Indeks biznesu PKPP Lewiatan V 2012

Przeczytaj także: Indeks biznesu PKPP Lewiatan IV 2012

Dynamika produkcji sprzedanej przemysłu już wyraźnie wyhamowała w ostatnich kilku miesiącach, a obecnie jesteśmy świadkami kurczenia się dynamiki sprzedaży detalicznej na skutek malejącego funduszu płac. Po spowolnieniu dynamiki PKB już w pierwszym kwartale należy się liczyć z utrzymaniem się tego trendu w drugim kwartale, a dalszym jego pogłębieniem w drugiej połowie roku. W pierwszej połowie roku popyt krajowy będzie podtrzymywany jeszcze przez inwestycje publiczne związane z Euro i funduszami unijnymi. Później małe są szanse, by lukę popytową wypełniły inwestycje prywatne, wobec konsolidacji fiskalnej i zaostrzenia polityki monetarnej.

Indeks kwartalny, półroczny i roczny

Indeks Biznesu PKPP Lewiatan w maju nie uległ zmianie w stosunku do notowań z poprzedniego miesiąca, pozostając na poziomie, kwartalnie 44 pkt, półrocznie 43 pkt i rocznie 40 pkt. To już właściwie czwarty miesiąc stabilizacji indeksu rocznego i półrocznego na tym poziomie, a dla indeksu kwartalnego drugi miesiąc po lekkiej korekcie w górę. Z notowań wynika oczekiwanie wyraźnego spowolnienia tempa wzrostu w stosunku do roku ubiegłego dopiero w drugiej połowie roku. Dynamika produkcji sprzedanej przemysłu już wyraźnie wyhamowała w ostatnich kilku miesiącach, a obecnie jesteśmy świadkami kurczenia się dynamiki sprzedaży detalicznej, która do niedawna utrzymywała wysokie tempo wzrostu pomimo stagnacji płacy realnej i wzrostu zatrudnienia. Obecnie już realne spadki funduszu płac dają o sobie znać. Pogorszenie koniunktury na naszych głównych rynkach eksportowych wpływa na osłabienie dynamiki eksportu, ale na szczęście dzięki deprecjacji złotego jeszcze szybciej maleje dynamika importu, co pozwala utrzymać wzrost eksportu netto. Po spowolnieniu dynamiki PKB już w pierwszym kwartale należy się liczyć z utrzymaniem się tego trendu w drugim, a dalszym jego pogłębieniem w drugiej połowie roku. Nie wydaje się, by spowolnienie konsumpcji mogło być wystarczająco skompensowane przez inwestycje przedsiębiorstw, które chociaż ograniczają zapasy, wykorzystują czas spowolnienia dla modernizacji parku maszynowego. Konsolidacja fiskalna i zaostrzenie polityki pieniężnej mogą to skutecznie utrudnić.
Indeks popytu globalnego (ocenia konsumpcję krajową, eksport, inwestycje krajowe i zagraniczne)

Indeks popytu kwartalny zmalał o jeden punkt i zrównał się z półrocznym na dotychczasowym poziomie 43 pkt, nie zmienił się natomiast indeks roczny, pozostając na poziomie 37 pkt. Już ostatni kwartał ub. roku wskazywał wyraźne spowolnienie popytu a o becnie następuje pogłębienie tej tendencji, bo mamy już realne spadku funduszu plac, oraz kurczenie się dynamiki sprzedaży detalicznej. Ponieważ indeks kwartalny i półroczny plasują się wyraźnie powyżej rocznego, silniejsze spowolnienie tempa wzrostu konsumpcji może wystąpić w drugiej połowie roku. W pierwszej połowie roku popyt krajowy będzie podtrzymywany jeszcze przez inwestycje publiczne związane z Euro i funduszami unijnymi. Pewne nadzieje daje sektor przedsiębiorstw, wprawdzie redukujący zapasy, ale intensyfikujący wydatki modernizacyjne, które nie zwiększając mocy wytwórczych przy braku popytu poprawiają konkurencyjność przez podnoszenie jakości produkcji i obniżanie kosztów jednostkowych. Trudno jednak powiedzieć, czy skompensuje to spadek konsumpcji w popycie krajowym. Maleje dynamika eksportu, ale ponieważ jeszcze szybciej maleje dynamika importu, sytuację ratuje wzrost eksportu netto.