Rynek magazynowy w Polsce I-VI 2012 r.
2012-07-30 10:29
Przeczytaj także: Czy magazyny w Europie dały się spowolnieniu gospodarczemu?
Najemcy powinni pamiętać, że deweloperzy w dalszym ciągu koncentrują się na inwestycjach zabezpieczonych umowami najmu (pre-let i BTS). Udział projektów spekulacyjnych jest niewielki – na koniec I półrocza 2012 roku powstawało w ten sposób zaledwie 8,3% powierzchni magazynowej.
„Brak w ofercie powierzchni spekulacyjnych jest odczuwalny na rynku od dawna. Teraz dochodzi do tego wyczerpujący się potencjał istniejących parków. Deweloperzy zabudowali już niemal w pełni grunty, które masowo kupowali w szczycie boomu w 2008 roku” - komentuje Tomasz Olszewski.
Polski rynek powierzchni magazynowych stoi w obliczu poważnej luki podażowej. Deweloperzy prawdopodobnie zareagują wkrótce na tę sytuację i ruszą ze spekulacyjnymi projektami.
„Nie będą one jednak realizowane na zbyt masową skalę, a ze względu na harmonogram inwestycyjny wejdą one na rynek najwcześniej w drugiej połowie przyszłego roku. Mała podaż obiektów budowanych spekulacyjnie to przede wszystkim efekt restrykcyjnej polityki banków, które w obecnej sytuacji niechętnie udzielają kredytów na projekty nie zabezpieczone umowami najmu” - wyjaśnia Tomasz Olszewski.
Patrząc w skali kraju, czynsze pozostawały stabilne. Delikatna tendencja wzrostowa pojawiała się w lokalizacjach z niskimi wskaźnikami dostępnej powierzchni, takich jak Górny Śląsk, Poznań czy Kraków. Najwyższe stawki były tradycyjnie oferowane w granicach dużych miast. Dla Warszawy-Miasta poziom efektywnych czynszów wahał się między 3,60 a 5,30 €/ mkw./ miesiąc, natomiast w Krakowie 3,30 – 4,00 €/ mkw./ miesiąc. Nieco niższe stawki były oferowane na Górnym Śląsku (2,45 – 3,40 €/ mkw./ miesiąc), w Polsce Centralnej (2,70 – 3,10 €/ mkw./ miesiąc), Poznaniu (2,60 – 3,00 €/ mkw./miesiąc) i we Wrocławiu (2,50 – 3,10 €/ mkw./miesiąc).
Opublikowany przez firmę Jones Lang LaSalle raport przestrzega najemców przed odwlekaniem decyzji o najmie magazynu.
„Sytuacja na rynku powierzchni magazynowych jest dziś zupełnie inna niż w połowie ubiegłego roku, kiedy to najemcy mogli przebierać w ofertach. Spadająca podaż dostępnej powierzchni i brak projektów spekulacyjnych powoduje, że najemcom niełatwo jest znaleźć odpowiedni obiekt magazynowy. Kłopot mogą mieć zwłaszcza firmy poszukujące dużych modułów bo dostępna powierzchnia jest mocno rozdrobniona” – podsumowuje Tomasz Olszewski.
fot. mat. prasowe
Popyt brutto wg sektorów w I poł. 2012 r.
Najwięcej powierzchni magazynowej w dalszym ciągu wynajmowała branża logistyczna
fot. mat. prasowe
Ewolucja współczynnika niewynajętej powierzchni wg lokalizacji
Biorąc pod uwagę całkowitą dostępną podaż w danym regionie, to najwięcej do zaoferowania ma region okolic Warszawy
Do pobrania:
![Nowe magazyny rosną jak grzyby po deszczu [© scaliger - Fotolia.com] Nowe magazyny rosną jak grzyby po deszczu](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/magazyny/Nowe-magazyny-rosna-jak-grzyby-po-deszczu-239837-150x100crop.jpg)
1 2
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)