eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościMediaBojkot Euro 2012: kto za a kto przeciw?

Bojkot Euro 2012: kto za a kto przeciw?

2012-06-07 00:22

Przeczytaj także: Ile miasta gospodarze zyskały przed Euro 2012?


Kazimiera Szczuka ogłosiła, m.in. w programie „Kropka nad i”, że jest przeciwko organizacji piłkarskich mistrzostw dlatego, że nie przyniosą one żadnej korzyści Polsce, są drogie, a poza tym sprawią, że w Polsce rozkwitnie przemysł usług seksualnych. Ku radości lubujących się w takich wypowiedziach mediów odpowiedział jej Zbigniew Boniek, a następnie Wojciech Szczęsny: „To tak jakbym zapytał się pani Szczuki, jaki jest sens rozmawiania o książkach, które już przeczytała. Wykazałabym się ignorancją na podobnym poziomie. Życzę jej, żeby kiedykolwiek i z czegokolwiek miała taką frajdę, jaką inni mają z oglądania lub grania w piłkę. Ta wypowiedź ocieka jaką niezrozumiałą zawiścią. Myślę, że pani Szczuka w poprzednim wcieleniu miała ptaszka i wcale się to jej nie podobało. Teraz odreagowuje”. Ta wymiana opinii została powtórzona w mediach 30 razy. „Pędzę więc na barykadę pod rękę z Kazią, Dudą z Solidarności i matkami, które wyliczyły ile przedszkoli mogłoby powstać gdyby nie było EURO. Kwestią czasu są wyliczenia ile dzieci nie umarłoby na raka. Razem zniszczymy ten turniej” – skomentował internauta jedną z publikacji prezentujących stanowisko Szczuki. Również Magdalena Środa skrytykowała inwestycje w EURO przekraczające możliwości Polski, słabe przygotowanie kraju do mistrzostw oraz ich upolitycznienie. „Polscy, by tak rzec, inteligenci mają nowy snobizm: pogardę dla piłki nożnej” – głosy przeciwne EURO ironicznie podsumował jeden z internautów.

EURO okazją do demonstracji

Na Ukrainie najbardziej widoczne są protesty grupy FEMEN. FEMEN występuje przeciwko Euro 2012 twierdząc, że mistrzostwa doprowadzą do rozwoju prostytucji w miastach, gdzie będą odbywać się mecze. Według działaczek, na turniej przyjadą kibice, którzy zainteresowani są tylko piciem alkoholu i intymnymi spotkaniami z Ukrainkami. Podobne opinie – dotyczące wzrostu zagrożenia przestępstwami seksualnymi – pojawiły się też na polskim gruncie. Najmocniejszym jak dotąd elementem protestu Ukrainek było zrzucenie pucharu Henry'ego Delaunaya z podestu na ziemię podczas prezentacji trofeum w Kijowie. O działaniach grupy FEMEN kontekście EURO napisano od 1 kwietnia 2012 roku prawie 270 razy.

Nie tylko aktywiści zgromadzeni wokół akcji „Chleba zamiast igrzysk” planują demonstrację w czasie mistrzostw. Także środowiska związane z TV Trwam zapowiedziały protesty. „Prawo i Sprawiedliwość zamierza w obronie Telewizji Trwam zorganizować w Polsce demonstracje podczas Euro 2012, manifestację w Brukseli oraz zgłosić dezyderat do OBWE” – informowały media, później jednak – wobec deklaracji pokoju na czas mistrzostw – plany te zaczęły być wątpliwe.

Małe wielkie sprawy

„Termin porodu mam na Euro 2012,.... nie uda się zbudować obwodnicy mojej miejscowości i wszyscy będą jechać przez nasze malutkie jednopasmowe rondo... oczami wyobraźni widzę te kolejki...zwłaszcza, że ludzie chcą tam protestować i pikietować z powodu wysokich cen paliw;]...” – napisała jedna z kobiet aktywnych na forum dla przyszłych mam.

Alternatywy dla piłki

W internecie znaleźć można propozycje spędzenia czasu inne niż śledzenie rozgrywek piłkarskich – np. warsztaty jogi „Daleko od nogi”. Zainteresowanie czasem i pieniędzmi ludzi, których męczy zgiełk związany z EURO, nie jest świeżym pomysłem. Już we wrześniu 2010 roku powstała inicjatywa „Olsztyn miastem wolnym od futbolu”. Olsztyn miał być alternatywą dla mistrzostw – cisza, spokój i masa niepiłkarskich atrakcji, w tym tak egzotycznych jak wyciszające kapsuły z muzyką relaksacyjną. Od pojawienia się tego pomysłu, napisano o nim ponad 200 razy, szczególnie popularny był to temat, gdy Zakopane zadeklarowało chęć przyłączenia się do inicjatywy. Z czasem jednak liczba publikacji malała – Olsztyn wycofał się z pomysłu. Miasto z wolnego od futbolu stało się „futbol friendly”. Opinie internautów były różne, szczególnie krytyczne dla władz miasta, gdy okazało się, że na fali „futbol friendly” zadecydowano o utworzeniu strefy kibica na plaży miejskiej, odbierając w ten sposób miejsce siatkarzom plażowym. Władze miasta szybko się z tego wycofały. Od 1 kwietnia wspomniano o strategiach Olsztyna na EURO zaledwie 20 razy. Zakopane pozostałe wierne idei „wolności od futbolu”.

poprzednia  

1 ... 3 4 5

następna

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: