Nie będzie podwyżek cen gazu. Prezes URE odrzucił wniosek PGNiG

Przeczytaj także: Ceny gazu pójdą w górę

PGNiG chciało by nowe, wyższe stawki weszły w życie od października i swój wniosek złożyło już w czerwcu, powołując się między innymi na czynniki, na które zarząd spółki nie ma bezpośredniego wpływu. Znalazły się wśród nich między innymi: wzrost cen kontraktowych pozyskania gazu wysokometanowego, osłabienie kursu złotego względem dolara oraz konieczność zwiększenia obowiązkowego zapasu gazu ziemnego, który musi być utrzymywany przez PGNiG.
Urząd Regulacji Energetyki uznał, że podane przez spółkę przyczyny nie dają wystarczającego powodu do zmian taryf gazowych.

- Zatwierdzenie wniosku w kształcie złożonym przez PGNiG prowadziłoby w opinii Prezesa URE do obciążania odbiorców nadmiernymi cenami gazu. Dlatego, kierując się zapisami prawa energetycznego, Prezes URE odmówił zatwierdzenia wniosku - powiedziała Agnieszka Głośniewska, rzecznik prasowy URE.

PGNiG w swojej wypowiedzi na temat decyzji URE wskazuje że proces udzielania odpowiedzi na wniosek taryfowy trwał bardzo długo, bo ponad 90 dni. W ocenie Zarządu PGNiG zarówno wydłużenie procesu jak i odmowna decyzja negatywnie wpłyną na wyniki finansowe spółki, która już poniosła w tym roku straty w segmencie Obrót i Magazynowanie, wynikające z niemożliwości pokrycia kosztów pozyskania gazu w obecnie obowiązującej taryfie. Straty te wyniosły 1,4 mld. złotych.