Personalizacja w Internecie
2012-06-20 12:18
Przeczytaj także: Personalizacja - broń obosieczna
Personalizacja wyników wyszukiwania
Google już dawno wprowadziło możliwość spersonalizowanego wyświetlania wyników wyszukiwania. Wyszukiwarki wbrew pozorom wiedzą o nas bardzo dużo. Tematyka treści zapytań w Google pozwala opracować nasz profil zainteresowań. Na jego podstawie wyszukiwarki budują listy wyników wyszukiwania. Kolejnym krokiem do większego spersonalizowania wyników wyszukiwania jest wprowadzenie przez Google wyszukiwania społecznościowego – Search Plus Your World. Google umożliwia wyszukiwanie społecznościowe już z poziomu wyszukiwarki. Taką możliwość daje zintegrowanie wyszukiwarki z serwisem społecznościowym Google Plus. Google Search Plus Your World to kilka funkcji, których podstawowe zadanie będzie się sprowadzać do filtrowania wyników naszych poszukiwań w Internecie w oparciu o to, co lubimy oraz o to, co nas interesuje.
Po pierwsze, usługa Search plus Your World umożliwia skuteczne wyszukiwanie osobistych danych oraz informacji od naszych znajomych (np. zdjęć i postów z Google Plus). Według Google funkcja ta pozwala na wyszukiwanie informacji najbardziej interesujących i przydatnych z naszego punktu widzenia. Zdaniem Google informacje od naszych znajomych będą dla nas ciekawsze niż informacje od obcych nam osób. Wyszukiwarka ma również uwzględniać kontekst poszukiwanych fraz.
Po drugie, dzięki możliwości wyszukiwania profili, wyszukiwarka w wynikach pokaże nam dane osób, które są w naszych kręgach lub tych, które warto znać czy obserwować.
Personalizacja w mediach społecznościowych poszła na całość
W serwisach społecznościowych personalizacja to właściwie „chleb powszedni”. Użytkownicy właściwie od początku ich działania doświadczają procesu personalizacji. W serwisach społecznościowych personalizacja dotyczy zarówno wyszukiwania jak i reklamy. Kontekstowe systemy wyświetlania reklam oparte na sieci naszych znajomych oraz indywidualnych zainteresowaniach zostały dopracowane do perfekcji. Wynika to z faktu, że serwisy społecznościowe dysponują największą ilością danych o swoich użytkownikach. Przyjęło się mówić, że Facebook to największa osobowa baza danych na świecie.
Założyciel Facebooka wychodzi z założenia, ze informacji o swoich użytkownikach nigdy nie za wiele i wprowadza co rusz to nowe narzędzia, mające na celu „wyciągnięcie” od użytkowników więcej informacji. Usługa Timeline (Oś czasu) powstała chyba głównie w tym celu. Jedną z ciekawszych funkcji Timeline, jest możliwość publikowania „wydarzeń z życia”. Od teraz możemy informować naszych znajomych o specjalnych wydarzeniach w naszym życiu oraz o wszystkim, co uznamy za stosowne. Oczywiście granicę prywatności ustalamy my sami. Możemy pochwalić się zarówno pierwszym pocałunkiem, jak i pierwszym złamaniem kości. Znając otwartość internautów, można spodziewać się, że w niedługim czasie Facebook zgromadzi niespotykanie wielką bazę danych o swoich użytkownikach. W połączeniu z już istniejącymi możliwościami, reklamodawcy dostaną skuteczne narzędzie „rażenia”, a Facebook zwiększy zyski z tych reklam. Już w chwili obecnej system targetowania reklam – Facebook Ads dysponuje na tyle wyjątkowymi kryteriami kierowania reklam, że potrafi się nawet dopasować do specyficznych wydarzeń w życiu konsumenta.
Trendu personalizacji w Internecie nie sposób już odwrócić. Będzie on obejmował coraz więcej obszarów. Nie wydaje się także, aby napotkał jakiś aktywny sprzeciw. Według badań psychologów społecznych, większość społeczeństwa to odtwórcy, tylko niewielka części ludzi to innowatorzy. Dla tych pierwszych spersonalizowany Internet to marzenie, dla tych drugich Internet stanie się miejscem utrapienia. Na dodatek w tej pierwszej grupie jest wiele osób, które personalizację traktują jako wyróżnienie, nieświadomi jej konsekwencji.
1 2
oprac. : Grupa TENSE
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)