Ewolucja spamu IV-VI 2012
2012-08-31 13:45
Przeczytaj także: Spam w XI 2011 r.
W państwach, w których serwisy kuponowe są popularne, a odsetek spamu jest większy niż odsetek promocji oferowanych za pośrednictwem programów partnerskich, kupony miały jeszcze większy wpływ na spam. Wiele firm, które wcześniej wykorzystywały spam jako główne narzędzie reklamowe, albo całkowicie skupiło się na serwisach kuponowych, albo przymierza się do tego. Można przyjąć, że w Rosji biura podróży niemal całkowicie zaprzestają zlecania kampanii spamowych i wykorzystują teraz serwisy kuponowe. W II kwartale 2012 r. udział spamu z kategorii „Podróże i turystyka” w segmencie RuNet stanowił, mimo sezonu wakacyjnego, zaledwie ponad 1%. Jednocześnie, około 10% wszystkich ofert rosyjskich serwisów kuponowych to oferty firm turystycznych oraz agencji podróży.
Im częściej pojawiają się tego rodzaju projekty, tym większe prawdopodobieństwo, że reklamodawcy przerzucą się na programy kuponowe – zacięta konkurencja skłania serwisy kuponowe do oferowania korzystniejszych warunków dla firm. Z drugiej strony, serwisy te mogą w końcu zostać zmuszone do wykorzystywania spamu w celu promowania swoich projektów i poszerzenia grona ich odbiorców.
Zmniejszenie się udziału spamu w całkowitym ruchu pocztowym może mieć również związek z trudną sytuacją gospodarczą na świecie.
Spam a sytuacja gospodarcza
Zmiany w kategoriach spamu
Niezwykle niski poziom wysyłek e-mail z kategorii „Podróże i turystyka” w rosyjskojęzycznym spamie wynika nie tylko z pozytywnego trendu polegającego na tym, że reklamodawcy przechodzą na wykorzystywanie legalnej platformy reklamowej. Jest to również jeden z niepokojących symptomów globalnej sytuacji gospodarczej. Problem leży w tym, że wiele małych i średnich rosyjskich biur podróży już zaczęło „tonąć” w nowej fali kryzysu gospodarczego – co nieuchronnie doprowadziło do spadku działalności reklamowej, łącznie ze spamem.
Wpływ na spam mają również inne oznaki kryzysu. W maju, na przykład, zaczęła wzrastać ilość angielskojęzycznego spamu promującego usługi z kategorii finansów osobistych. W tym czasie odsetek tego rodzaju niechcianych wiadomości stanowił 23,5% ogółu spamu – miesiąc później wzrósł trzykrotnie i wynosił 73%. W czerwcu większość takich wiadomości zawierała oferty nielegalnych dochodów. To samo można powiedzieć o niemieckojęzycznym spamie – przez ostatnie kilka miesięcy liczba podejrzanych ofert pracy rosła. Podobne zmiany można było zaobserwować w czasie kryzysu gospodarczego w latach 2008-2009.
Kryzys gospodarczy w Europie spowodował wzrost poziomu spamu z kategorii nieruchomości na rosyjskojęzycznym rynku. W lutym 2012 r. odsetek takich niechcianych wiadomości zwiększył się z 5,5% do 9,2%. Miesiąc później spam ten stanowił ponad 15% wszystkich niechcianych wiadomości w rosyjskim segmencie internetu (RuNet), a w kwietniu wynosił prawie 20%.
Ostatni nieoczekiwany wzrost liczby wiadomości spamowych z kategorii „Nieruchomości” został zarejestrowany w RuNecie w latach 2008-2009 w okresie globalnego kryzysu finansowego. W tym czasie otoczenie rynkowe było nieco inne i udział tej kategorii spamu zwiększył się z 2-3% do 7-8%.
Wzrost udziału kategorii „Nieruchomości” na tle spadku ogólnego poziomu spamu wskazuje na znaczny wzrost ilości reklam nieruchomości w rosyjskim spamie. Wiele z takich ofert dotyczy nieruchomości w takich państwach jak Hiszpania, które same zmagają się z poważnymi problemami gospodarczymi. Wynika to z tego, że drobni inwestorzy zwykle sprzedają nieruchomości, kiedy przewidywany jest spadek cen. Rosyjskojęzyczny spam pozostaje najtańszym sposobem reklamowania takich ofert sprzedaży.
oprac. : Katarzyna Sikorska / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)