Medialny Temat Dnia: Anders Breivik skazany na 21 lat więzienia

Przeczytaj także: Zatrzymanie podejrzanego bez przedstawienia zarzutów? Nie zobaczysz akt sprawy

Nieco ponad rok temu Anders Breivik zamordował 77 osób – 8 w zamachu w Oslo i 69 na wyspie Utoya. Po uruchomieniu ładunków wybuchowych w stolicy Norwegii, przybył w mundurze policyjnym na odbywający się na wyspie obóz młodzieżowy. Tam przez ponad półtorej godziny strzelał do bezbronnych młodych ludzi z broni automatycznej.

Bezprecedensowa, dokonana z zimną krwią zbrodnia oraz zachowanie zabójcy po ujęciu i później - na sali sądowej stały się medialnym tematem numer jeden na wiele dni.

Po ujęciu Breivik przyznał się do dokonania obu zamachów, od samego początku podkreślał jednak że nie było to przestępstwo. W swoich wypowiedziach podkreślał że w ten sposób wyrażał sprzeciw wobec "wielokulturowości Europy" oraz rosnącym w niej lewicowym i islamskim wpływom. Brutalność popełnionych zbrodni, a później całkowity brak skruchy czy choćby empatii w stosunku do bliskich ofiar poruszyły cały świat. Sami Norwegowie byli wstrząśnięci. W mediach pojawiły się między innymi opinie, że prawo nie jest adekwatne w obliczu takiego przestępstwa i że należałoby pomyśleć o zaostrzeniu kar, z wprowadzeniem kary śmierci włącznie. Jednak ostatecznie tak się nie stało – sprawa Breivika nie zadecydowała o kształcie norweskiego systemu karnego.
Nie oznacza to jednak że Breivik zostanie potraktowany łagodniej niż w którymkolwiek z europejskich krajów. Dziś norweski sąd skazał go co prawda na najdłuższy możliwy okres więzienia przewidziany norweskim prawem – „tylko” 21 lat więzienia, jednak kara ta dopuszcza możliwość nawet nieograniczonego przedłużania tego czasu, jeśli skazany nadal będzie stanowił zagrożenie dla społeczeństwa. Zamachowiec z Utoyi może zatem nie wyjść na wolność już nigdy – według komentatorów tak właśnie się stanie. Sąd orzekł także, że jest on poczytalny i może odbywać wyrok w więzieniu, nie zaś w szpitalu psychiatrycznym.

O wydanym o godzinie 10 wyroku natychmiast poinformowały największe agencje informacyjne. Stał się on niewątpliwie najważniejszym tematem rozpoczynającego się weekendu. Media zdominowały wypowiedzi komentatorów i licznych ekspertów - od prawników po psychiatrów, którzy odnoszą się i do samego wyroku i do norweskich norm prawnych. Wiele jest także porównań potworności czynu Breivika i komfortowych warunków, w jakich oczekiwał on na wyrok. Przez świat po raz kolejny za sprawą zabójcy z Utoyi przetacza się fala wątpliwości dotycząca traktowania przestępców oskarżonych i skazanych za najbardziej okrutne zbrodnie.