej długości sieci dróg krajowych do ponad 31% (ok. 5,9 tys. km), jednak niedostosowanie nośności na pozostałej 2/3 sieci dróg krajowych generuje dodatkowe koszty w zakresie remontów dróg.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)