Branża spirytusowa mało rentowna
2012-09-05 10:03
Wyniki finansowe producentów napojów alkoholowych © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Polskie wódki doceniane w USA
Spadająca od 2009 r. sprzedaż napojów spirytusowych w kraju, wzrost kosztów produkcji, wysokie koszty obsługi finansowej, w tym spłaty długookresowych kredytów i wykup obligacji, oraz pogarszające się perspektywy eksportowe spowodowały znaczące obniżenie kondycji finansowej branży spirytusowej.Leszek Wiwała, Prezes Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy tak tłumaczy trudną sytuację producentów wódki w Polsce - „Przemysł spirytusowy to jedyna branża spożywcza, która ma tak duże problemy z wypłacalnością. W latach 2008-2011 zbankrutowało 8 przedsiębiorstw. W ubiegłym roku 42% krajowych producentów poniosło straty. Łącznie do produkcji wódki w tamtym okresie producenci dołożyli ok. 320 mln zł. Największą bolączką firm, szczególnie w obliczu kryzysu gospodarczego w Europie, jest bardzo niska marża producencka spowodowana dużą wrażliwością konsumentów na cenę. Mamy nadzieję, że przyszły rok przyniesie poprawę sytuacji. Świadczą o tym pozytywne prognozy rynku, planowany wzrost o ok. 3%, jak i coraz bogatsza oferta producentów, obejmująca wódki smakowe, likiery, whisky, koniaki i napoje RTD.”
fot. mat. prasowe
Wyniki finansowe producentów napojów alkoholowych
Niektórzy producenci liczyli, że trudny rok przetrwają dzięki większym wpływom ze sprzedaży napojów spirytusowych podczas odbywających się w naszym kraju mistrzostw Europy w piłce nożnej. Pod koniec maja hurtownie robiły zapasy napojów spirytusowych, ale okazało się to przesadną zapobiegliwością. W pierwszym półroczu spożycie detaliczne wódki wzrosło o 2,5%,natomiast spożycie piwa wzrosło o 8%, a wina gronowego nawet o 15%. Zdecydowana większość zagranicznych kibiców goszczących w Polsce wybrała piwo, którego produkcja wzrosła w I połowie br. o 6%, podczas, gdy produkcja wódki zwiększyła się jedynie o 2% w porównaniu z I połową 2011 r.
fot. mat. prasowe
Produkcja napojów alkoholowych w Polsce
„Wpływ Euro 2012 na tegoroczne wyniki branży spirytusowej był niewielki. Nie pomogła również nienajlepsza gra naszych piłkarzy – Polacy nie mieli niestety okazji do świętowania. Na wakacje część hurtowni nawet wstrzymała realizację zamówień ze względu na majowe zapasy. Oczekujemy, że za cały rok sprzedaż mocnych trunków będzie zbliżona do poziomu z 2011 r.” – dodaje Leszek Wiwała, Prezes ZP PPS.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)