eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaPrzemysłPozorny koniec tradycyjnych żarówek

Pozorny koniec tradycyjnych żarówek

2012-09-03 16:41

Pozorny koniec tradycyjnych żarówek

Od 1 września z rynku powinny zniknąć wszystkie modele tradycyjnych żarówek © Beboy - Fotolia.com

Od soboty ze sklepów zniknęły kolejne modele tradycyjnych żarówek. Tym razem ze sprzedaży wycofano żarówki 40- i 25 watowe. Jednak pomimo oficjalnych unijnych zakazów, w wielu sklepach zwykłe żarówki można nadal kupować. Ponieważ unijna dyrektywa nie tyczy żarówek do użytku przemysłowego, regały sklepowe wypełniły już jakiś czas temu "odporne na wstrząsy żarówki warsztatowe", których producenci zamieszczają na opakowaniach uwagi, że nie są to żarówki do użytku domowego. To jednak tylko całkiem skuteczne obejście unijnego prawa.

Przeczytaj także: Oświetlenie energooszczędne w MSP opłacalne

Wycofywanie tradycyjnych żarówek ze sklepów w państwach unijnych rozpoczęło się 1 września 2009 roku. Ze sprzedaży zniknęły wtedy żarówki 100 watowe i o większej mocy, a także wszystkie żarówki nieprzezroczyste (matowe, mleczne). W 2010 roku wycofano ze sprzedaży żarówki 75W, w 2011 60W. Przedwczoraj, 1 września 2012, z handlu zniknęły żarówki 40- i 25 watowe. Najmniej wydajne żarówki halogenowe (klasy C) mają być wycofane w roku 2016.

O wycofaniu tradycyjnych żarówek zadecydowała Komisja Europejska 8 grudnia 2008 roku. Krok ten był podyktowany działaniami proekologicznymi - chodziło niejako o zmuszenie obywateli państw unijnych do przejścia na bardziej energooszczędne źródła światła - świetlówki, świetlówki kompaktowe, lampy LED. Źródła te, przy niemal analogicznych parametrach świetlnych, w porównaniu z tradycyjnymi żarówkami zużywają nawet 90 procent mniej energii elektrycznej. Komisja Europejska szacowała, że dzięki rezygnacji ze stosowania w domach tradycyjnych żarówek obywatele krajów UE zaoszczędzą blisko 40 TWh (terawatogodzin) energii elektrycznej, co odpowiada rocznej produkcji 10 elektrowni o mocy 500 megawatów.

fot. Beboy - Fotolia.com

Od 1 września z rynku powinny zniknąć wszystkie modele tradycyjnych żarówek

Zwykłe żarównki można jednak nadal kupić, tym trazem jako "wstrząsoodporne" i do "zastosowań przemysłowych"

Handlowcy jednak już na samym początku unijnej akcji znaleźli sposób na ominięcie prawa. Jako, że unijna dyrektywa nie obejmuje żarówek do użytku przemysłowego, to w handlu pojawiły się żarówki wstrząsoodporne, specjalistyczne, warsztatowe. Dystrybutorzy zamieszczają wprawdzie na opakowaniach informacje, że nie są to żarówki do użytku domowego, ale do stosowania na przykład w oświetleniu przemysłowym czy w sygnalizacji świetlnej, ale tajemnicą poliszynela jest to, że są to takie same żarówki jak wcześniej. Pomimo formalnego zakazu tradycyjne żarówki nie znikły więc ze sklepów i nadal wypełniają półki w marketach budowlanych, sklepach oświetleniowych czy nawet małych, osiedlowych lub wiejskich placówkach.

Na unijnym zakazie zyskują też drobni importerzy oraz handlowcy bazarowi - na targach czy w sprzedaży obwoźnej można bez najmniejszego problemu nabyć sprowadzane z Ukrainy, Białorusi czy Rosji tradycyjne żarówki, czy to matowe, mleczne, świecowe, o dowolnej dostępnej mocy.

oprac. : Grzegorz Gacki / eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: